REKLAMA

Prof. S. Gomułka: W 2017 r. rząd będzie musiał ograniczyć obietnice

2016-01-05 08:00
publikacja
2016-01-05 08:00

W 2016 r. rząd ma szanse utrzymać deficyt budżetowy w ryzach, bowiem dostanie kilkanaście dodatkowych miliardów złotych z NBP oraz z przetargów na częstotliwości dla telefonii komórkowej. Gorzej będzie w kolejnych latach, szczególnie jeżeli rząd dotrzyma obietnic dotyczących podniesienia kwoty wolnej od podatku.

Prof. S. Gomułka: W 2017 r. rząd będzie musiał ograniczyć obietnice
Prof. S. Gomułka: W 2017 r. rząd będzie musiał ograniczyć obietnice
fot. Marek Wiśniewski / / Puls Biznesu

Rządom PO-PSL udało się ograniczyć deficyt sektora finansów publicznych do poziomu około 3 proc. PKB, maksymalnego dopuszczalnego w ramach Unii Europejskiej. Dzięki temu w 2015 r. Rada Unii Europejskiej zdjęła z Polski procedurę nadmiernego deficytu nałożoną w 2009 r. Główny ekonomista BCC prof. Stanisław Gomułka podkreśla jednak, że dziura w budżecie jest wciąż bardzo duża.

- Stan finansów publicznych jest rzeczywiście dużo lepszy, niż był w ostatnich ośmiu latach, kiedy nastąpił bardzo duży wzrost deficytu budżetowego oraz długu publicznego - podkreśla ekonomista w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor. - W ostatnich kilku latach rządowi koalicyjnemu PO-PSL udało się znacznie zmniejszyć ten deficyt, ale on w dalszym ciągu jest duży. Jest na granicy maksymalnego poziomu akceptowalnego przez Unię Europejską.

Obecny rząd został jednak wyłoniony w wyniku kampanii wyborczej, podczas której padło wiele propozycji wydatków prowadzących do zwiększenia deficytu. Na razie jednak w opinii prof. Gomułki nie grozi to wzrostem zadłużenia ponad normy dopuszczalne w Unii Europejskiej.

Prognozy Bankier.pl – sektor bankowy w 2016 r.

 Prognozy Bankier.pl – sektor bankowy w 2016 r.

Rok 2015 był dla banków ciężki, ale była to tylko przygrywka do tego, co czeka je w 2016 r. Pojawi się nowy podatek, wzrosną wymogi kapitałowe, banki zaczną dokładać do funduszu restrukturyzacji kredytów, wejdą nowe regulacje dotyczące sprzedaży produktów finansowych i niewykluczone, że RPP znów obniży stopy.

- Te zmiany, jakie wprowadziła ostatnio większość parlamentarna PiS, nie zaburzają stanu rzeczy, m.in. dlatego że pojawiły się dwa duże dochody niepodatkowe. Jeden jest związany z dzieleniem pozwoleń na nowe częstotliwości w telefonii komórkowej - to jest ponad 9 miliardów złotych. Nowy rząd otrzyma to jakby w podarunku na dzień dobry.

Kolejną dodatkową pozycją dochodową jest zysk netto Narodowego Banku Polskiego za 2015 rok, który przewidziano na poziomie 3,2 mld złotych. 

- Ogromnymi znakami zapytania są lata 2017 i 2018, dlatego że nie będzie już tych dużych dochodów niepodatkowych - zwraca uwagę główny ekonomista Business Centre Club. - Ponadto wchodzą do realizacji kolejne pomysły, takie jak znaczne zwiększenie kwoty wolnej od podatku czy dodatki rodzinne dla dzieci. Jest także kwestia darmowych lekarstw dla ludzi w wieku ponad 75 lat, a to są kolejne miliardy.

Realizacja tych planów będzie oznaczała, że Polska może ponownie wejść w obszar nadmiernego deficytu. Jest także możliwe, że rządowi powiodą się plany uszczelniania systemu podatkowego, co zaowocuje wzrostem dochodów budżetowych. Jak jednak zaznacza prof. Gomułka, istnieje ryzyko niepowodzenia i to ryzyko jest brane pod uwagę przez inwestorów krajowych i zagranicznych. Rząd nie będzie miał wyjścia i prawdopodobnie nie spełni części obietnic, choćby podniesienia kwoty wolnej od podatku z nieco ponad 3 tys. do 8 tys. złotych.

- Oznacza to zagrożenie dla całego sektora finansów publicznych w skali około 20 miliardów złotych, więc w bardzo dużej skali. Myślę, że w tej chwili właśnie ci, którzy o tym mówili jako kandydaci na ministrów, na premiera, teraz już, będąc tymi ministrami i premierem, muszą przyjrzeć się tej sprawie. I to właśnie robią. Mam nadzieję, że w związku z tym będą albo odkładać realizację tych propozycji, albo będą proponować bardzo stopniowe zwiększanie tej kwoty. 

