"Wizyta naszej delegacji Kongresu na Tajwanie honoruje niezachwiane wsparcie Ameryki dla żywej demokracji Tajwanu" - napisano w komunikacie.
Pelosi zapowiedziała, że rozmowy z władzami Tajwanu będą dotyczyć wsparcia USA oraz promocji wspólnych interesów i "wolnego i otwartego Indo-Pacyfiku". Zaznaczyła też, że solidarność z Tajwańczykami jest dziś ważniejsza niż kiedykolwiek, w czasie kiedy "świat stoi przed wyborem między autokracją i demokracją".
Przewodnicząca izby niższej Kongresu zaznaczyła jednocześnie, że jej wizyta - jedna z wielu dotychczasowych delegacji kongresmenów na wyspę - nie stanowi zmiany polityki USA, uznającej zasadę "jednych Chin". "Stany Zjednoczone nadal sprzeciwiają się jednostronnym wysiłkom, by zmienić status quo" - dodała.
Chiny potępiają wizytę Pelosi na Tajwanie; armia zapowiada ćwiczenia z ostrą amunicją wokół wyspy
Chińskie MSZ potępiło we wtorek wizytę spikerki Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi na Tajwanie, określając ją jako „poważną prowokację” i „igranie z ogniem”. Chińska armia ogłosiła zaś, że przeprowadzi wokół wyspy ćwiczenia z użyciem ostrej amunicji.
Wizyta jest „poważną prowokacją polityczną i eskalacją oficjalnych kontaktów pomiędzy USA a Tajwanem”; „Chiny nigdy tego nie zaakceptują, a Chińczycy nigdy się na to nie zgodzą” - napisano w obszernym komunikacie MSZ, opublikowanym przez państwową agencję Xinhua około 10 minut po przybyciu Pelosi na Tajwan.
Według MSZ w Pekinie USA starają się „użyć Tajwanu, by kontrolować Chiny”, a wizyta spikerki Izby Reprezentantów jest oznaką wsparcia dla „działań separatystycznych” zwolenników niepodległości Tajwanu. „To bardzo niebezpieczny akt igrania z ogniem, a kto igra z ogniem, ten sam się poparzy” – dodano.
Dowództwo wschodniego teatru działań chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (ALW) ogłosiło na swoim kanale społecznościowym, że począwszy od wtorkowego wieczora przeprowadzi szereg połączonych manewrów i ćwiczeń ogniowych marynarki wojennej i lotnictwa na obszarach na północ, południowy zachód i południowy wschód od Tajwanu – przekazała Xinhua. Według komunikatu ma to być surowe ostrzeżenie dla zwolenników niepodległości Tajwanu w reakcji na działania USA.
W osobnej depeszy chińska agencja poinformowała, że ALW przeprowadzi ćwiczenia z użyciem ostrej amunicji na sześciu obszarach wód i przestrzeni powietrznej w bliskiej odległości od Tajwanu. Te manewry mają trwać od czwartku do niedzieli, a statki i samoloty nie powinny wkraczać w tym okresie na wyznaczone obszary ze względów bezpieczeństwa – podała chińska agencja.
Komunistyczne władze w Pekinie uznają demokratycznie rządzony Tajwan za część terytorium ChRL i dążą do przejęcia nad nim kontroli, nie wykluczając możliwości użycia siły. USA nie utrzymują z Tajwanem formalnych relacji dyplomatycznych, ale sprzeciwiają się próbom jednostronnej zmiany obecnego statusu quo, a amerykańskie prawo zobowiązuje je do pomocy wyspie w samoobronie.
Na lotnisku przywitali ją tajwański minister spraw zagranicznych Joseph Wu Na i dyrektorka Amerykańskiego Instytutu na Tajwanie (AIT) Sandra Oudkirk. AIT służy jako biuro reprezentacyjne USA w tym kraju.
Delegacja Izby Reprezentantów USA spotka się w środę z prezydent Tsai Ing-wen w budynku Juanu Legislacyjnego, parlamentu Tajwanu. Jest to pierwsza od 25 lat wizyta szefa Izby Reprezentantów, trzeciej osoby w konstytucyjnej hierarchii USA, na Tajwanie. W 1997 roku kraj ten odwiedził ówczesny spiker niższej izby Kongresu Newt Gingrich.
Tajwan: Chiny chcą zagrozić naszym miastom i portom
Ministerstwo obrony Tajwanu wydało we wtorek komunikat, w którym oznajmiło, że Chiny chcą zagrozić tajwańskim miastom i portom, a także zastraszyć Tajwańczyków. Pekin zapowiedział manewry wojskowe, gdy do Tajpej przybyła szefowa Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi.
Tajwański resort obrony ogłosił, że armia jest w stanie gotowości i obywatele Tajwanu nie powinni się obawiać chińskich ćwiczeń wojskowych wokół wyspy.
Po przybyciu Pelosi do Tajpej jej biuro wydało oświadczenie, w którym szefowa Izby Reprezentantów podkreśla: "Wizyta naszej delegacji Kongresu na Tajwanie honoruje niezachwiane wsparcie Ameryki dla żywej demokracji Tajwanu".
„Ta wizyta pokazuje, że Stany Zjednoczone postrzegają Tajwan jako istotnego i wartościowego partnera w realizacji strategii wolnego i otwartego Indo-Pacyfiku. Szczególnie w świetle rosyjskiej agresji na Ukrainę, wizyta Pelosi pokazuje dobitnie, że Stany Zjednoczone chcą nadal odgrywać kluczową rolę w naszym regionie” – powiedział w rozmowie z PAP Kuan-Ting Chen, prezes think tanku Taiwan NextGen Foundation i wykładowca Tamkang University.
„Pelosi daje też do zrozumienia, że ochrona tajwańskiej demokracji i statusu quo w Cieśninie Tajwańskiej to kluczowe zadania dla podtrzymania waszyngtońskich interesów w (regionie) Indo-Pacyfiku" – dodał Chen.
Wcześniej we wtorek tajwański rząd poinformował o ataku hakerskim na stronę kancelarii prezydenta, który poskutkował zawieszeniem portalu na 20 minut. Lokalne media podały też, że ChRL wstrzymała nagle import produktów spożywczych od wielu tajwańskich producentów.
Na dwie godziny przed przylotem Pelosi, najwyższy budynek na Tajwanie, Taipej 101, rozświetliły napisy z wiadomościami „Witamy spiker Pelosi na Tajwanie”, „Wieczna i mocna przyjaźń Tajwanu z USA”.
21 samolotów ChRL naruszyło strefę identyfikacji obrony powietrznej
Tuż przed wylądowaniem samolotu Pelosi w Tajpej, chińska telewizja państwowa CGTN poinformowała, że myśliwce sił powietrznych ChRL Su-35 przelatują nad Cieśniną Tajwańską, jednak ministerstwo obrony Tajwanu zdementowało tę informację i zapewniło, że armia ma pełną kontrolę nad tym co dzieje się w pobliżu wyspy i "zareaguje właściwym rozlokowaniem sił na groźby wroga".
Wśród 21 samolotów ChRL, które naruszyły tego dnia od południowego zachodu ADIZ, znalazło się dziesięć myśliwców Shenyang J-16, osiem Shenyang J-11, jeden samolot wczesnego ostrzegania Shaanxi KJ-500, jeden samolot Shaanxi Y-8, oraz jeden Shaanxi Y-9.
Jak podkreślono w oświadczeniu resortu obrony, w odpowiedzi na te naruszenia strona tajwańska wysłała własne samoloty bojowe, by monitorowały sytuację. Włączone zostały systemy obrony przeciwrakietowej, wysłano również ostrzeżenia radiowe.
Nie było to najpoważniejsze w historii naruszenie strefy. Rekord miał miejsce w październiku 2021 roku, kiedy to w strefie ADIZ znalazło się 56 samolotów wojskowych ChRL. Według ekspertów rekordowe wtargnięcie związane było z obchodzoną w Pekinie w tamtym czasie 72. rocznicą powstania Chińskiej Republiki Ludowej.
Przełomowa wizyta
Pelosi, trzecia osoba w konstytucyjnej hierarchii USA, jest najwyższym rangą przedstawicielem władz Stanów Zjednoczonych, który odwiedził Tajwan od 1997 roku, kiedy wizytę złożył ówczesny spiker Izby Newt Gingrich. Do wizyty dochodzi, mimo chińskich gróźb odpowiedzi wojskowej oraz początkowego sprzeciwu dla wizyty ze strony Pentagonu. W środę Pelosi ma spotkać się z prezydent Tsai Ing-wen.
Już po wylądowaniu Pelosi, która należy do Partii Demokratycznej, 25 senatorów z Partii Republikańskiej wydało oświadczenie, w którym poparli jej wizytę. Podkreślili również, że wizyta jest zgodna z polityką "jednych Chin".
Przewodnicząca Izby Reprezentantów rozpoczęła w poniedziałek podróż po regionie Indo-Pacyfiku. Głównymi tematami jej rozmów są bezpieczeństwo, partnerstwo gospodarcze i demokratyczne rządy w krajach regionu. To już kolejny przystanek w trakcie podróży szefowej Izby Reprezentantów i towarzyszącej jej delegacji po regionie Indo-Pacyfiku. Pierwszym był Singapur, a następnym Malezja. Po Tajwanie Pelosi planuje podróż do Korei Południowej i Japonii.
Z Tajpej Aleksandra Bielakowska (PAP)
fit/ ap/ osk/ ap/