W pierwszym kwartale 2020 r. ponad 40 proc. klientów wybrało kredyty hipoteczne z wkładem własnym poniżej 20 proc. Takie produkty to jednak ginący gatunek. Większość banków zaostrzyła wymagania i już ich nie oferuje.
W najnowszej edycji raportu AMRON-SARFiN zaprezentowano, jak co kwartał, dane dotyczące struktury wskaźnika LTV nowych kredytów hipotecznych. Zmiany w porównaniu z poprzedzającymi I kwartał okresami nie były znaczące. Obejmowały ostatni w miarę „spokojny” miesiąc na rynku hipotek - marzec.


Najbardziej popularne w I kwartale 2020 r. były kredyty hipoteczne z wkładem własnym do 20 proc. (wskaźnikiem LTV powyżej 80 proc.). Odpowiadały one za 41 proc. sprzedaży, o 1 pp. mniej niż w końcówce 2019 r. 36 proc. nowych umów stanowiły kontrakty z wkładem własnym od 20 proc. do 50 proc. (LTV od 50 proc. do 80 proc.). Kolejne przedziały wpłaty własnej były zdecydowanie rzadziej wybierane przez kredytobiorców.


Za symboliczny koniec epoki kredytów hipotecznych z niskim wkładem własnym można uznać 1 kwietnia 2020 r. Tego dnia na wycofanie opcji finansowania inwestycji z LTV powyżej 80 proc. zdecydował się PKO Bank Polski. Podobne ruchy wykonało w kolejnych tygodniach kilka innych instytucji.
Pod koniec maja sytuacja na rynku była zupełnie inna niż zaledwie dwa miesiące wcześniej. Kredyty z wkładem własnym poniżej 20 proc. proponuje zaledwie 5 banków – o połowę mniej niż w marcu. Warto dodać, że w praktyce są one dostępne zazwyczaj dla wybranych grup klientów lub typów nieruchomości.
Minimalny wymagany wkład własny w kredycie hipotecznym w bankach |
|
---|---|
Bank |
Minimalny wymagany wkład własny |
Alior Bank |
10 proc. |
Credit Agricole |
10 proc. |
Bank Millennium |
10 proc. |
Santander Bank |
10 proc. |
mBank |
10 proc. |
Bank Pekao |
15 proc. (warunkowo), 30 proc. dla lokali i domów o powierzchni powyżej 80 m kw. |
PKO Bank Polski |
20 proc. |
Pekao Bank Hipoteczny |
20 proc. |
Bank Pocztowy |
20 proc. |
Citi Handlowy |
20 proc. |
BNP Paribas Bank |
20 proc. |
Bank BPS |
30 proc. |
ING Bank Śląski |
30 proc. |
Bank Ochrony Środowiska |
30 proc. |
Źródło: Bankier.pl, 27.5.2020. |
Proces dostosowania się banków do nowej sytuacji gospodarczej trwa i można oczekiwać, że wymagania dotyczące minimalnego wkładu własnego w niektórych instytucjach zostaną jeszcze zaostrzone. Ograniczając relację kwoty udzielonego kredytu do wartości nieruchomości banki tworzą m.in. bufor na ewentualny spadek cen.
Zwiększenie wymagań dotyczących wkładu własnego to tylko jeden z czynników, które uderzą w sprzedaż kredytów hipotecznych. Trudno będzie wyodrębnić jego wpływ, ale zapewne nie jest marginalny. Prawdziwe rozmiary spadku popytu widać będzie z opóźnieniem – pierwsze „miękkie” sygnały znaleźć można w sondażu przeprowadzonym przez Związek Banków Polskich wśród menedżerów placówek bankowych.


7 proc. badanych w „Monitorze Bankowym” w maju obserwuje bardzo duży (pow. 75 proc.) spadek liczby składanych wniosków o kredyty hipoteczne. 19 proc. respondentów oceniło, że popyt skurczył się mocno (o 50-75 proc.), a 30 proc. średnio (25-50 proc.).