Główne indeksy warszawskiej GPW zakończyły poniedziałkową sesję wyraźnymi wzrostami. Pomogły w tym m.in. rosnące po publikacji Polskiego Ładu akcje deweloperów i banków. WIG20 znalazł się na poziomach najwyższych od koronakrachu.


Wzrostem aż o 1,7 proc. zakończył poniedziałkową sesję WIG20. Dodatkowo dzisiejsze zamknięcie było dla tego flagowego indeksu GPW najwyższym od stycznia 2020 roku, a więc niemal półtora roku, jeszcze sprzed czasów głównych koronawirusowych spadków na GPW. Nieco słabiej radziły sobie dziś inne indeksy. WIG zyskał 1,4 proc., mWIg40 0,9 proc., a sWIG80 0,5 proc. Obroty na szerokim rynku sięgnęły 1,19 mld zł.
Kluczowym z punktu widzenia dzisiejszej sesji wydarzeniem było sobotnie przedstawienie tzw. Polskiego Ładu, czyli nowego programu społeczno-gospodarczego rządu. Giełdy nie ma w nim zbyt wiele, są jednak szanse i zagrożenia dla spółek. Kluczowe dla inwestorów zmiany, które zapowiedziano to redystrybucja dochodu od "bogatszych" do "biedniejszych" (zmiany w popycie), gwarancje dotyczące wkładu własnego na mieszkanie (kolejny impuls popytowy) oraz wzrost kosztów pracy. Szerzej o wpływie programu na poszczególne branże GPW pisaliśmy w artykule "Polski Ład - te branże z GPW mogą skorzystać".
Efekty zapowiedzi mocno wpłynęły na poniedziałkową sesję. Najsilniejszym indeksem branżowym okazał się WIG-Nieruchomości, który zyskał 3,6 proc. Dwucyfrowo w górę poszły notowania Rank Progressu i Marvipolu, ponad 5 proc. zyskały m.in. papiery Develii, Echo, Lokum oraz Atalu.
Hipoteczny impils to jednak nie tylko deweloperzy. Z punktu widzenia głównych indeksów ważniejsze były jednak wzrosty banków - WIG-Banki poszedł w górę aż o 2,4 proc. Tam świetnie radziły sobie notowane także w ramach WIG20 i WIG-8 Pekao (+4,2 proc.) oraz PKO (+2,6 proc.).
W składzie WIG20 lepiej od Pekao wypadło tylko Allegro (+6,1 proc.). Mocną sesję ma za sobą także CD Projekt (+4,1 proc.) oraz PGNiG (+3,7 proc.). Wszystko to spółki o dużym udziału w WIG20, stąd dobry wynik całego indeksu. Zresztą, pomógł w tym także i fakt, że w dół poszły ledwie 4 spółki i tylko LPP przekroczyło poziom 1 proc. na minusie.
Choć zieleń przeważała dziś i na szerokim rynku, to jednak wyraźnie dało się wyczuć, że im dalej w las, tym dzisiejszy wynik wygląda mniej korzystnie. Ponad 6 proc. straciły akcje Mabionu, ML System, Ipopemy oraz Skarbca. Na NewConnect o 4 proc. po publikacji wyników w dół poszedł Columbus. Nie brakowało jednak i pozytywnych zaskoczeń na czele z Inter Rao, które po wynikach urosło dziś na GPW o 9,8 proc.
Warto także dodać, że Polski Ład zrodził także problem z sensownością dotychczasowych ustaleń dotyczących ważnej dla GPW reformy OFE. Opłatę przekształceniową uzasadniały podatki od emerytur, zgodnie z sobotnimi zapowiedziami mają być one jednak obniżone. Oznacza to gwałtowny spadek atrakcyjności pozostania "nowym" OFE względem ZUS-u, czyli de facto może oznaczać konieczność wyprzedaży większej liczby akcji spółek, które OFE w swoich portfelach posiadają. Minister finansów Tadeusz Kościński poinformował, że póki co nie ma żadnej decyzji zmieniającej wcześniejsze ustalenia.
Adam Torchała






















































