Sierpniowe statystyki z amerykańskiego rynku pracy okazały się wyraźnie gorsze od oczekiwań ekonomistów. Zatrudnienie ledwo wzrosło, a stopa bezrobocia poszła w górę. Znów namieszały rewizje.


Liczba etatów w sektorach pozarolniczych (ang. non-farm payrolls) w sierpniu 2025 roku była tylko o 22 tys. wyższa niż miesiąc wcześniej – poinformowało rządowe Biuro Statystyki Pracy (BLS). Był to rezultat wyraźnie gorszy od rynkowego konsensusu na poziomie 75 tysięcy. Zatrudnienie w sektorze
prywatnym wzrosło o 38 tys. etatów
Już statystyki NFP za lipiec były słabe. Sprawę dodatkowo pogorszyła potężna rewizja wyników za czerwiec i maj, która łącznie odjęła blisko ćwierć miliona etatów. Pomijając okres sanitarnych lockdownów, była to największa taka rewizja od roku 1979.Ten raport kosztował posadę szefową BLS, która została błyskawicznie zwolniona przez prezydenta Donalda Trumpa.
Także czerwcowe „payrollsy” okazały się słabsze od majowych, gdy w gospodarce USA przybyło 147 tys. etatów (ale tylko +14 tys. po sierpniowej rewizji!). Z kolei majowy wynik w postaci 139 tys. został miesiąc temu zrewidowany w dół do zaledwie 19 tysięcy wobec 158 tys. (po rewizjach) odnotowanych w kwietniu.
Średnia za osiem miesięcy 2025 roku obniżyła się do xxx tys. To mniej od blisko 200 tys. średnio w 2024 roku oraz zdecydowanie mniej od 240 tys. za rok 2023. Natomiast w postlockdownowym roku 2022 na skutek zerwania z reżymem sanitarnym przybywało (a może raczej wracało) przeciętnie 381 tys. etatów miesięcznie.
Także teraz rewizje sporo namieszały. Wynik za lipiec zmieniono z 77 tys. na 79 tys. – czyli niewiele. Ale już rezultat za czerwiec został obniżony z +14 tys. na -13 tys. Średnia za osiem miesięcy 2025 roku obniżyła się do 75 tys. To mniej od blisko 200 tys. średnio w 2024 roku oraz zdecydowanie mniej od 240 tys. za rok 2023. Natomiast w postlockdownowym roku 2022 na skutek zerwania z reżymem sanitarnym przybywało (a może raczej wracało) przeciętnie 381 tys. etatów miesięcznie.
Na uwagę zasługuje systematyczny spadek zatrudnienia w przemyśle, gdzie liczba etatów skurczyła się czwarty miesiąc z rzędu. Etatów ubyło także w budownictwie, handlu hurtowym, finansach, firmach użyteczności publicznej oraz w profesjonalnych usługach biznesowych. Statystyki NFP były ratowane przez rosnące zatrudnienie w branży medycznej i socjalnej (+46,8 tys.) oraz w hotelarstwie i rekreacji (+28 tys.). Sektor publiczny zredukował listy płac o 16 tys. etatów.
Stopa bezrobocia zgodnie z oczekiwaniami podniosła się do 4,3% po tym, jak w lipcu wzrosła z 4,1% do 4,2%. W liczbach bezwzględnych przekładało się to na wzrost liczby bezrobotnych (czyli osób aktywnie poszukujących pracy) o 148 tysięcy przy wzroście liczby pracujących o 288 tys. oraz spadku populacji biernych zawodowo o 220 tys. Są to wyniki niezależnego badania ankietowego (BAEL), przy pomocy której BLS szacuje skalę bezrobocia.
Przeciętna stawka godzinowa w sierpniu 2025 roku wyniosła 36,53 USD i była o 0,27% wyższa niż miesiąc wcześniej oraz 3,69% wyższa niż rok temu. Rynkowy konsensus zakładał wzrost o 0,3% mdm i 3,7% rdr. Oznacza to, że płace w USA nadal rosły nieco szybciej od oficjalnie raportowanej inflacji CPI. Przeciętny czas pracy pozostał bez zmian na poziomie 34,2 godzin tygodniowo.