24 mln szekli odszkodowania zasądzono dla córki osób zamordowanych w ataku Hamasu w 2004 r. Prawnik zapowiada ściągnięcie środków z funduszy Autonomii Palestyńskiej, przeznaczanych na zasiłki dla Palestyńczyków, osadzonych w izraelskich więzieniach i ich rodzin – podał „Israel Ha-Jom”.
Trzech terrorystów, którzy w 2004 roku ostrzelali samochód rodziców Miszel Kokoi, już wcześniej zostało aresztowanych i skazanych na dożywocie. Sąd w Jerozolimie nakazał teraz Hamasowi i trzem bojownikom wypłatę odszkodowania na podstawie prawa, które pozwala ofiarom i ich rodzinom na dochodzenie odszkodowań od podmiotów „nagradzających terror”, w tym Autonomii Palestyńskiej, z ich zamrożonych funduszy.
Zarządzająca częściowo Zachodnim Brzegiem Autonomia pozostaje w otwartym konflikcie z islamistycznym Hamasem, który od 2007 roku kontroluje Strefę Gazy.
Prawnicy poszkodowanej zapowiedzieli starania o egzekucję środków z pieniędzy, które Autonomia nazywa funduszem męczenników – w Izraelu określanym jako „pensja za terror” (ang. pay for slay, zapłata za zabijanie).
Jest to program prowadzony przez Autonomię Palestyńską, który zapewnia miesięczne wsparcie finansowe rodzinom Palestyńczyków zabitych, rannych lub aresztowanych w związku z aktami przemocy przeciwko Izraelczykom. Według danych palestyńskich w 2018 roku wypłaty te wynosiły 330 mln dolarów, czyli 7 proc. rocznego budżetu Autonomii.
Izraelski sąd najwyższy w 2022 roku orzekł, że świadczenia te stanowią aprobatę dla aktów terroru, co czyni Autonomię odpowiedzialną za szkody poniesione przez ofiary i co pozwala na zajęcie jej funduszy i przekazanie ich uprawnionym do odszkodowania.
Fundusze te są zajmowane od 2018 roku zgodnie z prawem, które nakazuje rządowi Izraela przejmowanie części podatków i ceł, które zbiera w imieniu Autonomii, w wysokości odpowiadającej kwotom wypłacanym z funduszu męczenników. W lipcu 2021 roku Izrael potrącił w ten sposób 597 mln szekli.
Izrael, Stany Zjednoczone i część społeczności międzynarodowej oskarżają Autonomię o zachęcanie do terroryzmu i jego finansowanie. USA wstrzymały pomoc finansową dla Autonomii w 2018 roku, dopóki wypłaty te nie ustaną.
Autonomia Palestyńska broni świadczeń z funduszu, twierdząc, że sprawcy aktów przemocy nie kierują się chęcią zysku, ale rozpaczą z powodu okupacji lub chęcią zemsty, a płatności są niezbędne, by zapobiec popadaniu ich rodzin w ubóstwo. Nie wszyscy zatrzymani są winni jakichkolwiek przestępstw.
Według danych izraelskiej organizacji zajmującej się prawami człowieka Ha-Moked, w sierpniu w izraelskich więzieniach przebywało niemal 11 tys. Palestyńczyków, z czego ponad połowa przetrzymywana jest bez procesu lub bez zarzutów. Źródła palestyńskie podają, że 450 więźniów to dzieci i nastolatkowie.
Joanna Baczała(PAP)
baj/ mal/
