Prokuratura zgodziła się nie żądać kary dłuższej niż 12 lat więzienia. Winny prosi amerykański sąd, by ograniczył wyrok do pięciu lat. Do Kwon, twórca kryptowaluty Terra LUNA, której upadek przyniósł inwestorom ponad 40 mld dolarów strat, ma zostać skazany 11 grudnia. Po odsiadce w USA grozi mu 40 lat więzienia we własnym kraju.


Współzałożyciel Terraform Labs, Do Kwon, uważa, że amerykański sąd powinien skazać go na nie więcej niż pięć lat więzienia - do takich informacji dotarła agencja Bloomberga, której dziennikarze zapoznali się z aktami sądowymi sprawy. Prośba niegdysiejszego kryptowalutowego multimilionera pojawia się krótko przed zapadnięciem wyroku, który ma zostać wydany 11 grudnia w sądzie na Manhattanie.
W sierpniu tego roku Do Kwon przyznał się do zarzutów spisku mającego na celu oszustwo i oszustwa telekomunikacyjnego w związku z upadkiem stablecoina TerraUSD i kryptowaluty Terra Luna, unikając procesu po ekstradycji do Stanów Zjednoczonych. W ramach ugody zgodził się oddać ponad 19 mln dolarów i kilka nieruchomości.
Amerykańska prokuratura zgodziła się na karę maksymalnie 12 lat więzienia. Prawnicy Do Kwona argumentowali w dokumentach sądowych, że taki wyrok byłby “znacznie powyżej tego, czego wymaga sprawiedliwość". Podkreślali, że twórca Terraform Labs spędził już prawie trzy lata za kratkami, w tym ponad połowę tego czasu w “brutalnych warunkach” aresztu w Czarnogórze.
Upadek, który wstrząsnął rynkiem kryptowalut
12 maja 2022 roku doszło do oficjalnego upadku kryptowaluty Terra LUNA, która należała wówczas do czołowej dziesiątki cyfrowych aktywów pod względem kapitalizacji rynkowej. Z dnia na dzień jej wartość spadła do zera, powodują straty szacowane na ponad 40 mld dolarów. Jak okazało się później, projekt ten był wadliwie skonstruowany i wystarczył "drobny" spekulacyjny atak, który doprowadził do jego zniszczenia.
Główny problem i słabość kryptowalutowego przedsięwzięcia Do Kwona leżała w algorytmicznym stablecoinie UST (TerraUSD). Algorytmiczność oznaczała, że nie był on zabezpieczony dolarami w taki sposób jak USDT lub USDC, tylko zdecentralizowanym mechanizmem, w którym użytkownicy zapewniali mu stabilność, otrzymując 20% odsetek.
Jak się okazało, mechanizm ten był wadliwy. Wystarczyła odpowiednio duża sprzedaż tokenów UST, by kurs odkleił się od parytetu z dolarem, a następnie runął, pociągając za sobą Terrę, co wywołało panikę i masową wyprzedaż i finalnie upadek całego projektu. Straty dotknęły szeroką gamę inwestorów od indywidualnych, po fundusze VC, instytucje i start-upy, które budowały w oparciu o Lunę wiele własnych tokenów i zdecentralizowanych projektów.
Ucieczka do Czarnogóry i ekstradycja
Po upadku Terry, jej założyciel Do Kwon uciekł z ojczystej Korei Południowej i ukrywał się do marca 2023 roku. Zatrzymano go w Czarnogórze, gdy posługując się fałszywym paszportem, próbował wsiąść na pokład samolotu lecącego do Dubaju. Tak Do Kwon trafił do aresztu za posługiwanie się podrobionymi dokumentami, a o jego ekstradycję zaczęły walczyć Stany Zjednoczone i Korea Południowa.
Ostatecznie Do Kwon trafił do USA. W Korei Południowe wciąż czekają jednak na niego śledczy i proces, w którym może zostać skazany na kolejne 40 lat więzienia. Co ciekawe czarnogórskie media ujawniły w zeszłym roku, że Milojko Spajić - urzędujący premier kraju - był jedną z pierwszych osób wspierających Terraform Labs. W 2018 roku polityk zainwestował w kryptowalutę 75 000 dolarów, za które miał otrzymać 750 000 tokenów Terra Luna. W szczytowym momencie, w kwietniu 2022 roku, byłyby warte ponad 89 milionów dolarów.
MM

























































