REKLAMA

Opada inflacyjna fala w Szwajcarii

Krzysztof Kolany2023-01-04 10:37główny analityk Bankier.pl
publikacja
2023-01-04 10:37

Grudzień przyniósł nieco silniejszy od oczekiwań ekonomistów spadek inflacji CPI w Szwajcarii. Choć szwajcarska inflacja pozostaje bardzo niska jak na europejskie standardy, to wciąż wyraźnie wykracza poza przedziałowy cel Szwajcarskiego Banku Narodowego.

Opada inflacyjna fala w Szwajcarii
Opada inflacyjna fala w Szwajcarii
fot. Bildagentur Zoonar GmbH / / Shutterstock

W grudniu inflacja CPI w Szwajcarii wyniosła 2,8 proc. względem 3,0 proc. odnotowanych w grudniu – poinformował w środę Federalny Urząd Statystyczny. Był to odczyt nieznacznie niższy od rynkowego konsensusu na poziomie 2,9 proc.

Warto przy tym odnotować, że względem listopada indeks CPI obniżył się o 0,2% po tym, jak miesiąc wcześniej pozostał bez zmian. Warto przy tym odnotować, że do grudniowego spadku nie przyczyniła się tylko jedna kategoria dóbr – miesięczny spadek cen odnotowano wśród 165 towarów i usług. Wzrosły za to ceny 137 dóbr mierzonych przez szwajcarskich statystyków. Najmocniej potaniały warzywa (o 8,4% mdm), olej napędowy (o 7,4%), makarony (o 7%) oraz benzyna (6,7%).

Spadek inflacji w Szwajcarii wpisuje się w europejskie i globalne trendy obserwowane w ostatnich miesiącach. Ekonomiści powszechnie spodziewają się spadku inflacji w 2023 roku. O ile jednak inflacyjny regres w Hiszpanii czy ostatnio w Niemczech był w znacznej mierze efektem rządowych fikołków (subsydia do energii, ceny maksymalne dla gospodarstw domowych etc.), to helwecka inflacja wydaje się spadać z przyczyn naturalnych.

Szwajcarska inflacja swój cykliczny szczyt osiągnęła w sierpniu na poziomie 3,5% w skali roku. Może się to wydawać niewiele, ale dla Helwetów był to najsilniejszy wzrost kosztów życia od ponad 30 lat. Przez poprzednie 25 lat szwajcarska inflacja CPI tylko krótkotrwale i okazjonalnie (w roku 2008 i 2022) przekraczała 2%. Cel inflacyjny Szwajcarskiego Banku Narodowego wynosi 0-2%.

Aby przywrócić inflację do celu, SNB zdecydował się na pierwsze od 2007 roku podwyżki stóp procentowych, w czerwcu niespodziewanie zrywając z trwającą od siedmiu lat polityką ujemnych stóp procentowych. Kolejne – już zgodne z oczekiwaniami  podwyżki miały miejsce we wrześniu oraz grudniu. W rezultacie stopa procentowa w SNB osiągnęła poziom 1% i jest najwyższa od 2008 roku.

Z grudniowej projekcji inflacyjnej SNB wynika, że pod koniec 2023 roku inflacja CPI ma powrócić do celu i znaleźć się poniżej 2%. Ale na koniec horyzontu projekcji  w 2025 r.  ponownie ma przyspieszyć do 2,1 proc.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych.

Tematy
Ranking kont firmowych z rachunkiem walutowym

Ranking kont firmowych z rachunkiem walutowym

Komentarze (10)

dodaj komentarz
bha
Niby opada fala inflacyjnej zachłanności na Mamonę i zyski szczególnie w dojonym na maxa non stop jak w kalejdoskopie zresztą w wielu krajach Detalu!!!.
arzab
Trzeba im tam wysłać jaszczomba to się dowiedzą jak wygląda "fala inflacyjna" !
men24a
A nie powinna być przy inflacji Szwajcarskiej gwiazdka i dużymi literami jaka jest inflacja na Litwie, Łotwie i Estonii ?
marclim
Gdyby w PL była taka inflacja jak w Szwajcarii to nawet nikt by jej nie zauważył.
katzpodola
A co nas to obchodzi jakaś tam Szwajcaria. W Burkina Faso jest jeszcze mniejsza
trolley
"Opada inflacyjna fala w Szwajcarii" parskłem, chciałbym mieć taką "inflacyjną fale" jak mają Szwajcarzy; ciekawe co by powiedzieli gdyby mieli inflację na naszym poziomie? Koniec Świata? XD
jas2
Po prostu prowadzą inną politykę gospodarczą.
Nie są krajem na dorobku, tak jak Polska.
trolley odpowiada jas2
te brednie o dorabianiu się to słyszę od małego, pisowska kłamliwa kan....
jas2 odpowiada trolley
Sam widzisz, że to prawda.

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki