REKLAMA

ZE PAK analizuje inwestycję w elektrownię jądrową. Plany dotyczą m.in. obwodu kaliningradzkiego

2021-07-06 17:20
publikacja
2021-07-06 17:20

ZE PAK analizuje, wspólnie z partnerami, inwestycję w elektrownię jądrową budowaną w obwodzie kaliningradzkim. Rozważa również udział w innych zagranicznych projektach jądrowych oraz zaangażowanie w budowę elektrowni w Polsce - poinformował Tomasz Matwiejczuk, rzecznik prasowy Zygmunta Solorza, większościowego akcjonariusza ZE PAK.

ZE PAK analizuje inwestycję w elektrownię jądrową. Plany dotyczą m.in. obwodu kaliningradzkiego
ZE PAK analizuje inwestycję w elektrownię jądrową. Plany dotyczą m.in. obwodu kaliningradzkiego
/ Wikimedia Commons

"ZE PAK rozpatruje wiele opcji, w tym udział w budowie w Polsce od zera elektrowni atomowej, która najprawdopodobniej potrwa wiele lat. Innym z wariantów mogłaby być inwestycja kapitałowa w aktywa zagraniczne, w tym jedną z analizowanych opcji jest potencjalne zaangażowanie kapitałowe, wraz z innymi renomowanymi i doświadczonymi w tym obszarze partnerami, w budowaną już w okręgu królewieckim elektrownię jądrową" - napisał Matwiejczuk w oświadczeniu.

W poniedziałek Polityka Insight podała, że ZE PAK i węgierski MVM mają plan zbudowania elektrowni atomowej w rosyjskim Kaliningradzie.

Matwiejczuk podał, że ZE PAK, podobnie jak państwowe firmy energetyczne, musi przeprowadzić pilną transformację, polegającą na odejściu od paliw kopalnych. Spółka rozważane w tym celu różne opcje, również inwestycje poza granicami Polski przy współpracy z zagranicznymi partnerami.

"Wśród tych opcji są projekty w krajach Unii Europejskiej, rozmowy z firmami amerykańskimi, jak również koncepcja przejęcia zaawansowanej już budowy elektrowni jądrowej" - napisano w oświadczeniu.

"Bez energii jądrowej polska energetyka może praktycznie nie przetrwać. Źródła OZE są w stanie zapewnić pewną część energii, ale stabilnym źródłem czystej i taniej energii mógłby być atom" - dodano. (PAP Biznes)

kuc/ osz/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (4)

dodaj komentarz
jag63
Bezpieczeństwo energetyczne Polski zapewnione poprzez EJ w zbudowaną Rosji.
To nie może się udać.
To taki elektryczny NS.

.
ajwaj_
Super :)
SanEscobar czeka na kilka szt.
Szczególnie model PCIM, "parowo-trocinowo-buraczany"
to przyszlosc energetyki wszechswiata
luxferre
Od kilku lat nie śledziłem tematu energetyki jądrowej. Czy coś się zmieniło?

Atom jest (był?) tani i ekologiczny, ale tani dopiero w długim okresie. Na tyle długim, że nie opłaca się prywatnym firmom - ulokowanie takiej kasy przyniesie lepszą stopę zwrotu w innych inwestycjach.

Po co więc?
Za państwowe jak najbardziej,
Od kilku lat nie śledziłem tematu energetyki jądrowej. Czy coś się zmieniło?

Atom jest (był?) tani i ekologiczny, ale tani dopiero w długim okresie. Na tyle długim, że nie opłaca się prywatnym firmom - ulokowanie takiej kasy przyniesie lepszą stopę zwrotu w innych inwestycjach.

Po co więc?
Za państwowe jak najbardziej, ale po co wchodzi prywatny inwestor?
1984
Cały ten komunikat wygląda na jeden wielki PR. Techniczne możliwości (prawie) żadne. System rosyjski nie jest zsynchronizowany z europejskim więc poza atomówkami konieczne są dodatkowe urządzenia co drastycznie podniesie koszt. Można też inaczej czyli wydzielić jeden blok aby zasilał wyłącznie polskie sieci co jest bardzo proste Cały ten komunikat wygląda na jeden wielki PR. Techniczne możliwości (prawie) żadne. System rosyjski nie jest zsynchronizowany z europejskim więc poza atomówkami konieczne są dodatkowe urządzenia co drastycznie podniesie koszt. Można też inaczej czyli wydzielić jeden blok aby zasilał wyłącznie polskie sieci co jest bardzo proste ale po co w takim razie budować w Rosji? W dodatku są problemy z mocą, przy znikomym zapotrzebowaniu w obw. kaliningradzkim większosć musiałaby trafić do Polski. W/g planów miały być 2 bloki po 1.2 GW każdy czyli do nas trafiałoby 2 GW. Latem o 2 GW za dużo, zimą wartość bez znaczenia bo popyt coraz szybciej zbliża się do 30 GW.

Pic na wodę tak samo jak cały PPEJ. Robią to tylko dlatego, że w oczach większości społeczeństwa atom taki piękny jest - nowoczesny i bezemisyjny. Ale gdy zapytać przeciętnego Kowalskiego co wie o cyklu paliwowym zapyta się "co to takiego" lub sypnie memem o 1 kapsułce uranu zastępującej tonę węgla. I ta żałosna wiedza jest utwardzana przez fanów atomu pokroju Strupczewskiego lub Lipki. A rzeczywistość coraz bardziej skrzeczy... Czy wiesz, że Kanadyjczycy kilka late temu zamknęli jedną z największych kopalni uranu? I że od tego czasu bieżące wydobycie zaspokaja ok. 80% popytu (w 2020 tylko 70% bo doszedł COVID)? Nie, bo proatomowa propaganda świadomie unika złych wiadomości. Ale bzdety o w/w PAK czy Orlenie i małych reaktorach dmuchają do granic możliwości.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki