REKLAMA
ZAPISZ SIĘ

Macierewicz: Prezydencki Tu-154 zniszczony przez wybuch

2020-07-24 22:28
publikacja
2020-07-24 22:28

Przyczyną katastrofy polskiego Tu-154 w Smoleńsku był wybuch – powtórzył przewodniczący podkomisji smoleńskiej, wiceprezes PiS i były szef MON Antoni Macierewicz. Według niego ślady materiałów wybuchowych znaleziono na wewnętrznej stronie poszycia samolotu.

Macierewicz: Prezydencki Tu-154 zniszczony przez wybuch
Macierewicz: Prezydencki Tu-154 zniszczony przez wybuch
fot. Adam Chelstowski / / FORUM

Zdaniem Macierewicza eksplozja była efektem zamierzonego działania.

W piątek w Telewizji Republika Macierewicz powiedział, że w próbkach z wraku "materiał wybuchowy został znaleziony przez laboratoria polskie, ale także przez laboratoria jednego z naszych sojuszników w ramach NATO".

"Próbki zawierają, jak się okazało, na wewnętrznej stronie metalowego poszycia samolotu ślady materiałów wybuchowych, i to nie tylko trotylu, ale RDX – materiału, który był i jest używany przez różnych lewackich i postkomunistycznych terrorystów” – powiedział Macierewicz. Dodał, że substancja po zmieszaniu z innymi materiałami wybuchowymi daje "straszliwe efekty".

Postawił zarzut, że w badaniach prowadzonych w 2012 r. dopuszczono się "manipulacji". Według Macierewicza przy badaniu foteli "odkryto wtedy bardzo wiele materiałów wybuchowych, ale w protokole została tylko zidentyfikowana grupa nitro", nie uwzględniono obecności innych materiałów wybuchowych.

"Ta manipulacja miała olbrzymie znaczenie dla okłamania opinii publicznej polskiej i międzynarodowej" – dodał przewodniczący podkomisji. Według niego dopiero przekazanie próbek po 2015 roku zagranicznym laboratoriom "pozwoliło stwierdzić jednoznacznie i ostatecznie, że zidentyfikowano (…) materiał wybuchowy w miejscach, gdzie są także ślady fali wybuchowej".

"Eksplozja tego typu nie mogła być przypadkiem, musiała być zaplanowana i przeprowadzona przez kogoś, kto chciał zabić polską elitę narodową" – powiedział Macierewicz. Telewizja Republika przedstawiła animację pokazującą dwie eksplozje – w skrzydle i w centropłacie, w pobliżu salonki.

"To oznacza, że sprawa dramatu smoleńskiego zostaje wyjaśniona. To eksplozja zniszczyła ten samolot" – stwierdził Macierewicz.

W czerwcu przewodniczący podkomisji powołanej przy MON do ponownego zbadania katastrofy zapewnił, że raport, uwzględniający także finansowe aspekty działania podkomisji, zostanie udostępniony opinii publicznej "w najbliższym czasie". Jak zaznaczył, nie został on jeszcze opublikowany "z powodu sytuacji zdrowotnej i społecznej". Pytanie o koszty utrzymania podkomisji smoleńskiej i jej skład osobowym uznał za próbę ataku na te osoby.

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154 z delegacją udającą się na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej zginęli wszyscy pasażerowie i członkowie załogi - 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka.

Państwowa komisja badająca okoliczności katastrofy ustaliła, że przyczyną było zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania przy braku widoczności, czego konsekwencją było zderzenie samolotu z drzewami, prowadzące do stopniowego niszczenia konstrukcji Tu-154. Członkowie komisji podkreślali, że ani rejestratory dźwięku, ani parametrów lotu nie potwierdzają tezy o wybuchu na pokładzie samolotu. Ponadto w raporcie wskazano m.in. na błędy rosyjskich kontrolerów z lotniska w Smoleńsku.

Tezę o serii wybuchów, w tym w lewym skrzydle i kadłubie, zawierał opublikowany w kwietniu 2015 r. raport kierowanego przez Macierewicza zespołu parlamentarnego.

W lutym 2016 r., kiedy Macierewicz był szefem MON, została powołana podkomisja do ponownego zbadania tragicznego wydarzenia. W styczniu 2018 r. nowy minister obrony Mariusz Błaszczak powołał Macierewicza na przewodniczącego Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego z 10.04.2010 r. w Smoleńsku.(PAP)

autor: Jakub Borowski

brw/ mhr/

Źródło:PAP
Tematy
Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Advertisement

Komentarze (3)

dodaj komentarz
waszmalvie
Przyczyna bylo nie przestawienie wysokosciomierza cisnieniowego na lokalne cisnienie juz w minsku.
Cisnieniomierz ten pokazywal wiec zawyzona wysokosc.
Gdy doszlo do ladowania „po instrumentach IR” piloci mieli zle dane na wysokosciomierzu cisnieniowym... mysleli ze sa wyzej nad progiem pasa niz w rzeczywistosci byli.

(Pod)Komisja
Przyczyna bylo nie przestawienie wysokosciomierza cisnieniowego na lokalne cisnienie juz w minsku.
Cisnieniomierz ten pokazywal wiec zawyzona wysokosc.
Gdy doszlo do ladowania „po instrumentach IR” piloci mieli zle dane na wysokosciomierzu cisnieniowym... mysleli ze sa wyzej nad progiem pasa niz w rzeczywistosci byli.

(Pod)Komisja musi dawac znaki zycia by bylo przyzwolenie na drenaz piblicznej kasy.
anna_domagalczyk
Otwarcie sezonu kabaretów Gazety Polskiej.
godunow1
Nie wiedziałem, że materiały wybuchowe mają poglądy polityczne ...

Powiązane: Katastrofa smoleńska

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki