Rośnie liczba zakażonych koronawirusem w Polsce. Sklepy reagują na dynamicznie zmieniającą się sytuację. W Biedronce, Lidlu i Aldim będą przerwy techniczne. Sprawdzamy, w jakich godzinach klienci nie zrobią zakupów.




Przeczytaj także
Biedronka i Aldi zamkną drzwi
- Pracownicy sklepów naszej sieci standardowo pracują w systemie zmianowym. W związku z aktualną sytuacją wprowadziliśmy dodatkową przerwę techniczną, która pozwala na sprawne i bezpieczne dokonanie takiej zmiany. W jej czasie sklep jest niedostępny dla klientów - przeczytamy w komentarzu otrzymanym przez redakcje Bankier.pl od biura prasowego Biedronka.
W związku z epidemią koronawirusa sklepy spożywcze wprowadzają zmiany w funkcjonowaniu placówek. Jedną z nich są przerwy techniczne, podczas których klienci nie będą mogli wejść do marketów. Ograniczenia obowiązują do odwołania. Na zamknięcie placówek w ciągu dnia zdecydowały się dwie sieci:
- Biedronka od 13:30 do 14:30,
- Aldi między 14:00 a 14:30.
- Klientów wchodzących do sklepu bezpośrednio przed godz. 14:00 prosimy o sprawne dokonywanie zakupów i kierowanie się do kas – przeczytamy w oświadczeniu wydanym przez Aldi.
Lidl nie zamyka
Lidl wprowadza przerwę pomiędzy zmianami pracowniczymi - sklepy pozostaną jednak otwarte. Klienci będą mogli robić zakupy przez cały czas podczas godzin otwarcia marketów. W Lidlu obowiązują nowe zasady robienia zakupów, wprowadzone zostały strefy „X” oraz pleksi zabezpieczenia.
- Zespoły pracowników są dzielone na mniejsze grupy tak, aby kontakt między nimi był jak najmniejszy. Rozwijany jest także system krótkich przerw pomiędzy zmianą poranną i popołudniową tak, aby sklepy były nieprzerwanie otwarte, a punkty styku były maksymalnie ograniczone – przeczytamy na stronie lidl.pl.
DF