REKLAMA
ZAPISZ SIĘ

W lipcu najniższa w tym roku miesięczna produkcja węgla

2022-09-01 10:21
publikacja
2022-09-01 10:21

Polskie kopalnie w lipcu br. wyprodukowały niespełna 4 mln ton węgla kamiennego, wobec blisko 4,4 mln ton miesiąc wcześniej i ponad 4,3 mln ton przed rokiem. Lipcowa miesięczna produkcja węgla była najniższa w tym roku - wynika z opublikowanych w czwartek danych Agencji Rozwoju Przemysłu.

W lipcu najniższa w tym roku miesięczna produkcja węgla
W lipcu najniższa w tym roku miesięczna produkcja węgla
fot. SvedOliver / / Shutterstock

Od początku roku miesięczne wielkości produkcji i sprzedaży węgla są zrównoważone, a kopalnie z reguły na bieżąco sprzedają całą miesięczną produkcję. Natomiast w lipcu sprzedaż była o ok. 260 tys. ton wyższa od miesięcznej produkcji, co oznacza, że nabywców znalazł również węgiel ze zwałów.

Od początku tego roku do końca lipca br. wielkość krajowego wydobycia węgla wyniosła ok. 31,9 mln ton wobec ok. 32,1 mln ton w ciągu siedmiu miesięcy 2021 r., a sprzedaż zbliżyła się do 32,7 mln ton wobec ok. 33 mln ton przed rokiem.

W czwartek katowicki oddział ARP, monitorujący rynek węgla i sytuację w krajowym górnictwie, opublikował dane dotyczące wielkości wydobycia i sprzedaży węgla w siódmym miesiącu 2022 r. Zarówno wydobycie, jak i sprzedaż były w lipcu niższe od wyników sprzed roku.

W lipcu zeszłego roku kopalnie wydobyły ponad 4,3 mln ton węgla, a sprzedaż przekroczyła 4,7 mln ton. W tym roku w lipcu miesięczna produkcja była nieco poniżej 4 mln ton, zaś sprzedaż zmniejszyła się rok do roku o ok. 0,5 mln ton.

Stan zapasów węgla na zwałach w końcu lipca tego roku był znacząco niższy w odniesieniu do lipca 2021 r., kiedy na zwałach leżało przeszło 4,9 mln ton niesprzedanego surowca. W końcu lipca br. stan zwałów wynosił ok. 1,2 mln ton, wobec 1,5 mln ton miesiąc wcześniej.

Na koniec lipca br. - jak podała w czwartek ARP - kopalnie zatrudniały 74,7 tys. osób, wobec 74,8 tys. pracowników miesiąc wcześniej i ponad 78,3 tys. osób przed rokiem. Od początku tego roku do końca lipca zatrudnienie w górnictwie zmniejszyło się o ok. 3 tys. osób – pracownicy odeszli na emerytury lub skorzystali z ustawowych osłon socjalnych

W lipcu br. wielkość krajowego wydobycia węgla była mniejsza niż w poprzednim miesiącu (4,4 mln ton), zaś sprzedaż była na porównywalnym poziomie (4,2 mln ton). W maju br. produkcja i sprzedaż wyniosły ok. 4,5 mln ton. Cała bieżąca produkcja trafiła do odbiorców.

Rekordowy w tym roku poziom miesięcznej produkcji, rzędu 5,5 mln ton, polskie kopalnie zanotowały w marcu, kiedy wydobycie węgla było najwyższe od 3,5 roku. W kwietniu wyprodukowano niespełna 4,7 mln ton surowca.

Przedstawiciele spółek węglowych wskazują, że - mimo olbrzymiego popytu na węgiel, szczególnie opałowy - skokowe zwiększenie jego wydobycia w krótkim czasie jest niemożliwe, ponieważ inwestycje górnicze są czasochłonne i kosztowne. Obecny wzmożony popyt na krajowy węgiel wynika m.in. z szybujących cen tego surowca na międzynarodowych rynkach, a także z zablokowania możliwości importu węgla z Rosji po agresji tego kraju na Ukrainę.(PAP)

mab/ pad/

Źródło:PAP
Tematy
Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Advertisement

Komentarze (7)

dodaj komentarz
baibina
HAHAHAHA hansy wzieli podwyzki, barburki i w pupa was maja gorole!

HAHAHAH wincej wincej podwzyki im dojcie!
katsurimoto
inwestycje trwają długie miesiące, nie można w rok cofnąć trendu ostatniej dekady. Podobna sytuacja jest z produkcją ropy. Nie wykonuje się dużych inwestycji bo mogą się nie zwrócić ( elektryki )
zlomufka
Ok, przerabiam retortę na śmieciucha. Krakowianie, życzę wam zdrowia, bo mieszkam w obwarzanku krakowskim.
kaka2002
wielka to przeróbka nie będzie , wystarczy włożyć jakąś kratkę żeby niespalone plastikowe butelki nie spadały do popielnika i zdjąć deflektor żeby nie trzeba ich było ciąć na mniejsze kawałki
onkolog_leczacy_maklera73
@ zlomufka
a przerabiaj sobie co chcesz...:) Krakowianie - mimo legendarnego "smogu" - są najdłużej żyjącymi mieszkańcami w Polsce, średnia wieku umieralności np. kobiet to ok. 85 lat
z
kolei mieszkający w "obwarzanku krakowskim" niestety nie mają szans na przeżycie jak dopadnie ich np. zawał, wylew
@ zlomufka
a przerabiaj sobie co chcesz...:) Krakowianie - mimo legendarnego "smogu" - są najdłużej żyjącymi mieszkańcami w Polsce, średnia wieku umieralności np. kobiet to ok. 85 lat
z
kolei mieszkający w "obwarzanku krakowskim" niestety nie mają szans na przeżycie jak dopadnie ich np. zawał, wylew krwi do mózgu itp.----- bo tam średni czas dojazdu karetki to około 30 minut.
........
szprotkafinansjery
Węgla nam nie trzeba, płynie z Argentyny!
Dejcie podwyżki krasnoludom ze ślunska! Czternastkę, piętnastkę, barbórkę i kredkowe!
samsza
Dostali po 6 tys, trzeba było opić.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Zwiazkowcy-z-PGG-podpisali-porozumienie-z-zarzadem-Zaloga-otrzyma-6-tys-zl-swiadczenia-8376047.html

publikacja 2022-07-15 22:48

Powiązane: Górnictwo

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki