Co pokażą stress testy europejskich banków? Co dalej z włoskimi instytucjami finansowymi? Dlaczego na Wall Street nadal rekordy, tymczasem na GPW - biednie i smutno? O tym opowiada Piotr Kuczyński, główny analityk DI Xelion, w rozmowie z Anną Drozd z Bankier.tv.


B
- Według mnie giełdy nieco oszalały, mówię o otoczeniu geopolitycznym, atakach terrorystycznych, nie wygląda też dobrze fakt, że czekamy właściwie na pomoc banków centralnych. Banki pomogą, tak myślimy, ale rynki jakby zapomniały, że na początku roku ta wiara w pomoc banków stopniała, a teraz powraca, bo banki są sprytne - mówi Piotr Kuczyński.
- Od dawna działania banków centralnych nie pomagają rynkom, a to działanie jest ważniejsze niż sama pomoc. Siły banków centralnych się kończą. Idzie to w kierunku uruchomienia helicopter money.
- Jeżeli chodzi o polską giełdę, to mniejsze spółki zachowują się lepiej. Myślę, że pójdziemy wyżej, ale to, co widzę na SP500 wygląda nieciekawie - mówi Piotr Kuczyński.
- Dziś wyniki stress testów banków europejskich. Jakbym widział coś bardzo złego, to bym nie powiedział z jasnych względów. UniCredit jest właścicielem Pekao SA i Xeliona. Współczynnik złych kredytów banków włoskich to 18%. Jest to przerażające, to około 70% polskiego PKB. Ale nie spodziewam się super tragedii. Myślę, że gdyby miało do tego dojść, to pieniądze publiczne się znajdą. Kiedy Europa zacznie się rozwijać tak jak USA? Moim zdaniem po potężnym kryzysie, którego spodziewałem się dużo wcześniej, ale może pomyliłem się o 10 lat – dodaje analityk.
Rozmawiała Anna Drozd