Druga największa gospodarka świata wzrosła w pierwszym kwartale 2024 r. mocniej niż oczekiwano. Jednak opublikowane dane w szczegółach okazują się dość niejednolite i dają inwestorom mieszany obraz co do kondycji chińskiego smoka.


Produkt Krajowy Brutto Chin wzrósł w I kwartale o 5,3 proc. rdr - poinformowało Narodowe Biuro Statystyczne w Pekinie. Analitycy spodziewali się wzrostu PKB o 4,8 proc., po wzroście w IV kw. o 5,2 proc. W ujęciu kwartał do kwartału PKB wzrosło o 1,6 proc. wobec 1,4 proc. oczekiwanych i 1 proc. poprzednio. Odczyt wypełnia z nawiązką tempo, którego oczekują władze w Pekinie, kreślące cele gospodarcze na ten rok.
source: tradingeconomics.com
Według rządzących, PKB kraju umocni się w 2024 roku o 5 proc., inflacja wzrośnie do 3 proc., a stopa bezrobocia w miastach ma wynieść 5,5 proc. po utworzeniu przez władze 12 mln nowych miejsc pracy. Deficyt budżetowy ma wynieść 3 proc. PKB. Cele na rok 2024 są takie same jak te wyznaczone na rok 2023 i jednocześnie najniższe od dziesięcioleci (przynajmniej jeśli chodzi o PKB). To samospełniająca się przepowiednia jak pisał Michał Misiura w artykule „Już wiemy, o ile urośnie PKB w 2024 roku”.
„Chińska gospodarka dobrze rozpoczęła pierwszy kwartał, tworząc odpowiednie podstawy do osiągnięcia celów na cały rok” – powiedział Sheng Laiyun, rzecznik Narodowego Biura Statystycznego Chin konferencji prasowej w Pekinie towarzyszącej publikacji danych. Dodał, że „otoczenie zewnętrzne staje się coraz bardziej złożone, trudne i niepewne, a podstawy stabilności i poprawy gospodarczej nie są jeszcze solidne”.
Konsumenci i producenci poniżej oczekiwań
Tymczasem sprzedaż detaliczna w Chinach wzrosła o 3,1 proc. rdr w marcu, chociaż analitycy prognozowali 4,8 proc. po wzroście poprzednio o 5,5 proc. Z kolei produkcja przemysłowa Chin w ujęciu rdr wzrosła w marcu o 4,5 proc., a według prognoz miało to być 6,0 proc. rdr. po tym jak w lutym wzrosła o 7 proc.
O ile wzrost PKB za I kw. był wyższy od prognoz analityków, to dane o produkcji przemysłowej jak i sprzedaży detalicznej odbiegały od szacunków i pokazały spowolnienie. Zaufanie konsumentów i przedsiębiorstw pozostaje słabe, a sektor nieruchomości pogrążony jest w długotrwałej dekoniunkturze.
"Dane makro z Chin wydają się w nagłówkach mocne, ale biorąc pod uwagę szczegóły - są słabe" - mówi Charu Chanana, szefowa strategii walutowej w Saxo Markets. "To sugerowałoby, że chińska gospodarka potrzebuje większego wsparcia ze strony władz" - dodaje.
Według Goldman Sachs, dynamika sprzedaży detalicznej w marcu była niższa, częściowo ze względu na efekt wysokiej bazy sprzed roku, kiedy Chiny zniosły ograniczenia związane z pandemią. Spadek dynamiki produkcji przemysłowej w marcu, tłumaczy m.in. mniejszą liczbą dni roboczych w porównaniu z rokiem poprzednim.
Problematyczny rynek nieruchomości
W poniedziałek Ludowy Bank Chin utrzymał podstawową średnioterminową stopę procentową dla kredytów hipotecznych na poziomie 2,5 proc. Natomiast agencja ratingowa Fitch obniżyła w zeszłym tygodniu swoją perspektywę dla Chin z „neutralnej” na „negatywną”, powołując się na rosnącą niepewność gospodarczą, związaną z pogłębiającym się zadłużeniem Państwa Środka oraz modelem wzrostu gospodarczego, który opierał się do tej pory na rynku nieruchomości.
W Chinach kilkudziesięciu niewypłacalnych deweloperów ma trudności z dokończeniem mieszkań, które obiecali kupującym. Inwestycje w nieruchomości spadły w pierwszym kwartale o 9,5 procent w porównaniu z rokiem poprzednim. Powierzchnia sprzedanych nowych budynków komercyjnych spadła o 19,4 proc. rdr. Ceny nieruchomości spadły w marcu o 2,2 proc. rdr. po spadku o 1,4 proc. w lutym.
Na początku kwietnia druga co do wielkości gospodarka świata odnotowała słabsze od prognoz dane dotyczące eksportu i inflacji. Inwestorzy obawiają się o kondycję drugiej co do wielkości gospodarki świata, stąd mocny spadek bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Chinach. Cierpią też chińskie giełdy, a indeksy od kilkudziesięciu miesięcy trwają w bessie, na którą nie pomagają stymulanty proponowane przez Pekin.
Silny wzrost w pierwszym kwartale sprawi, że rząd będzie zadowolony ze swojego obecnego stanowiska politycznego, stwierdził we wtorkowej notatce Zhiwei Zhang, prezes i główny ekonomista Pinpoint Asset Management, cytowany przez CNBC. „Wraz ze spadkiem prawdopodobieństwa obniżki stóp procentowych przez Fed, myślę, że szansa na obniżkę stóp przez (Ludowy Bank Chin, przyp. red.) również maleje” – dodał.
Chińskie indeksy spadły we wtorek odpowiadając w głównej mierze na pogorszenie nastrojów na światowych rynkach akcji. Shanghai Composite spadł o 1,65 proc., Shenzhen Component oddał 2,29 proc., a HangSeng stracił 2,09 proc.
Michał Kubicki