Istnieje ryzyko, że z półek Biedronki znikną produkty spółki Wawel. Inwestorzy po tej informacji wyprzedają akcje krakowskiego producenta słodyczy.


Zarząd Wawel SA w związku z toczącymi się negocjacjami z partnerem handlowym Jeronimo Martins Polska SA informuje, że może dojść do znaczącego ograniczenia współpracy handlowej z tym partnerem. Zarząd Emitenta nie wyklucza również, iż w przypadku braku porozumienia, może dojść do zaprzestania współpracy z Kontrahentem - ostrzegła spółka w komunikacie.
Negocjacje handlowe dotyczą ustalenia warunków współpracy na rok obrotowy 2016. Obecnie trudno oszacować skutki, skalę i wpływ przedmiotowego zdarzenia na wyniki spółki. Obroty z Biedronką stanowią ok. 25% wartości całkowitych przychodów ze sprzedaży krakowskiej firmy..
Inwestorzy nerwowo zareagowali na te doniesienia. Chwilę po godzinie 15 akcje spółki taniały o 9,6%. do 1121,15 zł. To najniższy poziom od marca 2015, a więc ponad pół roku. Kapitalizacja spółki wynosi obecnie 1,68 mld zł. W 2014 r. przychody Wawelu wyniosły 594 mln zł. Zysk netto sięgnął 88 mln zł.
Wawel jest obecnie drugą najdroższą nominalnie spółką na GPW. Wraz z LPP są to jedyne dwa podmioty, za których jedną akcję inwestor musi zapłacić czterocyfrową cenę. Trzeci w tym rankingu jest Benefit, którego jeden papier wyceniany jest na 432 zł. Pierwszą piątkę uzupełniają znane z WIG20 mBank oraz PZU.
Adam Torchała






















































