Odkąd w listopadzie ubiegłego roku Donald Trump został wybrany na prezydenta USA, Ludowy Bank Chin pozostaje aktywny na rynku złota. Lipiec był dziewiątym miesiącem z rzędu, w którym zwiększono oficjalne rezerwy złota Chin. Coraz więcej mówi się jednak o nieoficjalnych zakupach i ogromnych ilościach złota w skarbcu Chin.


Oficjalne rezerwy złota Ludowego Banku Chin wzrosły w lipcu o 60 tys. uncji trojańskich i wyniosły na koniec miesiąca 73,96 mln uncji. Zasoby królewskiego metalu wzrosły w przeliczeniu o około 1,87 tony, a oficjalne rezerwy Chin to już 2 300,4 tony.
Wartość chińskiego złota na koniec lipca wynosiła 243,99 mld dolarów i odpowiadała za ponad 6,77 proc. całkowitych aktywów rezerwowych państwa, wycenianych na 3,602 bln dol. Całkowite aktywa rezerwowe spadły o 25 mld dolarów z uwagi na spadek wartości rezerw w walutach obcych.
Już 36 ton złota od wyboru Trumpa
Warto podkreślić, że Ludowy Bank Chin nieprzerwanie zwiększa oficjalne rezerwy złota od listopada 2024 r., a więc miesiąca, w którym Donald Trump został wybrany na 47. prezydenta USA. Przerwały wtedy 6-miesięczny okres bez zakupów, który nastał po 18 miesiącach nieprzerwanego zwiększania rezerw. Ten z kolei był poprzedzony „złotym milczeniem” trwającym między 2019 a 2022 rokiem.
„Kontynuowane zakupy dokonywane przez jeden z największych banków centralnych świata świadczą o silnym popycie na złoto” – powiedział Zain Vawda, analityk OANDA MarketPulse. „To wzmacnia przekonanie, że jest to długoterminowa, strategiczna decyzja polityczna” – dodał Vawda.
Decyzja Chin o dywersyfikacji aktywów rezerwowych, z których złoto stanowi obecnie blisko 7 proc., odzwierciedla szerszy globalny trend zwiększania zakupów złota przez banki centralne w obliczu niepewności gospodarczej. Od listopada, kiedy rozpoczęła się obecna seria zakupów, oficjalne rezerwy złota Chin wzrosły o 1,16 miliona uncji trojańskich, czyli ponad 36 ton. Tylko w tym roku do chińskiego skarbca dołożono 20,9 tony.
W listopadzie rezerwy złota zostały powiększone o 160 tys. uncji trojańskich złota, czyli o blisko 5 ton. W grudniu dołożono 330 tys. uncji, co oznaczało już ponad 10 ton. W styczniu złote rezerwy Chin zwiększyły się o kolejne 160 tys. uncji, tak samo jak w lutym. W marcu dołożono 90 tys. uncji, czyli 2,8 tony, w kwietniu było 70 tys. uncji, co odpowiadało 2,18 tony. W maju władze chińskiego banku centralnego kupiły 60 tys. uncji, czyli niespełna 1,87 tony, a w czerwcu kolejne 70 tys. uncji (2,18 t).
Ile złota mają naprawdę Chiny?
Warto jednak znów podnieść kwestię potajemnych zakupów złota przez Chiny. „Ludowy Bank Chin od lat zwiększa swoje rezerwy złota, ale rośnie liczba sygnałów, że rzeczywiste zakupy mogą być znacznie większe niż oficjalnie raportowane. Strategiczny zwrot w stronę metalu szlachetnego ma pomóc zmniejszyć zależność od dolara — szczególnie po tym, jak USA wykorzystały swoją walutę przeciwko Rosji i Iranowi. Analitycy sugerują, że Chiny mogą już posiadać ponad dwa razy więcej złota, niż deklarują” – czytamy w ostatnim biuletynie rynkowym KGHM na temat metali.
Już w zeszłym roku, gdy przez kilka miesięcy Chiny przestały raportować zakupy złota, znany analityk Jan Nieuwenhuijs, pracujący dla Money Metals pisał, że Chiny nie przestały gromadzić kruszcu, tylko kupują go w nieoficjalny sposób, przez giełdę w Szanghaju.
Jak informuje biuletyn KGHM, Joe Cavatoni ze Światowej Rady Żółta, pytany o możliwość większych zakupów niż oficjalnie deklarowane, potwierdził, że w branży trwają dyskusje, czy dane Ludowego Banku Chin w pełni odzwierciedlają rzeczywistość. Dodał jednak, że według Światowej Rady Złota Chiny raportują zakupy zgodnie z obowiązującymi przepisami, choć czasem z opóźnieniem.
Cavatoni przyznał, że zawsze istnieje możliwość, że dzieje się więcej, niż jest oficjalnie raportowane. Wspomniany Jan Nieuwenhuijs, cytowany w artykule KGHM szacował, że Ludowy Bank Chin „w rzeczywistości” posiadał 5065 ton złota na koniec 2024 roku wobec około 2280 ton raportowanych oficjalnie. Gdyby to była prawda, rezerwy złota Chin, byłyby drugimi największymi wśród wszystkich państw świata, za USA, które oficjalnie posiadają 8133,5 tony kruszcu.
Do tematu pogłosek na temat nieoficjalnych rezerw chińskiego złota co jakiś czas wracamy, ale jak przypominaliśmy w maju bieżącego roku za analitykiem Adrianem Ashem z BullionVault „w zasadzie niemożliwe jest oszacowanie, ile rezerw złota posiadają naprawdę Chiny”. Musimy więc bazować na oficjalnych raportowanych danych.
Ucieczka od dolara w stronę złota
„Bart Melek, szef strategii surowcowej w TD Securities, stwierdził, że Chiny będą gromadzić złoto przede wszystkim po to, by zdywersyfikować swoje rezerwy walutowe warte 3,3 bln dol., z których tylko 6,7 proc. stanowi złoto. Jego zdaniem ma to chronić przed utratą siły nabywczej dolara, ponieważ Chiny obawiają się, że amerykański dług — dziś sięgający 37 bln dol. — będzie rósł w sposób nie do uniesienia” – informuje branżowy biuletyn KGHM.
„Złoto to aktywo, które nie wiąże się z ryzykiem kontrahenta, ma wartość wewnętrzną i stanowi automatyczne zabezpieczenie przed inflacją” - podsumowuje Melek, cytowany przez KGHM. Banki centralne na świecie obecnie przechowują 20 proc. rezerw walutowych w złocie — najwięcej od czasu systemu z Bretton Woods, czytamy w artykule.























































