Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,43 proc. i wyniósł 37.248,35 pkt.
S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,26 proc. i wyniósł 4.719,55 pkt.
Nasdaq Composite zyskał 0,19 proc. i zamknął sesję na poziomie 14.761,56 pkt.
W czwartek inwestorzy otrzymali świeże dane, które podsyciły nadzieje na miękkie lądowanie gospodarki.
Sprzedaż detaliczna w USA w listopadzie wzrosła o 0,3 proc. miesiąc do miesiąca. Analitycy oczekiwali, że sprzedaż spadnie o 0,1 proc.
Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wyniosła 202 tys. Ekonomiści spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 220 tys. wobec 221 tys. poprzednio, po korekcie z 220 tys.
Inwestorzy analizowali też środową decyzję Fedu i komentarze prezesa Jerome Powella, który zasygnalizował możliwość rozpoczęcia cyklu obniżek stóp procentowych w USA.
Uwaga rynków skupiona była też na EBC, który w czwartek pozostawił stopy procentowe bez zmian (stopa referencyjna nadal na poziomie 4,50 proc.). Bank centralny strefy euro podał, że stopy proc. będą na podwyższonych poziomach tak długo, jak to będzie konieczne.
O 2,7 proc. wzrósł na czwartkowej sesji kurs akcji Occidental Petroleum po tym, jak Berkshire Hathaway należący do Warrena Buffetta nabył prawie 10,5 mln akcji naftowego giganta za około 588,7 mln USD.
6,4 proc. spadł kurs Adobe po tym, jak twórca Photoshopa zaprognozował roczne i kwartalne przychody poniżej szacunków.
Zniżkowały największe spółki technologiczne. Kurs Microsoftu poszedł w dół ok. 2,2 proc., a Netfliksa o 2,1 proc. Akcje Amazona zniżkowały blisko 1 proc., a spółki Alphabet 0,5 proc.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na styczeń są wyceniane po 71,72 USD za baryłkę, po wzroście o 3,2 proc., a lutowe futures na Brent rosną o ok. 3,3 proc. do 76,7 USD/b. (PAP Biznes)
pel/