Szwajcaria i Unia Europejska ogłosiły w piątek, że osiągnęły porozumienie dotyczące wzmocnienia swoich więzi handlowych, pokonując szwajcarskie obawy związane z imigracją i otwierając drogę do największej od lat reformy stosunków dwustronnych.
Jak przypomniał Reuters, wspólne negocjacje rozpoczęły się w marcu i dotoczyły m.in. sposobów rozwiązywania sporów, bo prawo szwajcarskie i unijne różnią się, jeśli chodzi o handel. Wymiana handlowa UE i Szwajcarii jest warta około 300 mld franków szwajcarskich rocznie.
Chociaż - jak zauważyła agencja - porozumienie napotyka poważne testy przed ratyfikacją, jest krokiem naprzód w porównaniu z ostatnią próbą, która nie powiodła się w 2021 roku, kiedy Berno nagle się wycofało z rozmów.
Prezydent Szwajcarii Viola Amherd i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiły porozumienie polityczne na wspólnej konferencji prasowej w Bernie.
„Dzisiejszy dzień jest kamieniem milowym dla stabilizacji i dalszego rozwoju stosunków dwustronnych” - powiedziała Amherd, szefowa szwajcarskiego siedmioosobowego organu wykonawczego, Rady Federalnej, cytowana przez Reuters.
Von der Leyen oświadczyła z kolei, że porozumienie jest „historyczne” i "niezbędne", biorąc pod uwagę napięcia geopolityczne. „Zarówno w Szwajcarii, jak i w naszych 27 państwach członkowskich, w tym trudnym środowisku silne partnerstwa, takie jak nasze, nie są tylko zaletą, są koniecznością” - stwierdziła.
Porozumienie obejmuje obszary od energii elektrycznej po pomoc państwową, transport i swobodę przepływu osób.
Nowa umowa musi zostać jeszcze zatwierdzona przez parlamenty szwajcarski i europejski i jest niemal pewne, że zostanie poddana publicznemu referendum w Szwajcarii, gdzie jej krytycy gromadzą swoje siły, aby ją odrzucić.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
luo/ mal/
