Gigant paliwowy Shell zamierza przeprowadzić duże redukcje zatrudnienia w swoim oddziale w Krakowie. Choć początkowo mowa była o 250 pracownikach, teraz nieoficjalnie okazuje się, że zwolnienia mogą dotknąć nawet 800 osób – informuje serwis KRKnews.pl.


Planowane zwolnienia dotyczą pracowników Shell Business Operations w Krakowie, gdzie zatrudnionych jest ponad 5 tys. osób zajmujących się m.in. finansami, logistyką, zakupami, cyfryzacją, HR oraz wsparciem procesów biznesowych koncernu na całym świecie.
Według KRKnews.pl bez pracy może zostać ok. 250 osób, jednak pracujące tam osoby twierdzą, że redukcja może dotknąć nawet 800 osób. Ich zdaniem koncern zamierza przenieść realizowane w Polsce zadania do Azji, co pozwoli na obniżenie kosztów tych działań.
Koncern nie potwierdza dużych zwolnień
Tymczasem Shell oficjalnie nie potwierdza tych danych. W oświadczeniu przesłanym do KRKnews.pl zaznacza, że reorganizacja jest częścią globalnych procesów dostosowawczych.
– Shell nieustannie dostosowuje swoją działalność do zmieniających się warunków rynkowych i globalnej sytuacji gospodarczej. W ramach tych procesów wprowadzamy reorganizacje, które wiążą się zarówno z ograniczeniem niektórych etatów, jak i otwieraniem nowych, odpowiadających na aktualne potrzeby biznesowe. – twierdzi Katarzyna Cyran-Solarz, rzeczniczka prasowa Shell Polska, cytowana przez KRKnews.pl.
Jak przekazała przedstawicielka koncernu, w Krakowie systematycznie tworzy on nowe stanowiska, choć ich liczba jest mniejsza niż w latach ubiegłych, a ich profil ma charakter wysoko specjalistyczny.
Problemy w sektorze naftowym
Redukcję załogi planują też inne firmy z sektora naftowego. Jedną z nich jest ConocoPhillips - jedna z największych firm energetycznych na świecie, specjalizująca się w poszukiwaniu, wydobyciu i produkcji ropy naftowej oraz gazu ziemnego. Zapowiedziała ona zmniejszenie dotychczasowej załogi o około 20-25 proc., co oznacza, że zmiany obejmą nawet 3250 etatów. Większość zwolnień ma nastąpić do końca 2025 roku.
KW