Zarząd HAWE Telekom, w związku z ustabilizowaniem działalności biznesowej spółki, złożył dzisiaj w sądzie restrukturyzacyjnym w Warszawie modyfikację wstępnych propozycji układowych. Są one aktualizacją wniosku o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego z ubr. Propozycja przewiduje spłatę 100% wierzytelności głównej wszystkim wierzycielom. Propozycje są szczególnie atrakcyjne dla mniejszych wierzycieli, którzy w przypadku długu do 10 tys. złotych zostaliby spłaceni w całości wyłącznie w formie pieniężnej.
HAWE Telekom aktualizację uzasadnia poprawą warunków, w jakich funkcjonuje spółka, oraz postępem prac nad restrukturyzacją, które pozwalają na zmianę pierwotnych założeń.
- Złożona dzisiaj propozycja daje wierzycielom możliwość odzyskania 100% wierzytelności z kwoty głównej. Spłata, w zależności od grupy wierzycieli, nastąpiłaby w formie pieniężnej lub poprzez konwersję długu na udziały HAWETelekom a następnie na akcje spółki Mediatel SA przy czym wierzyciele do kwoty 10 tys. zł zostaliby spłaceni w całości w formie pieniężnej – wyjaśnia Paweł Paluchowski, Prezes Zarządu HAWE Telekom – Część wierzycieli mogłaby odzyskać swój kapitał nawet w ciągu 2 tygodni od doręczenia prawomocnego postanowienia sądu o zatwierdzeniu układu.
Nowa propozycja układowa dokładnie określa dla każdej grupy wierzycieli moment i sposób spłaty wierzytelności. Dla swojego największego wierzyciela – Agencji Rozwoju Przemysłu, spółka opracowała 2 warianty spłaty. W I wariancie zobowiązanie wobec ARP zostałoby spłacone w ciągu 14 dni od daty uprawomocnienia się postanowienia sądu. Ta opcja wiąże się jednak z 29 proc. redukcją należności głównej. Pozostałe 71% byłoby pokryte z refinansowania dokonanego przez inwestora zewnętrznego. Przyjęcie II wariantu natomiast oznacza odzyskanie 100% wierzytelności głównej. W tym przypadku spłata rozpoczęłaby się do 15 miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia sądu i przebiegałaby w równych kwartalnych ratach rozłożonych na osiem kolejnych lat.
- Decyzja o tym, czy szybko odzyskać część wierzytelności, czy zaczekać i otrzymać całość, leży w kompetencjach prezesa ARP – wyjaśnia Prezes – Obydwa warianty, podobnie jak pozostałe przedstawione propozycje układowe, w optymalny sposób zaspokajają wierzytelności wszystkich uczestników postępowania. Chronią też interesy Skarbu Państwa, akcjonariuszy i samej spółki. Istotnym założeniem jest to, że jednocześnie pozwalają uzdrowić sytuację nie tylko w HAWE Telekom, by mogła spokojnie kontynuować realizację swoich celów biznesowych i skutecznie konkurować na rynku telekomunikacyjnym, ale również w Hawe SA, co pozwoli na spłatę wierzycieli i tej spółki.
HAWE Telekom jest w postępowaniu sanacyjnym od 3 marca 2016 roku a funkcję zarządcy pełni tu skutecznie kancelaria PMR Restrukturyzacje. Od tego czasu zarząd spółki wspólnie z zarządcą pracuje nad realizacją planu restrukturyzacyjnego, który we wrześniu ubiegłego roku został zaakceptowany przez sąd przy uprzedniej pozytywnej opinii rady wierzycieli. Dzisiejsza aktualizacja wstępnych propozycji układowych jest kolejną przedłożoną przez spółkę propozycją, która oczekuje akceptacji Agencją Rozwoju Przemysłu, jak i również pozostałych wierzycieli.
- Wierzę, że tym razem spotka się ona ze zrozumieniem i wreszcie akceptacją ARP – liczy Paweł Paluchowski, prezes HAWE Telekom – W ciągu ostatniego roku spędziliśmy wiele godzin na ustaleniu na czym polega restrukturyzacja, jaki jest jej cel i jaka jest w niej rola ARP, oraz jak najlepiej zabezpieczyć interesy wszystkich wierzycieli, w tym Skarb Państwa. Uważam, że pochopna likwidacja spółki zaspokoiłaby wierzycieli w nieporównywalnie mniejszym stopniu niż restrukturyzacja i refinansowanie. W mojej ocenie w przypadku likwidacji spółki i sprzedaży w opcji, jaką pierwotnie rozważała ARP, Skarb Państwa (który jest reprezentowany przez ARP) odzyskałby mniej niż 40% wierzytelności głównej. Inną kwestią jest dlaczego instytucja, której statutowym celem jest wspieranie rozwoju polskich przedsiębiorstw i ich restrukturyzacji, dąży do likwidacji działalności gospodarczej spółki i sprzedaży lub przejęcia składników majątkowych przez inny podmiot.
Warto przypomnieć, że HAWE Telekom jest firmą inwestującą w rozwój infrastruktury telekomunikacyjnej w skali całego kraju. Jest tzw. „operatorem dla operatorów”. Może świadczyć usługi zarówno w Polsce, jak i w Europie Centralnej. HAWE Telekom jest właścicielem 4 tys. km włókien światłowodowych, które dzierżawi podmiotom komercyjnym. Działalność ta każdego roku przynosi spółce stabilne, wielomilionowe przychody. Jednocześnie stanowi realne źródło finansowania bieżącej działalności spółki, a także spłaty wierzytelności ARP rozłożonej w czasie.
W tle pozostaje niezawiniony przez przedstawicieli spółki brak działań restrukturyzacyjnych w spółce – matce, tj. w HAWE SA, gdzie tamtejszy zarządca (wieloletni syndyk Wojciech Makuć) z tylko sobie znanych powodów dąży do umorzenia postępowania sanacyjnego i docelowo do ogłoszenia upadłości oraz likwidacji spółki. Jedyną stroną, która mogłaby odnieść znikomą korzyść z takiego rozwiązania jest ARP. Jednak uprzywilejowanie jednego wierzyciela nie tylko istotnie zagraża interesom ogółu pozostałych wierzycieli HAWE, ale przede wszystkim jest sprzeczne z podstawowymi celami Prawa Restrukturyzacyjnego i fundamentalnymi zasadami postępowania restrukturyzacyjnego. Dlatego zarząd grupy HAWE SA stara się doprowadzić do sytuacji, w której obie sanacje będą prowadzone przez jednego zaangażowanego w sanowanie firm zarządcę rozumiejącego „Ducha Prawa Restrukturyzacyjnego” a ich celem będzie faktyczne i efektywne wdrożenie działań naprawczych, rewitalizacja biznesu i jego dochodowości oraz docelowo doprowadzenie do wypracowania propozycji układowych w obu spółkach z korzyścią dla wszystkich uczestników obu postępowań tj. wierzycieli i akcjonariuszy, jak i samych spółek w GK Hawe.
Paweł Paluchowski, prezes zarządu
Stanowisko ARP w związku z informacją prasową HAWE Telekom i zawartymi w niej nieprawdziwymi informacjami
Deklaracje Hawe Telekom nie mające podstaw finansowych, na dodatek są gorsze niż te zaproponowane wierzycielom rok temu, trudno uznać za wiarygodne propozycje biznesowe.
Podobnie, jak wcześniejsze deklaracje wobec wierzycieli nie są poparte rzetelnymi informacjami dotyczącymi sytuacji majątkowej Hawe Telekom, (także innych podmiotów z GK Hawe, które miałyby uczestniczyć w restrukturyzacji zobowiązań). Rok temu prezes Zarządu Hawe Telekom p. Paluchowski deklarował wierzycielom, że spółka będzie w stanie spłacić 100% wszystkich wierzytelności w ciągu 5 lat. Tymczasem w rozsyłanym do mediów 30 stycznia 2017 roku komunikacie zatytułowanym: ”Hawe Telekom w restrukturyzacji składa nowe propozycje układowe”, proponowany okres spłaty wierzycieli wydłużony został do 8 lat.
Można domyślać się, że wydłużenie okresu spłaty jest wynikiem rozporządzeń składnikami majątkowymi, których Zarząd GK Hawe dokonał na krótko przed wejściem w proces restrukturyzacji. Sprzedaż części wierzytelności i utrata kontroli nad spółkami zależnymi istotnie zmniejszyła zdolności restrukturyzacyjne GK Hawe i trwale zdestabilizowały, a nie ustabilizowały sytuację. Również przychody samego Hawe Telekom, na którym dzisiaj spoczywa ciężar zaspokojenia zdecydowanej większości zobowiązań w okresie restrukturyzacji również okazały się niższe niż przewidywane i nieprzerwanie od 2015 r. spadają w ujęcie rocznym.
Agencja Rozwoju Przemysłu, jako główny wierzyciel Hawe Telekom od prawie roku czekała na propozycje zaspokojenia wierzytelności, oparte o wiarygodne prognozy finansowe. To, o czym mówi prezes Zarządu Hawe Telekom jest nieprzekonywujące i dodatkowo wprowadza w błąd opinię publiczną. Przykładem jest zawarta na wstępie komunikatu informacja o spłacie 100% wierzytelności głównej przysługującej wszystkim wierzycielom. Jest to przekłamanie, dlatego że spłata sugeruje zaspokojenie pieniężne wszystkich wierzycieli, podczas gdy większość z nich ma otrzymać udziały/akcje spółek z grupy Hawe. Wobec tego „nowe propozycje” nie są żadnym przełomem, a jedynie stanowią pozór prowadzenia restrukturyzacji i dialogu z wierzycielami. Wydłużenie okresu spłaty oznacza, że zarząd Hawe Telekom słabiej ocenia perspektywy dla swojej spółki po roku rzekomej restrukturyzacji.
Z perspektywy trwających już półtora roku starań o przeprowadzenie restrukturyzacji spółki wynika, że jedyną możliwością na ustabilizowanie jej sytuacji oraz przeprowadzenie prawdziwej a nie pozorowanej restrukturyzacji z szansą na dalszy rozwój firmy, jest jej sprzedaż. Dlatego jako insynuację, traktujemy opinie o dążeniu „do likwidacji działalności gospodarczej spółki”. ARP jako spółka ze stu procentowym udziałem skarbu państwa jest zainteresowana znalezieniem wiarygodnego podmiotu, który ustabilizuje sytuację, zapewni dalsze funkcjonowanie oraz rozwój i bezpieczeństwo przedsiębiorstwa Hawe Telekom. Nowy właściciel to jedyna szansa na uratowanie przedsiębiorstwa i infrastruktury oraz jedyna realna perspektywa na odzyskanie publicznych pieniędzy przez wierzycieli (w tym przez ARP S.A). Jako operator publicznych środków finansowych jest zobligowana do zarządzania nimi w sposób niebudzący żadnych wątpliwości. Stąd podnoszony przez nas od dłuższego czasu wyraźny sprzeciw wobec działań podejmowanych przez HAWE.
Odnosząc się do restrukturyzacji Hawe S.A., warto podkreślić, że zablokował ją zarząd spółki, (w tym prezes Paluchowski), a nie zarządca Wojciech Makuć. To zarząd HAWE S.A., po złożeniu wniosku o otwarcie sanacji wyzbył się składników majątkowych, które mogłyby być wykorzystane do zaspokojenia zobowiązań i restrukturyzacji spółki; tym samym pozbawiając spółkę jakiejkolwiek zdolności sanacyjnej.
Joanna Zakrzewska
Rzecznik Prasowy ARP S.A.
