
Spółka Medicare-Galenica zwiększyła swoje zaangażowanie w Biomed. Zakupiony pakiet jest raczej symboliczny, jednak biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia w spółce inwestorzy spragnieni są pozytywnych impulsów, co widać po kursie.
Spółka Medicare-Galenica, wchodząca w skład portfela głównego akcjonariusza Biomedu Lublin (11,6 proc. udziału w kapitale), poinformowała o dokonaniu we wtorek zakupu 45 tys. akcji Biomedu. Łączna kwota inwestycji wyniosła 475 tys. zł.
Z punktu widzenia spółki nie jest to istotny pakiet. Zakupione akcje stanowią ledwie 0,07 proc. kapitału Biomedu. Zakup zatem w zasadzie nie wpłynie na strukturę akcjonariatu, pozostali inwestorzy transakcję przyjęli jednak bardzo dobrze. Przed komunikatem akcje Biomedu taniały o blisko 4 proc., po nim drożały o blisko 3 proc.
Warto dodać, że wczoraj Biomed potaniał aż o 18 proc. Była to reakcja na roszady kadrowe. Prezes Marcin Piróg zrezygnował w poniedziałek ze stanowiska, jego obowiązki przejął wiceprezes Piotr Fic.
- Pan Marcin Piróg podał jako przyczynę złożenia rezygnacji z pełnionej funkcji istotne rozbieżności pomiędzy nim a przewodniczącym Rady Nadzorczej i innymi przedstawicielami Rady Nadzorczej spółki w kluczowych kwestiach dotyczących funkcjonowania organizacji, wdrażania i realizacji strategii spółki oraz jej przyszłego rozwoju - mogliśmy przeczytać w komunikacie.
- Nie należy spodziewać się fundamentalnych zmian w strategii spółki. Ja zasiadam w zarządzie od dwóch lat, pozostali członkowie jeszcze dłużej, i wspólnie z Marcinem Pirogiem pracowaliśmy nad kształtowaniem i realizacją obecnej strategii - mówił z kolei na łamach "Pulsu Biznesu" Piotr Fic.
AT
