Ceny gazu w Europie osiągnęły w poniedziałek nowy rekordowy poziom. Benchmarkowe kontrakty na gaz w Amsterdamie (ICE Entawex Dutch TTF) są wyceniane wyżej o 13 proc. - po rekordowe 275,97 euro za MWh - podają maklerzy.


Rosyjski gigant energetyczny Gazprom zapowiedział w piątek trzydniowe zamknięcie całego gazociągu Nord Stream 1. W dniach od 31 sierpnia do 2 września gaz nie popłynie do Niemiec - wynika z komunikatu Gazpromu.
Dostawy gazu rurociągiem NS 1 z Rosji do Niemiec zostały znacznie ograniczone od czerwca. Ostatnio wynosiły 20 proc. przepustowości gazociągu Nord Stream 1. Europejscy oficjele twierdzą, że ograniczenia te motywowane są politycznie.
Władze krajów w Europie wielokrotnie ostrzegały przed możliwością całkowitego odcięcia dostaw rosyjskiego gazu do regionu, ponieważ władze na Kremlu mszczą się za sankcje krajów Zachodu nałożone na inwazję Rosji na Ukrainę.
Niemcy, największy "konsument" gazu w Europie, szukają alternatywnych źródeł energii, ale raczej nie zastąpią całego rosyjskiego importu. Stąd pojawia się propozycja przedłużenia działania elektrowni jądrowych, co oznaczałoby zwrot w niemieckiej polityce energetycznej.
Władze w Niemczech ponawiają wezwania do oszczędzania energii. "Czeka nas bardzo krytyczna zima" - powiedział minister gospodarki Niemiec Robert Habeck stacji ZDF. "Możemy oczekiwać, że Putin będzie dalej redukował dostawy gazu" - dodał. (PAP Biznes)
aj/ osz/