Komisja Nadzoru Finansowego bada dlaczego w poniedziałek kursy akcji spółek budowlanych spadły na warszawskim parkiecie o kilkadziesiąt procent, informuje "Gazeta Wyborcza".
Lawiną, która to wywołała była poranna informacja o tym, że jeden z podwykonawców Hydrobudowy Polskiej firma Budownictwo Drogowe Krug złożyła wniosek o upadłość.
Podejrzenia KNF wzbudził jednak fakt, że 21-procentowa przecena zaczęła się o 9:01, czyli kilkanaście minut przed tym, jak o upadłości poinformowała telewizja TVN CNBC.
- Wyjaśniamy tę sprawę. Sprawdzimy, jaki był obieg informacji o upadłości spółki, kto miał do niej dostęp i kto zawierał tego dnia transakcje, zapowiada KNF. Jeśli wykryje nieprawidłowości, powiadomi prokuraturę.
W ostatnich czterech latach KNF zawiadamiała organy ścigania 47 razy. Wyroki zapadły jedynie w trzech przypadkach, podaje "GW". (PAP)
mp/
