Na razie zainteresowanie Commerzbankien wykazują Deutsche Bank, Royal Bank of Scotland Group oraz francuskie banki BNP Paribas i Societe Generale. Dziennikarze „Wall Street Journal”, którzy ujawnili te informacje uważają, że przeszkodą podczas negocjacji mogą być różnice kulturowe między Niemcami i Francuzami. Oprócz tych kwestii, ważną niewątpliwie rolę będzie odgrywała cena jaką zaproponują zainteresowane instytucje.
Wczoraj zostały również potwierdzone informacje o rozmowach jakie na temat połączenia prowadzą UniCredito Italiano i HVB. Merill Lynch, doradca UniCredito i JP Morgan doradca HVB chcą by do połączenia banków doszło jeszcze przed jesiennymi wyborami w Niemczech. Specjaliści są zdania, że fuzja tych banków to inwestycja obarczona ryzykiem. Podkreślają, że Włosi muszą być świadomi, że część niemieckich klientów HVB odejdzie.
Eksperci uważają, że zainteresowanie niemieckimi bankami nie jest przypadkowe. Złe kredyty i spowolnienie gospodarki, które są udziałem niemieckich instytucji finansowych to najlepsze warunki do kupowania. Zaletą niemieckich banków jest natomiast ich zaangażowanie na rynkach państw Europy Środkowo - Wschodniej, regionie bardzo dynamicznie się rozwijającym. Analitycy przewidują, że Włosi chcą przejąć Bank Austria, w którym HVB ma 77,5 proc. udziałów, a potem pozbędą się akcji niemieckiego banku.
Wielu specjalistów uważa, że połączenie UniCredito z HVB może zapoczątkować zmianę sektora bankowego także i w Polsce. Pojawiają się spekulacje na temat możliwych połączeń na naszym rynku. Wśród analityków panuje zgoda, że jeśli w naszym kraju dojdzie do fuzji, to będą one efektem połączeń ich zagranicznych właścicieli. Zmiana układu może być również efektem decyzji dotyczących strategii zagranicznych inwestorów.
J.B.























































