Ponad 23 tysiące samochodów musi trafić do naprawy. W ponad połowie z nich może dojść do pożaru. Wadliwe okazały się także pasy bezpieczeństwa i hamulce.
Najwięcej wadliwych aut do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zgłosił Ford. Usterki w wyprodukowanych przez siebie samochodach wykryło także Audi i Citroen.
Ford – duże ryzyko pożaru
Ford zgłosił usterki aż w 15 402 egzemplarzach modeli mondeo, galaxy i s-max, wyprodukowanych w hiszpańskiej Valencii pomiędzy 13 lutego 2014 r. a 11 lutego 2019 r. Jak ostrzega producent, w autach może dochodzić do wycieku elektrolitu wokół ujemnego bieguna akumulatora. Wyciek może powodować powstawanie siarczanu miedzi, a to skutkuje niskim oporem względem masy. Zwiększony przepływ prądu z powodu niskiego oporu może powodować nagrzewanie się akumulatora i grozić pożarem, także podczas postoju, gdy auto pozostawione jest bez nadzoru.
Właściciele zagrożonych samozapłonem aut zostaną wezwani do autoryzowanych dealerów, gdzie usterka zostanie usunięta.
Audi – poluzowane nadkole
Usterki do UOKiK zgłosiło także Audi. Wady wykryto w 4961 egzemplarzach modeli q5 (typ fy), wyprodukowanych w Niemczech pomiędzy lipcem 2015 r. a grudniem 2018 r. W pojazdach może dojść do poluzowania nadkola a w skrajnych przypadkach nawet jego oderwania.
Właściciele aut objętych kampanią naprawczą otrzymają zaproszenia do autoryzowanych stacji obsługi.
Citroen – niebezpieczne pasy i hamulec
Wezwania do ASO otrzymają także właściciele ponad 3 tys. citroenów. Najwięcej uszkodzonych egzemplarzy odnotowano wśród modeli traveller, expert 4, spacetourer i jumpy 4. W 3077 pojazdach wadliwe okazały się pasy bezpieczeństwa. Jak wyjaśnia producent, zamek pasa przedniego środkowego fotela może spowodować odpięcie zamka przedniego bocznego fotela. Do usterki może dojść podczas specyficznych warunków jazdy – np. awaryjnego hamowania podczas omijania przeszkód.
Ponadto w autach objętych kampanią naprawczą znaczne obciążenie przedniego zawieszenia może doprowadzić do poluzowania połączenia sworznia wahacza przedniego ze zwrotnicą.
Citroen do UOKiK zgłosił także model c-elysee. To 39 pojazdów, w których nakładka pedału hamulca może zsunąć się z niego, co z kolei może obniżyć skuteczność hamowania.
Z kolei w 19 egzemplarzach modelu c3 aircross, w których pokrywa silnika została wymieniona, może dojść do poluzowania nieprawidłowo przymocowanych nakrętek.
Właściciele wadliwych aut zostaną wezwani na bezpłatne naprawy do ASO Citroena.