REKLAMA
BANKIER.PL

Dino, LPP, CD Projekt... Polscy giganci wyżej niż Carrefour, Ubisoft i Puma. Sprawdź nowe wyceny

Michał Kubicki2025-12-03 15:00redaktor Bankier.pl
publikacja
2025-12-03 15:00

W ostatnich dniach media społecznościowe żyły porównaniem Dino z Carrefourem, w którym polska sieć marketów była warta więcej niż francuski gigant handlu. Na giełdzie sytuacja jednak dynamicznie się zmienia i Carrefour wyceniany jest już wyżej. Jak wypadają inne największe spółki polskiej giełdy w zestawieniu z dobrze znanymi globalnymi markami?

Dino, LPP, CD Projekt... Polscy giganci wyżej niż Carrefour, Ubisoft i Puma. Sprawdź nowe wyceny
Dino, LPP, CD Projekt... Polscy giganci wyżej niż Carrefour, Ubisoft i Puma. Sprawdź nowe wyceny
/ Dino

Giełdowa dominacja Dino nad Carrefourem trwała od kilku miesięcy. Obie firmy są spółkami publicznymi notowanymi na parkietach w Warszawie i Paryżu, ale ich kursy w ostatnich latach poruszały się w przeciwnych kierunkach. Dino, od debiutu na GPW jest jedną z najjaśniejszych gwiazd polskiej giełdy, dzięki dynamicznej ekspansji sieci, konsekwentnemu wzrostowi przychodów i wysokim wskaźnikom rentowności, napędzanej modelem, skupionym na mniejszych miastach szybko rozwijającej się Polski.

Tymczasem słaby popyt konsumencki we Francji i problemy na rynkach międzynarodowych spowodowały spadki kursu Carrefoura na giełdzie w Paryżu w ostatnich latach. Spółka borykała się z utratą udziału w rynku na rzecz dyskontów, jak Leclerc, co wymuszało obniżki cen i obniżało marże. Dodatkowo, nieudane ekspansje za granicą oraz rozczarowujące prognozy podkopały zaufanie inwestorów.

Cena akcji Dino osiągnęła historyczny szczyt w maju 2025 r., wyceniając firmę na 55 mld złotych (14,6 mld USD po średnim kursie), podczas gdy Carrefour był wart w tym czasie nieco ponad 10 mld euro, czyli około 11,4 mld USD, a w pierwszej połowie roku jego kurs osiągnął 13-letnie minimum i wycenę poniżej 9 mld euro. W ciągu ostatnich 10 dni kurs Carrefoura jednak zyskał 4 proc., a Dino stracił ponad 4 proc. i wycena francuskiej spółki wyrażona w dolarach znów jest większa (11,1 mld USD) niż kapitalizacja polskiej sieci (10,7 mld USD).

companiesmarketcap.com/

Skala działalności mówi co innego

Wycena rynkowa w danym czasie to zupełnie coś innego niż porównanie skali działalności. Carrefour na koniec września prowadził blisko 14,4 tys. sklepów (hipermarketów, supermarketów, sklepów typu convenience) w kilkudziesięciu krajach na kilku kontynentach. Przychody ze sprzedaży spółki po 9 miesiącach 2025 r. wyniosły ponad 66,8 mld euro (ok. 284 mld zł). Dino w tym samym czasie zaraportowało przychody o wartości 24,7 mld zł, a polska sieć liczyła 2 933 markety.

To jednak szczegóły z obszernych raportów okresowych, a giełdową wycenę można porównać szybko, patrząc na kurs akcji i ich liczbę lub profil spółki w branżowych mediach, gdzie kapitalizacja jest z reguły wyróżniona. Można też skorzystać z takich platform, jak companiesmarketcap.com, która agreguje wyceny giełdowych spółek i przelicza je w czasie rzeczywistym na dolary. Ułatwia to porównanie wycen między spółkami z różnych giełd świata.

Globalne marki i polskie firmy

Rzut oka na takie dane pozwala sprawdzić, jak się mają wyceny innych największych polskich spółek w porównaniu z dobrze znanymi globalnymi markami. Przy okazji śrubowania rekordowej kapitalizacji przez Orlen pisaliśmy, że polski gigant był (obecnie już nie jest) miesiąc temu wyżej wyceniany niż koncern farmaceutyczny Bayer – dawniej najdroższa firma Niemiec.

Przykłady w różnych konfiguracjach można mnożyć, ale kontynuując francusko-polski wątek porównań firm z podobnych branż, przypominamy, że już od wielu lat CD Projekt z wyceną rzędu ponad 7 mld dolarów jest wart więcej niż np. Ubisoft, którego wycena przez liczne problemy to obecnie zaledwie 1 mld USD i ułamek dawnej świetności, gdy jeszcze w 2021 r. spółkę wyceniano na ponad 12 mld USD. Polscy "Redzi" są obecnie także więksi niż japoński Square Enix (znany z serii Final Fantasy).

Wróćmy do handlu i innej dużej polskiej spółki, jaką jest LPP, czyli potentat branży modowej, który swoje sklepy otwiera także w całej Europie. Jest wart na giełdzie w Warszawie ponad 31 mld zł, czyli około 8,6 mld USD. To więcej niż inwestorzy wyceniają takie marki ubrań, jak Puma (3,5 mld USD), Under Armour (1,9 mld USD), czy Burberry (5,6 mld USD). Kapitalizacja LPP jest także większa od Zalando (7,1 mld USD.), które jednak jest platformą handlu modą, bez stacjonarnych sklepów i nie skupia się na swoich markach (ZIGN, You Turn).

Orlen ściga Gazprom

Jeszcze raz przypomnijmy, Orlen, którego wycena, choć spadła z ponad 121 mld zł do 108 mld zł (ok. 30 mld USD), to wciąż pozwala być większą giełdową firmą niż hiszpański Repsol (21,5 mld USD), norweski Aker (15,5 mld USD), austriacki OMV (18,3 mld USD), czy rosyjski Tatnieft (16,3 mld USD).

Warte zauważenia jest, że o „zaledwie” 8 mld dolarów więcej wyceniany jest Gazprom, potentat rynku gazu, który jeszcze kilka lat temu sprzedawał surowiec całej Europie. Słowo „zaledwie” nie pojawiło się przypadkowo, bowiem te 8 mld USD to 27 proc. więcej niż Orlen wart jest obecnie, a kurs polskiej spółki potrafił dużo więcej zyskać w jeden kwartał w 2025 r. (nawet 44 proc.).

NotebookLM

Z innych spółek i branż możemy wspomnieć o PZU, które z wyceną na poziomie 54,5 mld zł (około 15 mld USD) jest większy niż obecny dawniej w Polsce holenderski Aegon (12,6 mld USD). Druga największa spółka w Polsce, czyli bank PKO BP z wyceną na poziomie 97,5 mld zł (około 26,8 mld USD) jest większy niż największy japoński bank inwestycyjny Nomura Holdings, czy Banco Do Brasil (24,1 mld USD), czyli najstarszy bank w Brazylii i jeden z najstarszych banków działających nieprzerwanie na świecie.

Hossa pomogła przekroczyć bilion złotych

Dzięki trwającej już ponad 3 lata hossie, wyceny polskich firm znajdują się coraz wyżej w światowych rankingach największych spółek w swoich kategoriach. Zwłaszcza w 2025 r. zauważalny jest awans wielu polskich firm w rankingach kapitalizacji, także kosztem popularnych marek. W 2025 r. po raz pierwszy w historii krajowy rynek akcji (GPW+NC) był wyceniany na imponujący 1 bilion złotych, czyli blisko 240 mld euro. Jeszcze w grudniu ubiegłego roku było to niespełna 732 mld zł, a trzy lata temu w październiku 2022 r., gdy ruszała trwająca hossa, rodzimy rynek był wyceniony na zaledwie 508,5 mld zł, co przy wyższym kursie EUR/PLN oznaczało 108 mld euro kapitalizacji.

Źródło:
Michał Kubicki
Michał Kubicki
redaktor Bankier.pl

Redaktor działu Rynki Bankier.pl. Absolwent finansów i rachunkowości na UMCS w Lublinie. W czasie studiów zainteresował się giełdą i rynkami finansowymi, które to zainteresowania rozwinął na SGH w Warszawie na kierunku Bankowość Inwestycyjna. Na co dzień obserwuje notowania warszawskiej giełdy, by przekazać czytelnikom portalu najważniejsze informacje z parkietu oraz przybliżyć istotne wiadomości ze spółek. Telefon 728 927 242

Tematy
Najlepsze konta dla spółek - ranking
Najlepsze konta dla spółek - ranking

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Giełdy świata

Ważne linki