REKLAMA

Zniknie NIP, ale pojawi się ZAP

2011-07-21 05:55
publikacja
2011-07-21 05:55

21.07. Warszawa (PAP/Media) - Senat kończy prace nad likwidacją NIP dla osób, które nie mają własnych firm. Ale nie oznacza to mniej formalności. Ministerstwo Finansów pracuje już nad ZAP-3 - donosi "Dziennik Gazeta Prawna".

Według planów, od 2012 roku głównym identyfikatorem osób, które nie mają firmy i nie są płatnikami VAT stanie się PESEL. I choć numer identyfikacji podatkowej (NIP) będzie przyznawany węższej grupie osób to nie przestaniemy podawać urzędom skarbowym informacji obecnie wpisywanych na drukach NIP.

"Aktualizacja danych będzie konieczna w przypadku, gdy adres zamieszkania będzie inny niż zameldowania lub gdy zmienimy np. rachunek bankowy" - tłumaczy Grzegorze Grochowina, ekspert w firmie doradczej KPMG. Będzie można tego dokonać na dwa sposoby: albo w zeznaniu rocznym PIT, albo na specjalnym nowym druku ZAP-3 opracowywanym już przez resort finansów.

Eksperci przestrzegają jednak, że po wejściu w życie nowe przepisy mogą spowodować pewne trudności. Potrzeba będzie m.in. dostosować do zmian systemy informatyczne urzędów. Prace nad nowymi przepisami zakończą się w ciągu najbliższych tygodni.(PAP)

Komentuje Łukasz Piechowiak, redaktor Bankier.pl

Likwidacja NIP to PR-owy chwyt. W zasadzie szkoda na to czasu. Większość osób fizycznych tak rzadko używa numeru identyfikacji podatkowej, że naprawdę jego likwidacja ani nikomu nie ułatwi ani nie utrudni kontaktów z fiskusem. W zasadzie osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę raz podaje NIP swojemu pracodawcy, a kolejny raz wpisuje je na rozliczeniu rocznym. Z całą pewnością najlepiej by było, gdyby to PESEL pełnił od razu funkcję NIP-u, ale w tym momencie koszty zmiany systemu informatycznego, procedur itd. będą wyższe niż ewentualne czysto propagandowe korzyści.

tpo/



Źródło:PAP
Tematy
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Advertisement

Komentarze (5)

dodaj komentarz
~pl.
ZAP 3 :):)....I pomyslec ze głupi zastanawialem sie przez chwile, ze może jednak glosowac na po?....:):)...
markust71
Opracowanie "specjalnego" nowego formularza ZAP to nakład jakichś dwóch godzin pracy, ale biorąc pod uwagę poziom intelektualny pracowników administracji, zapewne będą do tego powołane specjalne, kilkunastoosobowe zespoły "ekspertów", za których funkcjonowanie zapłacimy z kilkaset tysięcy złotych. Wielokrotnie,Opracowanie "specjalnego" nowego formularza ZAP to nakład jakichś dwóch godzin pracy, ale biorąc pod uwagę poziom intelektualny pracowników administracji, zapewne będą do tego powołane specjalne, kilkunastoosobowe zespoły "ekspertów", za których funkcjonowanie zapłacimy z kilkaset tysięcy złotych. Wielokrotnie, od momentu samego pojawienia się pomysłów na "uproszczenie" systemu identyfikatorów zdarzało mi się w podobnych komentarzach wypowiadać, że akurat likwidowanie NIP dla części podmiotów nie ma sensu, a fakt, że trzeba do tego teraz dorabiać jakieś formularze dobitnie to potwierdza. Cóż, głos wołającego na puszczy...
Wystarczyło tylko trochę orientować się w sprawach obowiązujących identyfikatorów, żeby nie palnąć takiej głupoty, z jaką mamy do czynienia. Przed wprowadzeniem najnowszych zmian system wyglądał bez specjalnego upraszczania tak:
Osoba fizyczna:
1. od momentu narodzin otrzymywała nr PESEL,
2. rozpoczynając płacić podatki uzyskiwała nr NIP na potrzeby US,
3. podejmując działalność gospodarczą uzyskiwała nr REGON na potrzeby GUS.
Każdy z tych identyfikatorów wskazuje zawsze na konkretną osobę i przez całe życie pozostaje niezmienny, a i później nie może się powtórzyć. Z tego powodu utrzymywanie trzech kodów wskazujących na jeden podmiot wielkiego sensu nie ma, a wskazuje jedynie, że tzw. Ewidencja Ludności, Urzędy Skarbowe i Urząd Statystyczny nie potrafią się między sobą porozumieć i łatwiej jest nas, petentów, ganiać od urzędu do urzędu, a od pewnego czasu uszczęśliwiać łaskawie pomysłem "jednego okienka".
Osoby prawne i jednostki organizacyjne nie mające osobowości prawnej:
1. z chwilą rejestracji albo rejestracji na potrzeby VAT otrzymują nr NIP,
2. jednocześnie występują o nadanie REGON,
po czym o obydwóch tych numerach informują np. KRS
Ślepy by zauważył, że bez względu na to, o jakim podmiocie czy jakiej osobie mówimy, elementem wspólnym dla wszystkich jest nr NIP, więc grzebanie akurat w tej ewidencji nie ma sensu i było do przewidzenia, że będzie miało konsekwencje, o jakich mowa w artykule. Do tego dochodzi nr wpisu do ewidencji działalności gospodarczej albo KRS, nr w PFRON, GIOŚ, planowano jeszcze Numer Ubezpieczenia Społecznego na potrzeby ZUS, bo się jakiś tuman naoglądał amerykańskich filmów, gdzie najważniejsze są: numer ubezpieczenia i prawo jazdy.
A rozwiązanie ? Najprościej było olać PESEL, od urodzenia nadawać każdemu NIP i żadne inne zmiany nie byłyby potrzebne. Kolejnym krokiem powinna być likwidacja np. REGON i dla identyfikacji podmiotu na potrzeby statystyki posługiwać się jedynie NIP-em. We wszystkich innych ewidencjach, wymienionych wyżej albo nie - to samo. Proste i przejrzyste, nakład pracy i środków - znikomy. Ale to jest zbyt proste, żeby przeszło przez myśl jakiemukolwiek urzędnikowi, którego sens istnienia wyznacza rosnący stopień skomplikowania i absurdu w jego otoczeniu...
~fdfgf
DBAJĄ O SWOJE MIEJSCA PRACY !!! JAk by było tak prosto połowa pewnie by wylądowała na bruku a tego przecież nie chcą
infinum
@markust71, owszem, to było by najrozsądniejsze rozwiązanie i właśnie dlatego nie zostanie wprowadzone. Dla urzędnika nie ma być rozsądnie, tylko tak jak on wymyśli, a wymyśli tak jak umie, czyli bez sensu.

Poza tym, gdyby każdy dostawał od urodzenia NIP (numer identyfikacji podatkowej), to prawda, o tym że obywatel dla państwa
@markust71, owszem, to było by najrozsądniejsze rozwiązanie i właśnie dlatego nie zostanie wprowadzone. Dla urzędnika nie ma być rozsądnie, tylko tak jak on wymyśli, a wymyśli tak jak umie, czyli bez sensu.

Poza tym, gdyby każdy dostawał od urodzenia NIP (numer identyfikacji podatkowej), to prawda, o tym że obywatel dla państwa jest tylko dojną krową byłby aż nazbyt widoczny.

Społeczeństwo w swojej masie jest jak bydło i urzędnicy tak właśnie je traktują, ale kolczyk z napisem NIP na każdym cielaku mógłby wzbudzić w społeczeństwie niepotrzebny ferment niezadowolenia.

Po co bydło drażnić i niepokoić? Wystarczy zamienić NIP na ZAP-3 i już mało kto będzie protestował, a urzędnik nadal będzie miał władzę w ganianiu petentów od urzędu do urzędu.
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki