Inflacja konsumencka (CPI) we wrześniu wyniosła 3,2 proc. w ujęciu rocznym – potwierdził wstępne szacunki Główny Urząd Statystyczny. To wynik wciąż wyższy od celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego.


Ceny towarów i usług konsumpcyjnych we wrześniu 2020 r. w porównaniu z wrześniem 2019 r. wzrosły o 3,2 proc. - wynika z komunikatu Głównego Urzędu Statystycznego. W ujęciu miesięcznym odnotowano wzrost cen o 0,2 proc. To rezultaty zgodne z tzw. szybkim szacunkiem opublikowanym dwa tygodnie temu.
Dla porównania, w sierpniu odnotowano roczną inflację na poziomie 2,9 proc., a w lipcu było to 3 proc. W czerwcu inflacja wyniosła 3,3 proc., a w maju ukształtowała się na poziomie 2,9 proc. wobec 3,4 proc. odnotowanych w kwietniu, 4,6 proc. w marcu oraz 4,7 proc. w lutym, gdy osiągnęła najwyższą wartość od 2011 roku.
Oznacza to, że od blisko roku inflacja CPI utrzymuje się powyżej 2,5-procentowego celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego. Jednakże cel inflacyjny NBP dopuszcza odchylenia o jeden punkt procentowy, co oznacza, że bank centralny akceptuje wzrost koszyka cen o 1,5-3,5% rocznie. Zatem od kwietnia inflacja CPI utrzymuje się w tym przedziale.
Drożejące usługi i komunikacja
Podobnie jak w poprzednich miesiącach wzrost wskaźnika CPI był napędzany przede wszystkim przez bardzo szybko drożejące usługi, których ceny były według GUS aż o 7,2% wyższe niż przed rokiem. Dla porównania, towary podrożały tylko o 1,7%, do czego przyczyniły się paliwa o ok. 10% tańsze niż rok temu.
Silnie wzrosły także koszty użytkowanie mieszkania i nośniki energii (o 7,3% rdr), edukacji (o 5,8%) oraz łączności (o 5,5%). Wyraźny wzrost odnotowano też w kategorii „restauracje i hotele” (o 5,3% rdr) oraz „zdrowie” (o 5,0%). W tej ostatniej kategorii aż o 13,8% rdr podrożały usługi stomatologiczne, a wizyty lekarskie średnio kosztowały nas o 9% więcej niż rok temu (oraz o 0,7% więcej niż w sierpniu).
Z kolei tegoroczna podwyżka akcyzy odpowiadała za 4,7-procentowy wzrost cen napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych. Do 2,8% obniżyła się za to roczna dynamika cen żywności. „Tradycyjnie” już GUS odnotował spadek cen (o 2% rdr) w kategorii „odzież i obuwie”. Według polskich statystyków dobra te tanieją prawie nieprzerwanie od 15 lat.
KK