REKLAMA

Inflacja w Czechach spadła poniżej 7%

Krzysztof Kolany2024-01-11 09:10główny analityk Bankier.pl
publikacja
2024-01-11 09:10

Grudniowe statystyki pokazały zaskakująco mocny spadek czeskiej inflacji CPI. Jednocześnie dane te są „obciążone” efektem urynkowienie cen energii elektrycznej. Po jego wygaśnięciu w styczniu czeska inflacja automatycznie spadnie o kilka punktów procentowych.

Inflacja w Czechach spadła poniżej 7%
Inflacja w Czechach spadła poniżej 7%
fot. Radoslaw Maciejewski / / Shutterstock

W grudniu inflacja w Czechach obniżyła się do 6,9 proc. względem 7,3 proc. odnotowanych listopadzie - podał czeski urząd statystyczny. Dla porównania, w październiku inflacja CPI została oszacowana 7,3 proc, we wrześniu na 6,9 proc. oraz 8,5 proc. w sierpniu i  8,8 proc. w lipcu. Ekonomiści spodziewali się, że w grudniu wyniesie ona tyle samo co w listopadzie, czyli 7,3 proc.

Warto przy tym pamiętać, że obserwowane jesienią przyspieszenie inflacji CPI w Czechach jest tylko statystycznym artefaktem. Wynika ono z niskiej bazy sprzed roku. W październiku 2022 czeski rząd wprowadził jednorazowe subsydia dla gospodarstw domowych, dopłacając do rachunków za energię elektryczną. Dzięki tej „tarczy antyinflacyjnej” rok temu udało się sztucznie zbić inflację CPI z 18 proc. do ok. 15-16 proc.

Gdyby nie uwzględniać tego czynnika, to listopadowa inflacja CPI wyniosłaby 4,2 proc. względem 4,7 proc. w listopadzie – czytamy w komunikacie czeskiego urzędu statystycznego. Stąd też porównywanie dynamiki czeskiej CPI z analogicznym wskaźnikiem dla Polski (w grudniu: 6,1%) jest statystycznym nadużyciem. W naszym kraju nadal (a przynajmniej do końca czerwca) obowiązuje administracyjne zamrożenie cen prądu i gazu dla gospodarstw domowych. Bez tego czynnika inflacja CPI w Polsce byłaby o ok. 4 punkty procentowe wyższa i wciąż przekraczałaby 10% - wynika z wypowiedzi prezesa NBP Adama Glapińskiego.

Na uwagę zasługuje także silny spadek czeskiego CPI w ujęciu miesięcznym. Względem listopada CPI obniżył się o 0,4 proc. po tym, jak w listopadzie i październiku wzrósł po 0,1 proc., a we wrześniu spadł aż o 0,7 proc. Natomiast w sierpniu podniósł się o 0,2 proc. po wzroście o 0,5 proc. w lipcu oraz 0,3 proc. w czerwcu. Oznacza to, że na poziomie całego koszyka dóbr konsumenckich u naszych południowych sąsiadów od kilku miesięcy w zasadzie mamy do czynienia z deflacją.

Natomiast stosunkowo wysoka inflacja w skali roku wynika z faktu, że wskaźnik ten wciąż jeszcze „pamięta” 6-procentowy wzrost ze stycznia 2023 roku, co było efektem wygaśnięcia rządowych subwencji do rachunków za energię elektryczną dla gospodarstw domowych. Gdy na początku 2024 roku efekt ten wygaśnie, to czeska inflacja CPI powinna z miesiąca na miesiąc spaść o kilka punktów procentowych.

Taniejąca żywność i paliwa

Spadek indeksu cen względem listopada Czesi zawdzięczali przede wszystkim obniżkom cen paliw i żywności. Według czeskiego urzędu statystycznego benzyna Natural95 kosztowała średnio 36,32 koron za litr (ok. 6,40 zł/l) i była najtańsza od stycznia 2022 roku. O 5,6% mdm potaniało wędzone mięso, napoje bezalkoholowe były o 1,5% tańsze niż przed miesiącem, a sery o 2,1%. W górę poszły za to ceny energii elektrycznej (o 1,0% mdm) oraz gazu ziemnego (o 0,4%). Ogółem w grudniu towary potaniały o 0,8% mdm, a usługi podrożały o 0,2% mdm.

Podobnie jak mieszkańcy innych zakątków Europy Czesi mają szczyt inflacji (przynajmniej w tej fazie cyklu) już dawno za sobą. Od wiosny inflacja krajach naszego regionu zaczęła opadać i już we wszystkich znalazła się poniżej 10 proc.. Dla porównania grudniowa inflacja CPI w Polsce została oszacowana na 6,1 proc. Na Węgrzech z kolei w listopadzie obniżyła się do 9,9 proc., choć jeszcze na początku roku przekraczała 25 proc.

Narodowy Bank Czech dopiero niedawno zdecydował się na pierwszą obniżkę stóp procentowych. W grudniu stopa referencyjna została ścięta o 25 pb., do poziomu 6,75%. Tymczasem polska Rada Polityki Pieniężnej zdążyła dokonać już dwóch obniżek stóp procentowych, sprowadzając stawkę referencyjną w dół z 6,75 proc. do 5,75 proc. Ale już na poprzednich trzech posiedzenia RPP nie zmieniła stóp procentowych.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (24)

dodaj komentarz
samsza
Urynkowić ceny energii, żeby inflacja spadła o kilka punktów procentowych, jak ma spaść w Czechach!
jaroslaw_kaczynski
Szanowni Państwo, jedne z ostatnich pozytywnych skutków naszych rządów. Naród został ogłupiony.

Liczę dziś na Państwa, na wszystkich świadomych Patriotów. NIe dajmy się zastraszyć więzieniem i jakimiś sądami za służbę Polsce.
vacarius
Czyli dalej wszystko drożeje bo inflacja na plusie. A kiedy będzie na minusie?
pagodzik
Anarchisci wydluzyli zycie staruszce. Przestali kopac ja butami po glowie, teraz kopia tylko po brzuchu.
bha
Raczej na,, rynku'' zapatrzonym od dekad jak w obraz na Mamonę i Zyski coraz większe co roku Zyski to nieprędko!.Niestety
bha
Ciekawe czy inflacja statystyczna zgadza się w 100 % z inflacją detaliczną?.
prawnuk
? jeśli masz identyczny koszyk zakupowy to tak
jas2
W grudniu inflacja w Czechach obniżyła się do 6,9 proc.

W Polsce do 6,1%.
bha
W statystykach niestety dużo gorzej ze spadkiem będzie inflacji w Detalu.

Powiązane: Czechy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki