Testy na COVID-19 w sklepach, dostawy zakupów spożywczych do domu, zamówienia dostarczane dronem, coraz więcej maszyn do odbioru paczek. Dodatkowo wydłużone godziny otwarcia sklepów przed weekendami i świętami. Pandemia spowodowała, że konsumenci w Polsce robią zakupy inaczej niż wcześniej.


Przypominamy zmiany, które od początku pandemii pojawiły się w dyskontach spożywczych, sklepach sportowych oraz firmach kurierskich.
1. Boom na dostawę "spożywki" do domów
Zakupowa rewolucja zaczęła się od wprowadzenia nowego formatu dostarczania produktów spożywczych. Na samym początku pandemii COVID-19 miał miejsce wielki wyścig – kto szybciej umożliwi zakupy spożywcze online? Przed pandemią niewiele sklepów spożywczych posiadało opcje zamówienia produktów z dostawą do domu, było to m.in. Tesco. Można powiedzieć, że koronawirus przyśpieszył cyfrową transformację zakupów.
Zanim jednak pojawiły się dostawy za pomocą m.in. aplikacji mobilnej Glovo, już w kwietniu ub. roku markety zaproponowały możliwość zamówienia pakietu spożywczego z wybranymi artykułami i odbioru go na parkingu przy sklepie lub w specjalnie wydzielonej strefie. Nie tylko dyskonty spożywcze, ale również sklepy meblowe (np. Castorama) oferowały możliwość odbioru zakupów na parkingu. W ten sposób firmy chciały zapewnić większe bezpieczeństwo przy kupowaniu towarów.
Potem przyszedł czas na zakupy online za pomocą aplikacji mobilnych z dostawą do domu. Sklepy nawiązywały współpracę m.in. z Glovo i umożliwiały zamówienie produktów przez internet. Dyskonty zachęcały pierwszą darmową dostawą do skorzystania z nowej opcji. Jednocześnie część marketów uruchomiła własne dowozy np. Auchan. Aktualnie niektóre sklepy wciąż oferują zamówienie produktów przez internet i dostarczenie ich "pod drzwi".
Warto również przypomnieć, że przez kilka pierwszych miesięcy pandemii koronawirusa w części marketów m.in. Biedronce i Aldi – funkcjonowały przerwy techniczne, podczas których pracownicy sklepów dokonywali zmiany.
2. Kasy samoobsługowe sklepach spożywczych i drogeriach
W czasie pandemii jak grzyby po deszczu zaczęły pojawiać się kasy samoobsługowe w sklepach spożywczych oraz drogeriach. Oczywiście testy kas samoobsługowych oraz ich wdrażanie miały miejsce już przed pandemią koronawirusa. Część marketów np. Kaufland, czy Biedronka była już wyposażona w takie rozwiązania przed informacją o pierwszej osobie zarażonej wirusem SARS-CoV-2. Natomiast w czasie pandemii rewolucja kasowa nabrała tempa.
Dodatkowo na początku marca tego roku sieć drogerii Hebe poinformowała, że wyposaży wszystkie swoje placówki w kasy samoobsługowe. Podobne rozwiązanie funkcjonuje już od kilku lat w sklepach sieci Rossmann. Klienci liczą na przyśpieszenie procesów automatyzacji. 66,1 proc. Polaków oczekuje, że sieci sklepów wprowadzą jeszcze więcej kas samoobsługowych w swoich punktach, wynika z badania UCE RESEARCH i SYNO Poland przeprowadzonego na zlecenie AdRetail.
3. Dłuższe godziny otwarcia przed świętami i długim weekendem
Część marketów rozszerzyła ofertę produktową, natomiast w trakcie pandemii prawie wszystkie sklepy decydowały się na wydłużenie godzin otwarcia przed świętami lub długimi weekendami. Przed Wielkanocą oraz świętami Bożego Narodzenia część marketów była otwarta nawet przez całą dobę. Na stronach internetowych sklepów można było znaleźć listy wszystkich dyskontów oraz godziny, w których pracują.
Z pierwszą "akcją" wydłużonego czasu pracy sklepów spożywczych można było się spotkać pod koniec marca ubiegłego roku tuż przed Wielkanocą. Dłuższe godziny otwarcia mają umożliwić zachowanie odpowiedniego dystansu w trakcie wzmożonych zakupów przed świętami oraz dłuższymi weekendami. Natomiast wraz z jesienną falą wzmożonych zachorować na koronawirusa część sklepów na stałe wydłużyła czas pracy.
4. Koniec nadawania przesyłek bezpośrednio z paczkomatu
W połowie marca rewolucyjną zmianę w sposobie nadawania przesyłek bezpośrednio w paczkomatach ogłosił InPost. Firma kurierska 1 kwietnia usunęła możliwość nadawania paczek bezpośredniow w maszynach. W praktyce oznacza to, że klienci mogą dopełnić wszystkich formalności z poziomu aplikacji mobilnej w smartfonie. Następnie przesyłkę trzeba umieścić w paczkomacie, jak miało to miejsce do tej pory. Zniknęła natomiast opcja wprowadzania danych bezpośrednio na panelu obsługowym automatu.
5. Coraz więcej paczkomatów
Pozostając w temacie przesyłek nadawanych w paczkomatach, nie sposób nie wspomnieć o rosnącej liczbie sklepów, które oferują dostawę do maszyn firmy InPost. To wymusza na operatorze zwiększenie liczby paczkomatów w całej Polsce. W połowie maja sieć Lidl ogłosiła, że kończy testy usługi click&collect, które rozpoczęła na początku pandemii koronawirusa, na wiosnę ubiegłego roku. Jedna usługa zostaje wygaszona, ale w zamian za to rusza kolejna, podaje Lidl. Klienci zamawiający artykuły w internetowym sklepie Lidl będą mogli wybrać dostawę do paczkomatów. Do tej pory kupujący mieli opcję zamówienia z dostawą za pośrednictwem kuriera.
Rośnie też konkurencja dla firmy kurierskiej InPost, która jest zdecydowanym graczem numer jeden na "rynku automatów paczkowych". Na początku marca w Warszawie stanęła pierwsza maszyna do odbierania zakupów z AliExpress. Własną sieć automatów paczkowych planuje również uruchomić Allegro - według doniesień medialnych pierwsze automaty do odbioru zakupów mają pojawić się jeszcze w tym roku.
Na początku pandemii COVID-19 paczkomaty były mocno obciążone. Liczba osób, korzystających z tego typu dostawy gwałtownie wzrosła. W związku z tym firma InPost zachęcała do odbioru przesyłki w ciągu 2 godzin, w zamian oferując rabaty oraz m.in. darmowy miesięczny abonament do serwisu muzycznego.
6. Przesyłki dostarczy dron
Kontynuując przegląd nowości związanych ze sposobem transportowania zamówień i ich odbiorem, trzeba zatrzymać się w Lublinie. Tam prawdziwą rewolucję testuje sieć Decathlon. Firma 6 maja dostarczyła pierwsze zamówienie za pomocą drona Hermes 2. Pilotaż dronowego systemu transportowego pomiędzy sklepami Decathlon trwa w stolicy województwa lubelskiego, gdzie sieć posiada dwa punkty.
7. Medyczne testy w marketach
Mówiąc o zmianach, jakie miały miejsce w ostatnim czasie w sklepach spożywczych, nie sposób nie wspomnieć o testach na COVID-19. Część marketów wprowadziła do swojej oferty testy na obecność przeciwciał COVID-19. Pierwszym w nich była Biedronka, a potem już poszło - kolejne sklepy m.in. Lidl, Dino, czy Kaufland również poinformowały o możliwości zakupienia testów.
Testy na obecność przeciwciał COVID-19 w marketach spożywczych nie wzbudziły entuzjazmu rzecznika Ministerstwa Zdrowia, którego przedstawiciele podkreślali, iż "dyskonty to nie są miejsca, gdzie powinni przychodzić ludzie chorzy po testy; możemy mieć tam nowe ogniska choroby".
8. Sprzęty AGD, ubrania i akcesoria w marketach
W marketach można spotkać już nie tylko produkty spożywcze. Dyskonty testują nowe rozwiązania. Carrefour na terenie swojej placówki przygotował specjalne strefy, w których klienci mogą kupić tanią odnowioną używaną elektronikę – m.in. telefony, laptopy czy telewizory. Nowy format Carrefour Okazje działa pilotażowo w jednej z warszawskich galerii handlowych.
Lidl jest kolejną siecią, która testuje sklepy typu outlet. Przeceny sięgają 80 proc., a klienci mogą wybierać wśród końcówek serii ubrań, obuwia, artykułów domowych, mebli, dekoracji oraz sprzętów RTV i AGD. To nie koniec zmian w marketach. Sieć Auchan otwiera strefy z odzieżą używaną. Klienci będą mogli zakupić odnowione ubrania znanych marek tj. Tommy Hilfiger, Calvin Klein, H&M, Nike, czy Adidas.
Z kolei na całkiem nietuzinkowym pomysł wpadła Biedronka. Na początku maja w trasę wyjechały mobilne outlety. Wyprzedażowe punkty zlokalizowane w naczepach pojawią się w 14 miastach w Polsce. Klienci będą mogli kupić m.in. meble, drobne sprzęty AGD oraz akcesoria.
Dostępność odzieży, elektroniki, czy produktów AGD i RTV nie jest nowością w hipermarketach spożywczych. Jednak z reguły dostęp do tego typu artykułów oferowały z reguły największe sklepy m.in. Tesco oraz E.Leclerc. W ostatnim czasie widoczne jest, że coraz więcej sklepów o mniejszej powierzchni testuje sprzedaż elektroniki, sprzętów AGD i RTV oraz odzieży.
9. Zielone zmiany w sklepach
Wszystko wskazuje również na to, że markety idą w stronę "zielonych zmian". Świadczą o tym m.in. specjalne półki z żywnością o kończącej się dacie ważności. Produkty sprzedawane są po niższych cenach można je spotkać w Auchan, Lidlu oraz Carrefour.
Troskę i działania związane z przedłużeniem "życia" artykułów wyraża także Ikea. Szwedzka firma planuje wprowadzić do oferty części zamienne do mebli. Klienci będą mogli samodzielnie dokonać modernizacji.
10. Jeszcze szybsze dostawy zakupów
Nowości także w branży obuwniczej. Pod koniec ubiegłego roku spółka CCC rozszerzyła opcję „dostawa tego samego dnia” o kolejne siedem miast. Klienci, którzy wybiorą tę usługę otrzymają zamówienie w ciągu 60 minut. Łącznie z nowego formatu zakupów online skorzystają mieszkańcy ośmiu polskich miast.
"Wyścig z czasem" trwa również wśród platform dostarczających zakupy spożywcze. Wkrótce w Polsce pojawi się firma Jokr, która obiecuje dostawę zamówienia w ciągu 15 minut. Jeszcze szybciej zakupy dostarcza Glovo w Madrycie. Nowa opcja gwarantuje otrzymanie produktów w ciągu 10 minut.