2 mln. osób w 2020 r. w Polsce żyło w skrajnym ubóstwie – wynika z raportu EAPN Polska. To więcej niż w 2019 r. Najbardziej dotkniętymi grupami byli dzieci oraz seniorzy. Natomiast jak wynika z raportu Eurostatu, w analogicznym okresie blisko co piąty Europejczyk był zagrożony ubóstwem lub wykluczeniem społecznym.


Przeczytaj także
W 2011 w ramach strategii UE „Europa 2020”, polski rząd przyjął, że do 2020 r. uwolni 1,5 mln Polaków z ubóstwa i wykluczenia społecznego. Plan zakładał, że w całej UE uratowanych miało być 20 mln osób. Do 2019 r. z ubóstwa w Polsce wyszło 4,8 mln osób, w tym 1,4 mln dzieci. Niestety, ale w skutek pandemii w 2020 r. zanotowano wzrost osób żyjących w skrajnym ubóstwie.
2 mln Polaków żyło w skrajnym ubóstwie
Jak wynika z raportu „Poverty Watch 2021” przygotowanego przez Polski Komitet Europejskiej Sieci Przeciwdziałania Ubóstwu (EAPN Polska), zasięg skrajnego ubóstwa w Polsce zwiększył się z 4,2 w 2019 r. do 5,2 proc w 2020 r.. Co na liczby przekłada się na wzrost o ok. 378 tys., natomiast ogółem osób żyjących poniżej minimum socjalnego jest ok. 2 mln.
W 2020 r. odnotowano spadek procentowy w przypadku ubóstwa relatywnego, które zmniejszyło się z 13 do 11,8 proc. Jednak jak wskazuje EAPN Polska w raporcie, to spadek ubóstwa relatywnego nie jest pozytywnym sygnałem, ponieważ pandemia spowodowała spadek średnich wydatków w społeczeństwie, z 858 zł z 2019 r., do 799 zł w 2020 r., co miało wpływ na wynik.
– Spadek zasięgu ubóstwa relatywnego nie wynika z faktycznej poprawy sytuacji materialnej Polaków. W pandemii średnie wydatki rodzin były mniejsze, więc i sama granica ubóstwa relatywnego, czyli 50 procent średnich wydatków, poszła w dół, stąd taki efekt – mówi dr hab. Ryszard Szarfenberg, przewodniczący EAPN Polska.
W Polsce ustalaniem mediany, na podstawie której wyliczana jest liczba osób żyjących w ubóstwie lub wykluczonych społecznie, zajmuje się Instytut Pracy i Spraw Socjalnych. W 2020 r., próg w przypadku skrajnego ubóstwa ustalono na poziomie wydatków niższych niż minimum socjalne, tj. 640 zł na osobę lub 1727 zł na czteroosobową rodzinę z dwójką dzieci poniżej 14 roku życia. W przypadku ubóstwa relatywnego, wydatki powinny być niższe niż połowa średnich wydatków w roku, tj. 799 zł na osobę, natomiast próg wykluczenia społecznego obliczono na poziomie minimum socjalnym, tj. 1251,51 zł na osobę.
Przeczytaj także
Najbardziej dotknięci, to dzieci i seniorzy
Liczba dzieci w skrajnym ubóstwie zwiększyła się w ubiegłym roku o ok. 98 tys. – z 313 tys. w 2019 do 410 tys. w 2020 roku. Jest to grupa i tak niższa, niż w 2015 r., w którym to poniżej minimum socjalnego żyło ok. 900 tys. młodych osób. Wpływ na podwyższenie standardu dzieci miał program 500 plus. Autorzy raportu wskazują jednak, że celem rządu powinno być zmniejszenie liczby dzieci żyjących w skrajnym ubóstwie do 1 proc., czyli do ok. 62 tys. Żeby to się stało, należałoby zredukować zasięg skrajnego ubóstwa u dzieci o 85 proc.
Jednocześnie wzrosła też liczba osób starszych, którzy żyją w skrajnym ubóstwie. Dodatkowe świadczenia pieniężne nie pomogły i liczba seniorów żyjących poniżej minimum socjalnego wzrosła z 264 tys. z 2019 r., do 312 tys. w 2020 r.
Jak przeciwdziałać biedzie?
Autorzy raportu „Poverty Watch 2021” wskazują, że system świadczeń socjalnych wymaga dalszych reform. Chodzi między innymi o waloryzację zasiłków rodzinnych czy programu 500 plus. Dodatkowo podstawowy zasiłek dla bezrobotnych powinien był powiązany z płacą minimalną.
– Polityka przeciwdziałania ubóstwu i wykluczeniu powinna uwzględniać świadczenia pieniężne, które są odpowiednio wysokie, regularnie waloryzowane i skoordynowane. Obecnie dostępne świadczenia niestety takie nie są. Z drugiej strony wsparcie finansowe powinno być połączone z dostępnymi, dobrej jakości usługami dla osób w wieku produkcyjnym. Także na tym polu przed polskim rządem jest jeszcze wiele pracy – mówi dr hab. Ryszard Szarfenberg
Płaca minimalna i świadczenia pieniężne to nie wszystko. Ważne też jest patrzenie długoterminowe i zapewnienie osobom zagrożonym ubóstwem lub wykluczeniem społecznym:
- Wsparcia w nabywaniu i podnoszeniu kwalifikacji zawodowych – zapewnienie edukacji na wysokim poziomie zwiększy szansę dzieci z rodzin o niskich dochodach na uzyskanie wykształcenia i poprawę swojej sytuacji materialnej.
- Pomoc w szukaniu i utrzymaniu zatrudnienia - z badań EAPN Polska wynika, że nasz kraj na tle reszty UE ma problem z niskim poziomem aktywności zawodowej osób z niepełnosprawnościami. Dodatkowo zatrudnienie socjalne obejmuje jedynie niewielki odsetek osób, które pozostają długotrwale bezrobotne.
- Zapewnienia opieki nad dziećmi i zależnymi osobami dorosłymi - szerzej dostępne żłobki i przedszkola, szczególnie dla rodzin uboższych, pozwolą chociażby na aktywizację zawodową kobiet, które nie mogą zostawić dzieci samych.
- Dostępu do mieszkalnictwa społecznego i transportu publicznego – propozycją specjalistów z EAPN Polska jest pomoc osobom w kryzysie bezdomności łącząc programy zapewniające wsparcie mieszkaniowe i zatrudnienie socjalne.
Co piąty Europejczyk zagrożony ubóstwem
Z raportu Eurostatu wynika, że w 2020 r. w krajach Unii Europejskiej zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym było 96,5 mln osób, co stanowi 21,9 proc. ludności krajów wspólnoty. W tym 27,6 mln osób żyło w bardzo trudnych warunkach materialnych i społecznych, a 27,1 mln osób żyło w gospodarstwach domowych o niskiej intensywności pracy (autorzy raportu Eurostat użyli innych kryteriów od EAPN Polska – red.).
Najwyższy współczynnik obywateli zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym odnotowano w Rumunii (35,8 proc), Bułgarii (33,6 proc.), Grecji (27,5 proc.) oraz w Hiszpanii (27 proc.). Najniższy natomiast odnotowano w Czechach (11,5 proc.), na Słowacji (13,8 proc.), w Słowenii (14,3 proc.), w Niderlandach (15,8 proc.) oraz w Finlandii (15,9 proc.).