REKLAMA

Koniec eldorado doradców kredytowych

2016-06-07 06:27
publikacja
2016-06-07 06:27

Pośrednicy kredytowi trafią pod kontrolę Komisji Nadzoru Finansowego, a pożyczki w obcych walutach do lamusa.

fot. Thinkstock / / Bankier.pl

Zakaz pożyczania pieniędzy na mieszkania w obcych walutach klientom, którzy zarabiają w złotówkach wprowadzi ustawa o kredycie hipotecznym. Sankcjonuje to stan wymuszony przez rekomendację S zmodyfikowaną w 2013 roku przez Komisję Nadzoru Finansowego. Projekt ogranicza też bankom możliwość żądania kupna, wraz z kredytem, dodatkowych zabezpieczeń - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Największe zmiany dotyczyć będą działalności pośredników kredytowych. Dziś doradcą może być praktycznie każdy. Według projektu wykonywanie tego zawodu będzie możliwe dopiero po uzyskaniu zezwolenia nadzoru. Do tego trzeba będzie legitymować się wyższym wykształceniem ekonomicznym lub prawniczym albo zdać egzaminy w Komisji Nadzoru Finansowego.

Klauzule niedozwolone w umowach kredytów "walutowych"

Klauzule niedozwolone w umowach kredytów "walutowych"

Rzecznik Finansowy uważa waloryzowanie kredytu kursem walut za niezgodne z przepisami prawa bankowego i kodeksu cywilnego. To istota konstrukcji znacznej części szeroko pojętych kredytów „walutowych". Naruszające interesy konsumentów są też zapisy pozwalające na uznaniowe ustalanie przez banki kursów walut czy też oprocentowania kredytów.

KNF: banki wciąż pompują zdolność kredytową

Dwuosobowe gospodarstwo domowe mieszkające w Warszawie może w jednym z banków liczyć nawet na prawie milion złotych kredytu hipotecznego. Zdaniem Komisji Nadzoru Finansowego kredytodawcy nadal zbyt liberalnie podchodzą do badania zdolności, zaniżając koszty utrzymania i przyjmując optymistyczne bufory dotyczące zmian stopy procentowej.

Ponad połowa banków przyjmuje w badaniu zdolności kredytowej koszt utrzymania w Warszawie poniżej minimum socjalnego. Najbardziej „optymistyczna” instytucja jest gotowa uznać, że w stolicy można utrzymać się za 700 zł miesięcznie. Takie dane zaprezentowano w aneksie do najnowszego raportu KNF o sytuacji banków.

Nadzorca nie po raz pierwszy zwraca uwagę bankom na problem nierozważnego szacowania wydolności finansowej kredytobiorców. KNF rozesłał zalecenia, wyznaczając terminy na dostosowanie się do rekomendacji. W grudniu 2015 r. bankowcy jednak nadal wykazywali się sporą nonszalancją. Więcej w artykule "KNF: banki nadal zbyt nierozważnie podchodzą do badania zdolności kredytowej".

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Dziennik Gazeta Prawna"/vey/pbp

Źródło:Bankier24
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (31)

dodaj komentarz
~m100
z tą ustawą to się ktoś grubo pomylił, pracuję przy hipotekach od 8 lat, a kredytów w walucie nie ma od 3, ludzie którzy nie mają pojęcia o czym mówią piszą ustawy, bank ma w 7 dni sprawdzić 2 razy dokładnie klienta i jego dokumenty, teraz decyzja jest po 30 dniach i czasem to też krótki czas, pytają nawet o nr buta - więc gdzie z tą ustawą to się ktoś grubo pomylił, pracuję przy hipotekach od 8 lat, a kredytów w walucie nie ma od 3, ludzie którzy nie mają pojęcia o czym mówią piszą ustawy, bank ma w 7 dni sprawdzić 2 razy dokładnie klienta i jego dokumenty, teraz decyzja jest po 30 dniach i czasem to też krótki czas, pytają nawet o nr buta - więc gdzie tu logika, jakaś masakra, gratuluję pomysłodawcom, poza tym słuszna uwaga- najpierw uwalnianie zawodów, a teraz blokada, ale przecież możemy rodzić dzieci i dostawać 500+, w tym kraju nie trzeba już przecież pracować, bo bank jak nie zarobi to też będzie zwalniał, ale będziemy państwem samowystarczalnym
~doradca
Zgadzam się z przedmówca ;)
~podatnik
Dodatkowo dla wszystkich kredytobiorców hipotecznych biorących kredyty złotówkowe bądz denominowane badania psychiatryczne...
~hipoteczny_info
Regulacje są potrzebne, ale obawiam się regulacji w wydaniu PISowskim.
Gowin uwolnił wiele zawodów z pod regulacji, teraz mamy odwrotny nurt? Czy może to odwrócenie uwagi na aktualne problemy kredytowe wywołane felerną ustawą o ochronie ziemi rolnej?
Druga sprawa jest taka, że mimo wszystko dochody w PL są nie zawsze wykazywane
Regulacje są potrzebne, ale obawiam się regulacji w wydaniu PISowskim.
Gowin uwolnił wiele zawodów z pod regulacji, teraz mamy odwrotny nurt? Czy może to odwrócenie uwagi na aktualne problemy kredytowe wywołane felerną ustawą o ochronie ziemi rolnej?
Druga sprawa jest taka, że mimo wszystko dochody w PL są nie zawsze wykazywane w 100%. a bank może przyjąć tylko te wykazywane.
~polak
Czyzby ktos w koncu kopnal w dupe ten caly KNF? czyli kolesiostwo wspomagajace zagraniczne banki?

~Pszek
a może dać im kompetencje (nie tylko do zaleceń) i rozliczać bezwzględnie za działania, za decyzje, za zaniechania
~ehehhe
w końcu ktoś się wezmie za tych durniów...oczywiście nie wszyscy są durniami ale większość to typowi sprzedawcy jak w warzywniaku...przychodzą osoby np. po AWF i sprzedają kredyty firmowe
~Pszek
matole, prawie każdy może posiąść nową wiedzę, widać oprócz ciebie. Taki jest aktualnie rynek pracy, po "demokratycznych" przemianach. Prawdziwy doradca, rozumny doradza najlepszą ofertę dla klienta - bo inaczej klient do niego nie wróci, nie będzie miał poleceń. Widać tu lepszy sort polaka (świadomie z małej litery) - matole, prawie każdy może posiąść nową wiedzę, widać oprócz ciebie. Taki jest aktualnie rynek pracy, po "demokratycznych" przemianach. Prawdziwy doradca, rozumny doradza najlepszą ofertę dla klienta - bo inaczej klient do niego nie wróci, nie będzie miał poleceń. Widać tu lepszy sort polaka (świadomie z małej litery) - sprzedawca w warzywniaku to ktoś gorszy. Swoją pracę sprzedają wszyscy - lekarze, sprzątaczki, nauczyciele i każdy z nich wykonuje ważną dla siebie i innych pracę.
~eldarin
nie ma to jak "polska" zawisc ;)
~Jurek
ja rozmowę z doradcą zaczynam od- ile Pan/Pani tu pracuje? A tylko rok? To za rok już Pana/Pani tu nie będzie więc słowa i obietnice są nic nie warte.

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki