Co dziesiąty Polak nie lubi swojej pracy, a jeden na trzech chce ją zmienić w ciągu najbliższego roku. Nie chodzi tu jednak tylko o pieniądze. Pracownikom brakuje większej liczby dni wolnych, elastyczności w zakresie czasu i miejsca pracy, a także ciekawych dodatków pozapłacowych – wynika z opublikowanego dziś raportu Manpower „Nastroje polskiego rynku pracy – perspektywa kandydatów 2025”.


Jak wynika z raportu Manpower, pokazującego aktualne odczucia polskich pracowników na ich satysfakcję w największym stopniu wpływa przyjazna atmosfera (42 proc.). Kolejne czynniki to dopasowanie obowiązków do zainteresowań i kompetencji (38 proc.) oraz możliwość pracy zdalnej lub hybrydowej (26 proc.). Satysfakcjonujące wynagrodzenie jest dopiero na czwartej pozycji, wskazywane przez co czwartego pracownika (25 proc.). Natomiast mniej liczy się integracja z zespołem (20 proc.), praca w organizacji przyjaznej pracownikowi (16 proc.), rozwój kompetencji (15 proc.), docenienie przez przełożonego/przełożoną (14 proc.) oraz możliwość pracy stacjonarnej (12 proc.).


Okazuje się też, że dla kobiet ważniejsze są elastyczne formy pracy, natomiast mężczyźni bardziej cenią sobie wysokie zarobki.
Najważniejszy dobrostan i harmonijny rozwój
Jak twierdzi Katarzyna Pączkowska, dyrektor rekrutacji stałej w Manpower, oznacza to, że zatrudnieni chcą realizować się zawodowo w przyjaznym środowisku, a sprzeciwiają się presji i stresowi w pracy.
– Niezmiennie od czasów pandemii wśród najbardziej docenianych czynników pojawia się elastyczność określana jako możliwość wyboru modelu hybrydowego lub zdalnego czy godzin rozpoczęcia i zakończenia pracy – mówi Bankier.pl Katarzyna Pączkowska. – Co ciekawe, wynagrodzenie zgodne z oczekiwaniami znalazło się na dalszym miejscu. Choć pozostaje bardzo istotne, to nie jest wymieniane jako kluczowy czynnik dający satysfakcję. Jest to sygnał, że na dzisiejszym rynku pracy priorytetem staje się dbałość o dobrostan i umożliwienie harmonijnego rozwoju.
Życie prywatne liczy się tak samo, jak zawodowe
Według ekspertki Manpower największe zmiany w podejściu do pracy nastąpiły w okresie pandemii i bezpośrednio po niej, kiedy to wielu pracowników zredefiniowało kluczowe dla siebie wartości.
– Na
znaczeniu zyskała możliwość utrzymania balansu pomiędzy życiem zawodowym i
prywatnym – uważa
Katarzyna Paczkowska. – Zatrudnieni postawili większy nacisk na dbałość o zdrowie zarówno fizyczne
jak i psychiczne oraz budowanie przyjaznych relacji w miejscu pracy. Tymczasem
jeszcze we wczesnych latach dwutysięcznych większe znaczenie dla pracowników
miało otrzymywane wynagrodzenie, a także ścieżki rozwoju i możliwość awansu.
Ambicje zawodowe wygrywały często z work life balance.
Zdaniem
przedstawicielki Manpower coraz wyraźniejszym trendem na
rynku pracy jest rosnące znaczenie czynników niefinansowych oferty pracodawców.
Prawie co dziesiąty pracownik nie lubi swojej pracy
Według raportu Manpower blisko jednen na dziesięciu zatrudnionych nie lubi swojego miejsca pracy. Okazuje się, że w zmianie tej sytuacji pomogłyby interesujące dodatki pozapłacowe (47 proc.), dodatkowe dni wolne (34 proc.) oraz elastyczność w zakresie czasu i miejsca pracy (33 proc.). Wysoko oceniane są również możliwości awansu (31 proc.) oraz inwestycje w rozwój zawodowy, takie jak szkolenia i kursy (25 proc.). Dla co piątego ankietowanego znaczenie mają realistyczne cele i oczekiwania (20 proc.), które mogą zapobiegać przeciążeniu pracą. Mniej osób uważa, że potrzebne są programy upskillingu i reskillingu (15 proc.), zachęcanie do aktywności fizycznej (14 proc.) oraz wsparcie zdrowia psychicznego (11 proc.).
- Dodatki pozapłacowe stają się istotnym elementem oferty pracodawcy, szczególnie dla kobiet – uważa Katarzyna Pączkowska. – Wśród benefitów powinna pojawiać się prywatna opieka medyczna zawierająca pakiety rodzinne, ale także dostęp do specjalistycznej opieki, karty sportowe, dofinansowanie do opieki nad dziećmi czy wsparcie zdrowia psychicznego.


Mężczyźni chętniej zmieniliby pracę
Badania pokazują także, że co trzeci badany rozważa zmianę pracy. Najwięcej osób chce to zrobić w ciągu najbliższych 12 miesięcy (18 proc.). W krótszej perspektywie, do 3 miesięcy, zmianę pracy rozważa 7 proc. respondentów, a do 6 miesięcy 10 proc. badanych. Natomiast 65 proc. ankietowanych zadeklarowało, że nie planuje zmiany miejsca zatrudnienia. Pozostanie u obecnego pracodawcy częściej deklarują kobiety (67 proc.) niż mężczyźni (62 proc.).
– Większa otwartość na zmianę pracy wśród mężczyzn wynika m.in. z ich aspiracji zawodowych oraz większej presji płacowej. Natomiast kobiety, które częściej łączą obowiązki zawodowe z rodzinnymi, bardziej cenią sobie stabilność oraz równowagę pomiędzy pracą a życiem prywatnym – podkreśla Katarzyna Pączkowska.
Każde pokolenie ma inne potrzeby
Jak twierdzi przedstawicielka Manpower obecnie na rynku pracy aktywne są aż cztery pokolenia, dlatego też konieczne staje się zindywidualizowane podejście do potrzeb i oczekiwań tak zróżnicowanych grup.
– Dla Boomersów istotne dla satysfakcji z pracy są stabilność, możliwość dzielenia się doświadczeniem, jasne zasady oraz atmosfera wzajemnego szacunku i lojalności. Natomiast pokolenie X ceni sobie możliwość realizacji celów zawodowych, przestrzeń do rozwoju, autonomię i balans, które są także ważne dla przedstawicieli Millenialsów. Podobnie jak poczucie sensu w pracy oraz dobra atmosfera i elastyczność. Generacja Z zwraca uwagę na perspektywę rozwoju, autonomię oraz pracę zgodną z własnymi wartościami i zainteresowaniami – podsumowuje ekspertka.