REKLAMA
TYLKO U NAS

"Tu nie chodzi o pokój, tu chodzi o biznes". "WSJ" potwierdza słowa Tuska o planie Trumpa

2025-11-29 19:20
publikacja
2025-11-29 19:20

Za rozmowami pokojowymi negocjatorów Trumpa z Rosją kryją się nadzieje na otwarcie rosyjskiej gospodarki dla amerykańskich inwestorów, część z których już szykuje się do powrotu do Rosji - podaje w sobotę „Wall Street Journal”. Według dziennika kuszenie intratnymi interesami jest świadomą strategią Kremla.

"Tu nie chodzi o pokój, tu chodzi o biznes". "WSJ" potwierdza słowa Tuska o planie Trumpa
"Tu nie chodzi o pokój, tu chodzi o biznes". "WSJ" potwierdza słowa Tuska o planie Trumpa
fot. Kevin Lamarque / /  Reuters / Forum

„WSJ” opisuje w sobotnim tekście trwające od wielu miesięcy próby Rosjan, zwłaszcza wysłannika Władimira Putina Kiriłła Dmitrijewa, by roztaczać przed przedstawicielami administracji Trumpa perspektywę lukratywnych interesów w Rosji. Jak pisze dziennik, opracowany przez trzech negocjatorów, z zawodu biznesmenów - Steve'a Witkoffa, zięcia prezydenta Jareda Kushnera i Dmitrijewa - plan pokojowy dla Ukrainy w rzeczywistości wychodził znacznie poza wypracowanie ugody w celu zakończenia konfliktu.

„Prywatnie wytyczali oni ścieżkę, by wyrwać z kryzysu rosyjską gospodarkę, wartą 2 biliony dolarów – a amerykańskie firmy jako pierwsze wyprzedziłyby europejskich konkurentów w walce o dywidendy” - pisze gazeta. „Kusząc wielomiliardowymi kontraktami na metale ziem rzadkich i energię, Moskwa mogłaby zmienić mapę gospodarczą Europy – jednocześnie wbijając klin między Amerykę a jej tradycyjnych sojuszników” - dodaje. Dla Kremla miałby też być to sposób na pominięcie tradycyjnych kanałów dyplomacji i skoncentrowanie rozmów w wąskim gronie doradców Trumpa związanych z biznesem.

Dziennik przytacza w tym kontekście słowa polskiego premiera Donalda Tuska podczas rozmów z zachodnimi przywódcami na temat planu pokojowego USA.

- Wiemy, że tu nie chodzi o pokój. Tu chodzi o biznes - cytuje Tuska dziennik.

Gazeta donosi też, że po spotkaniu Donalda Trumpa z Władimirem Putinem na Alasce jedna z europejskich agencji wywiadowczych rozesłała do urzędników innych państw Europy raport, który miał ich „zszokować”.

„W środku znajdowały się szczegóły planów handlowych i gospodarczych, które administracja Trumpa snuła z Rosją, w tym wspólne wydobycie pierwiastków ziem rzadkich w Arktyce” - czytamy. Obok części urzędników administracji w kontekście rozmów pomijani mieli być europejscy urzędnicy. „WSJ” przytacza sytuację, kiedy Witkoff odmówił rozmów z nimi za pomocą bezpiecznego łącza, twierdząc, że zbyt często podróżuje, by używać niewygodnego w obsłudze systemu.

Jak zaznacza „WSJ”, Witkoff, Kushner, a także szereg amerykańskich biznesmenów uwierzyli w wizję roztaczaną przez Kreml.

- Rosja ma tak wiele ogromnych zasobów, ogromne połacie ziemi – powiedział Witkoff gazecie, opisując swoje nadzieje na to, że Rosja, Ukraina i USA zostaną partnerami w biznesie. - Jeśli zrobimy to wszystko, a wszyscy będą prosperować i będą częścią tego, i wszyscy będą mieli z tego korzyści, to naturalnie stanie się to bastionem przeciwko przyszłym konfliktom. Bo wszyscy będą prosperować - wyjaśnił. „WSJ” opisuje też sytuację, kiedy po odmowie Trumpa przekazania Ukrainie pocisków Tomahawk Witkoff poradził Kijowowi, by zamiast o rakiety zabiegał o 10-letnie zwolnienie z ceł, bo to dałoby impuls ukraińskiej gospodarce.

- Jestem w biznesie zawierania układów. Po to tu jestem - stwierdził wysłannik Trumpa.

Dziennik opisuje zabiegi szeregu amerykańskich firm i biznesmenów, by przygotować się do powrotu do Rosji. Bliscy Putinowi oligarchowie, w tym Giennadij Timczenko, Jurij Kowalczuk i bracia Arkadij i Borys Rotenbergowie, mieli wysłać swoich przedstawicieli na spotkania z amerykańskimi biznesami na temat wydobycia surowców w Rosji. Według cytowanego przez dziennik zachodniego urzędnika struktur bezpieczeństwa oferowali oni koncesje na wydobycie gazu na Morzu Ochockim i w czterech innych miejscach, a także wydobycie metali ziem rzadkich nieopodal Norylska i na Syberii.

Chętnym na przejęcie gazociągu Nord Stream 2 ma być darczyńca na kampanię Trumpa, inwestor Stephen Lynch, który zapłacił 600 tys. dol. lobbyście związanym z synem prezydenta, Donaldem juniorem, by uzyskać licencję na tę transakcję. Inny znajomy Donalda juniora, biznesmen Gentry Beach, ma prowadzić rozmowy na temat zakupu udziałów w projekcie wydobycia gazu w rosyjskiej Arktyce. Z kolei wicedyrektor koncernu ExxonMobil miał negocjować z szefem Rosnieftu Igorem Sieczynem w Katarze powrót do inwestycji w wielki projekt Sachalin 2. Projekt ten został wstrzymany w związku z sankcjami nałożonymi w 2022 r. ExxonMobil, inwestor Todd Boehly i inni mieli też rozmawiać na temat kupna aktywów objętego sankcjami Łukoilu.

Jak pisze gazeta, nie ma dowodów na to, by biznesmeni ci koordynowali swoje działania z zespołem Trumpa. Mimo to artykuł „WSJ” wzbudził ostro krytyczne komentarze ze strony zwolenników twardego kursu wobec Rosji.

„Dzisiejszy »WSJ«. Wielomiliardowe układy biznesowe między rosyjskimi i amerykańskimi miliarderami, które zmuszają Ukrainę, by dać Rosji więcej ziem, uczynić z Ukrainy rosyjskiego wasala” - ocenił kongresmen Republikanów Don Bacon na platformie X. „Chciwość przedkładana ponad ukraińską suwerenność. Churchill i Reagan przewracają się w grobach” - dodał.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

osk/ mms/

Źródło:PAP
Tematy
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking

Komentarze (10)

dodaj komentarz
endes
A co myśleliście Lolki?… że USA będą wydawać miliardy za darmo!?… nie ma nic za darmo!
Tylko zdrajcy polskich interesów tego nie potrafią zrozumieć!
mesten
Siedmioletnie dziecko ograłoby Żółtowłosego a co dopiero KGB.
trolley
Reasumując. Polskojęzyczne mogą co najwyzej kury szczać prowadzać. Nie dla nich wielka polityka bo zero pojęcia w pustych łbach.
polonu
A co Niemcy na to nie dość że jankesi rozwalili im rurę , to teraz jeszcze chcą ją zabrać ha ha ha .niech dalej trzymają z jankesami .
trybuch
Trump poczuł kasę i będzie po Ukrainie. Dla dewelopera nic się nie liczy tylko kasa tak samo jest wszedzie i w Polsce deweloperzy oszukują i kłamią aby zarobić najwiecej. Myśle ze Trump będzie przestroga dla świata i następnych prezydentów w USA jak nie należy rządzić.
trolley
Zawsze tak było. To że ukrom coś odpaliło że teraz będzie inaczej to ich i polskojęzycznych problem.
yaro800
Albo ci Amerykanie są tak naiwni, albo tak głupi. Ruscy mają im praktycznie do zaoferowania to samo co Amerykanie mają do zaoferowania światu, czyli ropę, gaz i broń. Oni są KONKURENTAMI, a nie partnerami w biznesach. Na ropę i gaz trzeba mieć klienta, a o to przy dużej podaży może być trudno. Co ruscy mogą jeszcze sprzedać, co można Albo ci Amerykanie są tak naiwni, albo tak głupi. Ruscy mają im praktycznie do zaoferowania to samo co Amerykanie mają do zaoferowania światu, czyli ropę, gaz i broń. Oni są KONKURENTAMI, a nie partnerami w biznesach. Na ropę i gaz trzeba mieć klienta, a o to przy dużej podaży może być trudno. Co ruscy mogą jeszcze sprzedać, co można w miarę łatwo wydobywać? Miejsc z surowcami jest naświecie dużo, tyle że koszty wydobycia są duże i biznes często nieopłacalny. Tak jak u ruskich. A co do broni, to wiadomo raczej współpracy tu nie będzie. Po za tym jak ruscy nic nie mogą sprzedać, to dieńgów niet i nic nie kupią od USA. I koło się zamyka.
bangladesznadwisla
Naiwni a potem rusek i tak im wszystko zabierze
wnr
A zatem jaki plan na pokój na Ukrainie ma król Europy?

Powiązane: Plan pokojowy dla Ukrainy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki