Polska branża transportowa jest liderem w Europie; wszystkim nam zależy na tym, by było tak dalej - mówił w czwartek w Sejmie wiceminister infrastruktury i rozwoju Zbigniew Rynasiewicz. Ocenił, że kryzys w branży trwa od 2008 r.
Rynasiewicz przedstawił na wniosek klubu SLD informację ws. dramatycznej sytuacji firm transportowych, m.in. w związku z embargiem rosyjskim.
"Z kryzysem w branży transportowej mamy do czynienia od 2008 roku, czyli od momentu kryzysu gospodarczego w Europie. Od tego czasu dekoniunktura w zasadzie stale występuje. Pewna poprawa była tylko w 2010 roku" - podkreślił.
Jak mówił, już od 2008 r. rząd podejmował wiele działań zabezpieczających interesy polskiej branży transportowej. "Cieszymy się z tego, że jesteśmy liderem w Europie. Niekoniecznie cieszą się inne kraje" - zaznaczył.
Poinformował, że po wejściu Polski do UE było 12 tys. przedsiębiorstw transportowych z flotą ok. 30 tys. pojazdów. Teraz takich firm jest prawie 30 tys., a flota wynosi 164 tys. 500 pojazdów. Zauważył, że w Europie rynek ten się kurczy. (PAP)
dol/ mhr/ jbr/