Źródło:
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (100)

dodaj komentarz
~jaszczurrozzo
Aby zlikwidować deficyt trzeba ograniczyć wydatki a nie podnosić podatki.
Aby ograniczyć wydatki trzeba zmienić filozofię wydatków państwa. Trzeba poprostu zlikwidować SOCJALIZM.
~Cesa
Tylko w 2014 r. urzędy kontroli skarbowej wykryły 207 tys. pustych faktur o łącznej wartości blisko 34 mld zł. ! ! To absolutny rekord - rok wcześniej 20 mld zł.

http://biznes.interia.pl/firma/news/puste-faktury-skuteczny-sposob-na-wyludzenie-vat,2109957,1852#commentsZoneList?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox;
~Cesa
A mafia leje dalej - mILIRDY UCIEKAJA -
-Bat na mafię paliwową? Nieprędko 2015-04-14
http://www.pb.pl/4047090,96484,bat-na-mafie-paliwowa-niepredko?utm_source=copyPaste&utm_medium=referral&utm_campaign=Chrome
~-zbyszek1
Trzeba po prostu ograniczyć budowę infrastruktury, obniżyć emerytury, leczyć tylko tych na leczenie których starczy bez dokładania z budżetu, uczyć tylko tych którzy za to zapłacą, nie absorbować wszystkie środki przychodzące z Unii, nie łozyć na badania naukowe itd. itp. O takiej likwidacji socjalizmu myślisz?
~dziadek_franek
"Zmiany jakie wprowadził rząd Jarosława Kaczyńskiego dały istotny impuls prorozwojowy dla polskiej gospodarki. To nie jest teza któregoś z polityków PiS. "
-Tak o polityce finansowej z lat 2005-2007 r. pisze... Jan Krzysztof Bielecki. Przewodniczący Rady Gospodarczej z kancelarii premiera Donalda Tuska przyznaje, że
"Zmiany jakie wprowadził rząd Jarosława Kaczyńskiego dały istotny impuls prorozwojowy dla polskiej gospodarki. To nie jest teza któregoś z polityków PiS. "
-Tak o polityce finansowej z lat 2005-2007 r. pisze... Jan Krzysztof Bielecki. Przewodniczący Rady Gospodarczej z kancelarii premiera Donalda Tuska przyznaje, że decyzje Kaczyńskiego uratowały Polskę przed skutkami kryzysu gospodarczego.
~Wania
8 lat rządów ekipy Platformy i PSL-u kończy się fantastycznymi wynikami naszego kraju w różnego rodzaju rankingach porównawczych
-Polska wypadła najgorzej w Europie i zajęła 7. miejsce od końca na świecie pod względem stopnia skomplikowania i niejasności przepisów dotyczących prowadzenia działalności gospodarczej. Brawo rządowa
8 lat rządów ekipy Platformy i PSL-u kończy się fantastycznymi wynikami naszego kraju w różnego rodzaju rankingach porównawczych
-Polska wypadła najgorzej w Europie i zajęła 7. miejsce od końca na świecie pod względem stopnia skomplikowania i niejasności przepisów dotyczących prowadzenia działalności gospodarczej. Brawo rządowa ekipo! Ręce same układają się do oklasków! Wasza nieudolność, niekompetencja i partactwo doprowadziły do tego, że już gorzej być nie może!

Ranking "Global Benchmark Complexity Index" przygotowany przez firmę TMF Group ukazuje poziom skomplikowania i niejasności przepisów prawnych dotyczących prowadzenia działalności gospodarczej w poszczególnych państwa. Okazuje się, że najprostsze i najbardziej czytelne przepisy w tej materii funkcjonują w Nowej Zelandii, Irlandii oraz na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych. Czwartą pozycję zajęła Dania. Wysoko jest także Holandia (6. miejsce) oraz Wielka Brytania (8. miejsce).

Źródło informacji: Global Benchmark Complexity Index
~-zbyszek1 odpowiada ~Wania
Polskie wskaźniki w ostatnich ośmiu latach są najlepsze, nieporównywalne z innymi. To co uzyskaliśmy pod wodzą PO/PSL jest mistrzostwem świata. Kto przytomny i uczciwy doskonale to wie i o tym mówi. Tak jak ja mimo chamskich ataków kłamców z których lekceważę..
~Polak
Jeśli już chwali PO-PSL to mógłby wspomnieć o zabraniu 150 mld zł z OFE, dzieki któremu nastapiła ta cudowna redukcja deficytu (dzieki przychu=ylnemu orzeczeniu TK) oraz o ogromnym zadłużeniu które generuje często głupawe wydawanie pieniedzy unijnych na aquaparki, lotniska i podgrzewane wiaty przystankowe, nikomu do niczego Jeśli już chwali PO-PSL to mógłby wspomnieć o zabraniu 150 mld zł z OFE, dzieki któremu nastapiła ta cudowna redukcja deficytu (dzieki przychu=ylnemu orzeczeniu TK) oraz o ogromnym zadłużeniu które generuje często głupawe wydawanie pieniedzy unijnych na aquaparki, lotniska i podgrzewane wiaty przystankowe, nikomu do niczego niepotrzebne
~-zbyszek1
Prawie zlikwidowanie OFE to uratowanie przez Tuska polskiego budżetu. Hołubić go za to nie bredzić o kradzieży bo za to powinni się wziąć już jego poprzednicy.

Powiązane: Budżet 2016

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki