Kolejne partie Pawła Kukiza ignorują obowiązki, które wprowadził on sam, nazywając je "batem na kombinatorów" - czytamy we wtorkowej "Rzeczpospolitej".


Dziennik przypomina, że tzw. ustawę antykorupcyjną przygotowaną przez środowisko Kukiza udało się "przeforsować" dzięki współpracy programowej z PiS. Polityk w jednym z wpisów przyjęte rozwiązania nazwał "konkretnym batem na łapowników i kombinatorów".
"Okazuje się, że do +bata na kombinatorów+ nie stosuje się jego własne ugrupowanie. Chodzi o to, że nowe prawo wprowadziło też (w lipcu 2022 r. - PAP) obowiązek publikowania przez partie rejestrów umów oraz wpłat powyżej 10 tys. zł. I partia Kukiza tego nie robi, należąc do absolutnej mniejszości. Spośród 24 partii mających reprezentację w Sejmie rejestrów nie prowadzą trzy: Centrum dla Polski Ireneusza Rasia, Dobry Ruch Pawła Szramki i właśnie KUKIZ15" - pisze dziennik.
Gazeta dodaje, że to ostatnie ugrupowanie, o nazwie pisanej wielkimi literami i bez apostrofu, 19 kwietnia zarejestrował sąd. Formalnie w jego władzach nie ma Kukiza, ale według "Rz" jest on nieformalnym liderem i ma zostać prezesem honorowym.
Nieprowadzenie przez partię rejestrów umów i wpłat, a także brak biuletynu informacji publicznej, członek zarządu KUKIZ15 poseł Jarosław Sachajko tłumaczy gazecie niedawną rejestracją i wieloma czynnościami związanymi z rozruchem partii. "Jesteśmy na etapie otwierania kont bankowych, będzie zmieniany też statut. Potrzebujemy jeszcze trochę czasu" – mówi Sachajko cytowany przez "Rz".
Według dziennika rejestrów umów i wpłat nigdy jednak nie opublikowało też wcześniejsze ugrupowanie Pawła Kukiza. "Nazywało się K'15, zostało zarejestrowane w 2020 roku, a jego przewodniczącym był Paweł Kukiz. 11 stycznia sąd wykreślił je z ewidencji na wniosek Państwowej Komisji Wyborczej z powodu niezłożenia w terminie sprawozdania finansowego" - czytamy.(PAP)
agzi/ dki/