Agencja ratingowa Fitch obniżyła swoją perspektywę ratingu dla Chin do negatywnej, powołując się na rosnące ryzyko dla finansów publicznych Państwa Środka. Główna ocena ratingowa została jednak utrzymana na niezmienionym poziomie. Władze w Pekinie wyraziły rozczarowanie decyzją, która nie wywołała większych reakcji po stronie rynku.


We wtorek późnym wieczorem w USA, Fitch obniżył swoją ocenę perspektyw Chin ze “stabilnej” do “negatywnej”. Agencja wyjaśniła, że powodem rewizji jest rosnąca niepewność gospodarcza, związana z pogłębiającym się zadłużeniem Państwa Środka oraz zmiana modelu wzrostu, który opierał się do tej pory na rynku nieruchomości.
Fitch prognozuje, że deficyt chińskiego sektora publicznego (zarówno instytucji rządowych jak i samorządowych) wzrośnie w tym roku do 7,1% produktu krajowego brutto (PKB), z 5,8% w 2023 r. Byłby to jego najwyższy poziom od rekordowego wskaźnika 8,6%, odnotowanego w covidowym 2020 roku.
- Zmiana prognoz odzwierciedla rosnące ryzyko dla perspektyw finansów publicznych Chin, w miarę jak kraj boryka się z coraz bardziej niepewnymi perspektywami gospodarczymi w związku z odchodzeniem od wzrostu opartego na nieruchomościach na rzecz modelu wzrostu uznawanego przez rząd za bardziej zrównoważony. Szeroki deficyt budżetowy i rosnący dług publiczny w ostatnich latach spowodowały erozję buforów fiskalnych z punktu widzenia ratingów - podała agencja Fitch w uzasadnieniu decyzji.
- Fitch uważa, że w nadchodzących latach polityka fiskalna będzie coraz bardziej odgrywać istotną rolę we wspieraniu wzrostu gospodarczego, co może utrzymać tendencję wzrostową zadłużenia. Ryzyko zobowiązań warunkowych może również rosnąć, ponieważ niższy wzrost nominalny zwiększa wyzwania w zarządzaniu wysoką dźwignią finansową w całej gospodarce - czytamy dalej w oświadczeniu agencji.
Jednocześnie Fitch podtrzymał swoją główną ocenę ratingową Chin na poziomie “A+”, uzasadniając, że “ich duża i zróżnicowana gospodarka wykazuje w dalszym ciągu solidne perspektywy wzrostu PKB w porównaniu z innymi krajami”. Agencja wskazała również na integralną rolę Pekinu w światowym handlu towarami, solidne finansowanie zewnętrzne oraz status juana jako waluty rezerwowej.
Fitch ocenił, że wymienione mocne strony chińskiej gospodarki równoważą zagrożenia związane z wysoką dźwignią finansową, wyzwaniami fiskalnymi, dochodem na mieszkańca i słabszymi niż w przypadku konkurentów z kategorii „A” wynikami w zakresie zarządzania.
W grudniu Moody’s ostrzegł o obniżeniu ratingu kredytowego Chin, powołując się na koszty ratowania samorządów lokalnych i firm państwowych oraz kontrolowania kryzysu nieruchomości.
Ministerstwo Finansów “ubolewa”. Hang Seng rośnie
Władze w Pekinie zareagowały na obniżenie perspektyw i wyrażają "ubolewanie" z powodu decyzji Fitch. Jak donosił "Financial Times", chińskie Ministerstwo Finansów skomentowało, że system agencji "nie przewidział efektywnie pozytywnej roli polityki fiskalnej w promowaniu wzrostu gospodarczego”.
W momencie pisania tego tekstu, na finiszu sesji na giełdzie w Hongkongu, jej główny indeks giełdowy umacniał się o 1,76%. Indeks Shanghai Composite tracił 0,76%, a Shanghai B-Share spadał o 0,06%.
W grudniu 2023 o możliwym obniżeniu ratingu kredytowego Chin ostrzegła agencja Moody’s, powołując się na koszty ratowania samorządów lokalnych i firm państwowych oraz ryzyko wymknięcia się spod kontroli kryzysu na rynku nieruchomości.
Pod koniec września Moody's groziło również palcem Stanom Zjednoczonym, wskazując, że spory wewnętrzne mogą zaszkodzić profilowi kredytowemu kraju. W Kongresie USA trwały wówczas polityczne przepychanki wokół zwiększenia pułapu zadłużenia i niewiele brakowało, aby kraj stał się niewypłacalny.
W sierpniu ubiegłego roku swoją ocenę ratingu kredytowego USA z AAA do AA+ obniżył Fitch. Jako przyczyny podano oczekiwane pogorszenie sytuacji fiskalnej kraju w ciągu najbliższych trzech lat oraz bardzo wysokie i wzrastające zadłużenie amerykańskiego budżetu.

























































