REKLAMA

Mangata Holding planuje wypłacić nie mniej niż 4,5 zł dywidendy za 2021 rok

2021-12-14 15:28
publikacja
2021-12-14 15:28

Zarząd Mangaty Holding będzie rekomendował wypłatę nie mniej niż 4,5 zł dywidendy na akcję za 2021 rok - poinformował PAP Biznes w wywiadzie prezes spółki Leszek Jurasz. Dodał, że pomimo wielu niesprzyjających zdarzeń, takich jak wzrost cen energii, z optymizmem patrzy na 2022 rok dla grupy.

Mangata Holding planuje wypłacić nie mniej niż 4,5 zł dywidendy za 2021 rok
Mangata Holding planuje wypłacić nie mniej niż 4,5 zł dywidendy za 2021 rok
fot. Grand Warszawski / / Shutterstock

"Prognozowane wyniki finansowe za 2021 wskazują, że zarząd Mangaty będzie mógł konsekwentnie realizować politykę dywidendową i będzie rekomendował wypłatę dywidendy na poziomie nie niższym niż dotychczas, czyli około 30 mln zł, tj. około 4,5 zł na akcję" - powiedział prezes.

W 2020 i 2019 roku spółka wypłacała po 4,50 zł dywidendy na akcję. Holding w ramach założeń strategicznych planuje średnio 50 proc. zysku corocznie przeznaczać na wypłatę dywidendy.

W ocenie Jurasza Mangata dobrze radzi sobie z niestabilną sytuacją gospodarczą.

"Podobnie jak wiele przedsiębiorstw przemysłowych, również Mangata stanęła w 2021 roku przed szeregiem nieprzewidywalnych zdarzeń, które zdestabilizowały globalną gospodarkę. Drastycznie rosnące ceny stali, gazu, a w IV kwartale energii to, obok wynagrodzeń, najistotniejsze pozycje kosztowe grupy. Istotnym czynnikiem mającym wpływ na portfel zamówień jest brak podzespołów elektronicznych, najbardziej dotychczas odczuwalny w segmencie automotive" - powiedział.

"Organizacja nasza poprzez aktywne poszukiwanie nowych rynków, klientów, projektów i elastyczność w reakcji na zmieniające się otoczenie, odnotowuje w 2021 roku wyniki finansowe przekraczające pierwotne plany. Pozyskane nowe projekty i poczynione w związku z tym szybkie inwestycje, podwyżki cen, związane głównie ze wzrostem kosztów, rekordowe historycznie portfele zamówień w segmentach armatury i automatyki przemysłowej oraz elementów złącznych, skłoniły zarząd holdingu do dwukrotnego podniesienia prognoz finansowych na 2021 rok. Również osłabiona złotówka przy dużej ekspozycji eksportowej sprzyja wzrostowi przychodów i rentowności" - dodał.

Mangata Holding w październiku po raz drugi podwyższyła prognozę wyników grupy na 2021 rok. Przychody ze sprzedaży mają wynieść 765 mln zł, EBITDA 125 mln zł, a zysk netto 67 mln zł. Prognoza z sierpnia zakładała tegoroczne przychody na poziomie 730 mln zł, EBITDA 110 mln zł, a zysk netto w wysokości 56 mln zł.

Po trzech kwartałach br. skonsolidowane przychody Mangaty wzrosły o 39 proc. rdr do 584 mln zł. Grupa miała 55,6 mln zł zysku netto j.d. i 71,1 mln zł zysku operacyjnego. W analogicznym okresie 2020 roku było to odpowiednio: 26,7 mln zł i 31,5 mln zł.

W 2021 nakłady inwestycyjne grupy mają wynieść przekroczyć 50 mln zł.

"W ostatnich dwóch latach mocno pracowaliśmy nad strategią wszystkich spółek holdingu. Wypracowaliśmy wiele inicjatyw i projektów strategicznych. Podjęliśmy i podejmujemy szereg decyzji inwestycyjnych i bardzo aktywnie poszukujemy nowych projektów. Pomimo pandemicznej niepewności kontynuowaliśmy projekty badawczo-rozwojowe" - powiedział Jurasz.

Prezes optymistycznie ocenia perspektywy grupy w przyszłym roku, choć zwyżka cen energii będzie mocno wpływać na wyniki.

"W IV kwartale stanęliśmy przed kolejnym historycznym wyzwaniem spowodowanym wzrostem cen energii elektrycznej i gazu. Sytuacja jest bardzo dynamiczna, a osiągane poziomy wskazują na nową rzeczywistość kosztową i będą stanowić zagrożenie dla kontynowania działalności dla wielu przedsiębiorstw. Dla grupy Mangata energia elektryczna stanowi istotny czynnik kosztowy i choć nie będzie miała dużego wpływu na wyniki 2021 roku, to w perspektywie utrzymania trendu wzrostowego w 2022 roku, wpływ na wyniki finansowe może być znaczący. Pomimo tak istotnych niesprzyjających zdarzeń spoglądam na 2022 rok z optymizmem" - zaznaczył.

Jurasz podtrzymał wcześniejsze zapowiedzi dotyczące planów akwizycyjnych Mangaty.

"W naszej strategii zakładamy w 2022 roku wzmożoną aktywność akwizycyjną" - podkreślił.

W kwietniu br. prezes informował PAP Biznes w wywiadzie, że w horyzoncie 2-3 lat grupa może wydać około 100 mln zł na przejęcia. Do pierwszej akwizycji może dojść w 2022 roku.

Mangata Holding, która specjalizuje się w przeróbce metali i wytwarzaniu z nich podzespołów lub produktów gotowych może obok trzech głównych segmentów działalności zbudować czwartą nową +nogę+ biznesową. W ramach sektora przemysłowego, interesujący może być m.in. obszar automatyki przemysłowej.

Mangata działa w segmencie podzespołów dla motoryzacji i komponentów, automatyki przemysłowej i armatury oraz elementów złącznych.

Ogłoszone pod koniec marca 2021 roku perspektywy strategiczne grupy na lata 2021-2025 zakładają wzrost przychodów do 900 mln zł w 2025 roku, ale bez uwzględnienia przejęć. Rentowność EBITDA ma sięgnąć 14,5–15,5 proc., a rentowność netto 6,5-8,5 proc.

W 2020 r. grupa miała 566,1 mln zł przychodów, 74,4 mln zł EBITDA i 34,5 mln zł zysku netto.

W skład grupy Mangata Holding wchodzą obecnie: Kuźnia Polska, Zetkama, Zetkama R&D, MCS Żory, Masterform, Śrubena Unia oraz Fabryka Armatur Głuchołazy.

Ewa Pogodzińska (PAP Biznes)

epo/ mfm/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki