REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Długa historia wpadek COVEC

2011-06-08 07:10
publikacja
2011-06-08 07:10

08.06. Warszawa (PAP/media) - Problemy z podwykonawcami, import taniej siły roboczej z Chin i obsuwy - "Dziennik Gazeta Prawna" sprawdził w jaki sposób budowniczy A2 firma COVEC realizował swe inwestycje na świecie.

Do czasu skandalu w Polsce 99 proc. problemów COVEC dotyczyło Afryki. Ale i poza tym kontynentem, pracując dla rządu Fidżi, chiński koncern też się nie popisał. Zobowiązał się do wybudowania do połowy 2005 r. autostrady. W 2006 r. po prawie pięciu latach budowy okazało się, że gotowe jest 35 proc. inwestycji. Władze Fidżi, które utopiły w tym przedsięwzięciu 34 mln dolarów zerwały kontrakt.

Recepta Chińczyków na sukces jest prosta: niska cena i wsparcie finansowe rządu w Pekinie. Później niska cena zmienia się w niską przewidywalność. To reguła - ocenia dla "DGP" Swen Grimm z Center for Chinese Studies (CCS) w RPA, który badał inwestycje COVEC.

Dla przykładu: w Angoli firma zbudowała szpital, który po oddaniu do użytku zaczął się walić. Z kolei w RPA realizowała część rządowego zlecenia - budowę systemu irygacyjnego. Chińczycy zażądali 61 mln dol. - o 14 mln mniej niż najtańszy konkurent. Szybko zaczęły się problemy, bo COVEC płacił inżynierom 50 proc. stawki. W RPA nie było chętnych do pracy, ściągano ich z Chin. Inwestycja zakończyła się z wielomiesięcznym opóźnieniem. (PAP)

mp/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (7)

dodaj komentarz
~ttto
przeciez Donek mial na biurku te info ,nasuwa sie pytanie dlaczego sie na tych oszustow zdecydowal/??????
~Mariola
był przetarg, firma dała najmniej i nie można było jej odmówić.
Trzeba było tylko dodatkowo się ubezpieczyć w postaci gwarancji rządowych, bankowych lub inaczej sformułować warunki przetargu.
Wszystko to należy do obowiązków Grabarczyka. Nie wywiązał sie, miał pecha, na zbity pysk darmozjada-urzednika.
~ble ble ble
to q*wa nie mozna było tego wcześniej sprawdzić?????????????????

najpierw wszyscy się podniecali chińczykami, a teraz nagle okazuje sie ze wszycscy wiedzieli ze to sie nie uda?
~Mariola
to takie typowo polskie jak konia kują to i żaba nogę podstawi.
A pare miesiecy temu to rzeczpospolita i inni się nie wychylali.
Inna sprawa że to należało do obowiązków Grabarczyka.
Dymisja z poteznym hukiem plus w myśl nowej ustawy o odpowiedzialności urzędników kara pienieżna w wysokości 100 pensji Grabarczyka. Niech
to takie typowo polskie jak konia kują to i żaba nogę podstawi.
A pare miesiecy temu to rzeczpospolita i inni się nie wychylali.
Inna sprawa że to należało do obowiązków Grabarczyka.
Dymisja z poteznym hukiem plus w myśl nowej ustawy o odpowiedzialności urzędników kara pienieżna w wysokości 100 pensji Grabarczyka. Niech buli pacan.
~myślący odpowiada ~Mariola
MAriolku - nie narzekaj na swój ukochany rząd bo dostaniesz po uszach od przełożonych
~auuuuu
Jezeli to jest prawda, że łatwo było prześwietlić COVEC to GDDKiA i Grabarczyk ze swoją świtą jest najbardziej nieudaczną w całej historii budowy dróg w Polsce.
~pl
to w Fidzi da się zbudować autostradę za 34 mln usd a w Polsce trzeba 30 mld usd?? czy koszty budowy są faktycznie o 1000 x wyższe???

Powiązane: Chiny

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki