REKLAMA
BADANIE

Frankowcy są mniej chętni do ugód z bankami. Przez wzrost oprocentowanie kredytów złotowych

2022-04-06 06:35
publikacja
2022-04-06 06:35

Osłabienie złotego wobec franka szwajcarskiego oraz wzrost stóp procentowych, a przez to wzrost stawki referencyjnej WIBOR, powodują, że wśród frankowiczów spada zainteresowanie zawieraniem ugód z bankami. - Po zawarciu ugody kredyty będą oprocentowane stawką WIBOR właściwą dla kredytów złotowych. Dlatego wzrost stóp procentowych powoduje zwiększenie zainteresowania się drogą sądową w zastępstwie ugód - mówi Michał Chmielowski z Kancelarii Prosperitas.

Frankowcy są mniej chętni do ugód z bankami. Przez wzrost oprocentowanie kredytów złotowych
Frankowcy są mniej chętni do ugód z bankami. Przez wzrost oprocentowanie kredytów złotowych
fot. Wara1982 / / Shutterstock

- W ostatnich tygodniach sytuacja frankowiczów zmieniła się bardzo dynamicznie i jest to spowodowane niestabilnością na polskim rynku finansowym, zwłaszcza osłabieniem złotego wobec innych walut. Przeciętny frankowicz, który jeszcze miesiąc temu miał do oddania 100 tys. franków, był dłużny ok. 440 tys. zł. Na dzisiaj to jest już ok. 500 tys. zł - mówi agencji Newseria Biznes Andrzej Zarzecki, członek zarządu Kancelarii Prosperitas.

W zasadzie od wybuchu pandemii w Europie frank szwajcarski utrzymuje się powyżej poziomu 4 zł, a w ostatnich tygodniach notował duże wahania, wywołane głównie wojną w Ukrainie i niestabilnością geopolityczną. W czasie niemal każdego kryzysu szwajcarska waluta jest bowiem postrzegana przez inwestorów jako bezpieczna przystań, co wpływa na wzrost jej wartości względem złotego. Tuż po wybuchu wojny za franka trzeba było płacić prawie 5 zł.

Nie jest to dobra wiadomość dla kredytobiorców, którzy mają kredyt indeksowany lub denominowany w szwajcarskiej walucie. Szacuje się, że w Polsce wciąż jest ich około 400 tys. Dla nich wyższy kurs franka przekłada się bowiem na większe saldo zadłużenia wyrażone w złotych, a w efekcie wyższe raty płacone co miesiąc do banku.

Reklama

- Nie ma natomiast bezpośredniej korelacji między wzrostem stóp procentowych a oprocentowaniem kredytów we frankach szwajcarskich, ponieważ te kredyty były oprocentowane wcześniej w oparciu o stawkę LIBOR, a obecnie o stawkę SARON, w zakresie której na obecną chwilę nie obserwujemy wzrostów - mówi Michał Chmielowski, kierownik Działu Prawnego w Kancelarii Prosperitas.

Jak wskazuje, wzrost stóp procentowych wpływa jednak pośrednio na decyzje frankowiczów. Idzie za nim bowiem także wzrost stawki referencyjnej WIBOR, wykorzystywanej do ustalania oprocentowania kredytów złotowych.

- Bez wątpienia wzrost stóp procentowych przekłada się na spadek zainteresowania zawieraniem ugód z bankami. Takie kredyty po zawarciu ugody będą oprocentowane stawką WIBOR właściwą dla kredytów złotowych. Dlatego też wzrost stóp procentowych powoduje zwiększenie zainteresowania się drogą sądową w zastępstwie ugód z bankami - mówi Michał Chmielowski.

- Widzimy też, że część osób, którym bank zaproponował ugodę, są nią rozczarowane. Zdarzają się również tak kuriozalne sytuacje, że klient po zawarciu ugody ma do spłaty większą kwotę niż wcześniej - dodaje Andrzej Zarzecki. - Każdą ugodę trzeba rozpatrywać indywidualnie. Część rzeczywiście jest sensowna i my, jako kancelaria, polecamy klientom ich zawieranie. Zwykle są to jednak sytuacje, w których kredyt był udzielony na krótki okres 15-20 lat i zaciągnięty po dość niskim kursie. Taką ugodę trzeba dobrze przeanalizować pod kątem prawnym i ekonomicznym, żeby opłacała się klientowi. Dlatego każdemu, kto rozważa zawarcie ugody z bankiem, polecam wybrać się do specjalisty, żeby nie wpaść z deszczu pod rynnę.

Alternatywą dla ugody z bankiem jest ścieżka sądowa, na którą decyduje się coraz więcej kredytobiorców frankowych. Po przełomowym wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z października 2019 roku - dotyczącym stosowania tzw. klauzul niedozwolonych w umowach kredytowych - frankowicze bili rekordy pod względem liczby spraw zakładanych w sądach. Aktualna linia orzecznictwa kształtuje się dla nich bardzo korzystnie. Z danych Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu, które przytacza UOKiK, wynika, że po wyroku TSUE aż 88 proc. spraw frankowych w sądach I instancji zakończyło się na korzyść klientów.

- Obecna sytuacja związana ze wzrostem kursu franka szwajcarskiego raczej motywuje frankowiczów do działania, niż powoduje, że wstrzymują się z decyzjami - mówi Michał Chmielowski.

Z „Analizy aktualnych zagadnień dotyczących kredytów frankowych”, którą na początku marca br. opublikował Rzecznik Finansowy, wynika, że obecnie w sądach pierwszej instancji jest ok. 70 tys. pozwów w sprawach frankowych, w drugiej instancji - ok. 4 tys., a do tej pory zapadło około 250 prawomocnych wyroków. Eksperci wskazują jednak, że te dane mogą być mocno niedoszacowane. Jak poinformował portal Interia, tylko w styczniu i lutym tego roku do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynęło 4,5 tys. spraw związanych z kredytami frankowymi, a w specjalnie do tego powołanym XXVIII Wydziale Cywilnym liczba czynnych postępowań przekracza 23,5 tys. Na każdego z 21 sędziów orzekających w sprawach frankowych przypada więc średnio ok. 1 tys. spraw. 

Źródło:
Tematy
Konto firmowe z premią do 2000 zł od Banku Millennium + 400 zł od Bankier.pl

Konto firmowe z premią do 2000 zł od Banku Millennium + 400 zł od Bankier.pl

Komentarze (21)

dodaj komentarz
lukaszslask
i nie Banki zarobia na tych wysokich kredytach tylko my wszyscy,bo kazdy ma ofe,ppk,ike,ikze,fundusze inwestycyjne itp wiec kazdy na tym zarobi,nawet Kredytobiorcy....
a z inflacja trzeba walczyc.....
lukaszslask
trele morele:)ale gdyby nie franki to by sie tak rynek hipotek nie napedzil,bo nikt by nie dostal,niech wziac tych drogich plnow,a znowu wracamy do tego samego scenariusza i mam nadzieje,ze te nieszczesne nieruchy w koncu spadna,bo zajedziemy gospodarke.....
mediatorbt
Zgodnie z wytycznymi KNF banki przewalutowują kredyt po uśrednionym kursie z dnia zaciągnięcia kredytu, a nie z dnia dzisiejszego. Im wyższy kurs obecnie tym paradoksalnie większe umorzenie. Można też wybrać oprocentowanie stałe przez 5 lat.
franek_bez_franka2
Jeśli 2x to sorry.
Zacytuję Franka:
"My oszukani przez banki musieliśmy przez lata słuchać jacy to byliśmy głupi. Raty kredytów w PLN wzrosły prawie o 100 %. To teraz Wy posłuchajcie:
Kto zmuszał złotówkowiczów do podpisania umowy ? Nikt im pistoletu do głowy nie przystawiał. To nie wiedzieli co podpisują? Nikt nie
Jeśli 2x to sorry.
Zacytuję Franka:
"My oszukani przez banki musieliśmy przez lata słuchać jacy to byliśmy głupi. Raty kredytów w PLN wzrosły prawie o 100 %. To teraz Wy posłuchajcie:
Kto zmuszał złotówkowiczów do podpisania umowy ? Nikt im pistoletu do głowy nie przystawiał. To nie wiedzieli co podpisują? Nikt nie bierze kredytu w walucie, w której zarabia, widziały gały co brały, trzeba myśleć, pazerni złotówkowicze chcieli zarobić i się nie udało. Jak trzeba być głupim żeby brać kredyt w PLN przy tak niskim wiborze. Pazerni kredytobiorcy. To nie wiedzieli, że wibor będzie rosnąć? Nie życzę sobie żeby z moich pieniędzy pomagano głupim złotówkowiczom. Kupowali po pięć mieszkań, trzeba było nie kupować pałaców itd. Itd.
Powtarzaliście przez lata bezmyślnie propagandę bandytów z banków. Teraz wiecie już, że banki to oszuści i wciągnęli Was w pułapkę. Wibor miał tylko troszkę wzrosnąć itp bzdury. My nauczeni przez doświadczenia z bankowymi złodziejami doskonale wiedzieliśmy jak to się dla Was skończy. Nie wiem, czy wiecie, ale Wibor jest bardzo zawyżony !!! Zupełnie nie odzwierciedla kosztu po jakim banki pożyczają sobie pieniądze. Wy płaczecie a banki już ogłaszają, że ten rok będzie dla nich rekordowy. Zarobią na Was ponad 30 miliardów. Poprzednie rokordy to ok 17 miliardów rocznie. Jak się przy tym czujecie ? Jedyne co możecie zrobić to znaleźć prawnika i pozwać bank do sądu. Życzymy powodzenia !!!"
lukaszslask
nie banki zarobia,tylko ich Akcjonariusze,czyli my wszyscy....
Jezeli panstwowy to budzet panstwa,z ktorego dostaniesz 500 plus,plus odloza na twoja emeryture,bo chyba przynajmniej miesiac przepracowales w tym kraju???ofe,ppk,fundusze inwestycyjne,ike,ikze itp wiec Ci co splacaja te wyzsze raty tez skorzystaja....
demeryt_69
Toż to jakiś tandetny lans Kancelarii Prosperitas - WSTYD !!!

(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
marek703 odpowiada (usunięty)
Stąd, że ja wiedziałem, że franek jest na poziomie 2 zł chwilowo. Spłaciłem swój kredyt w CHF i świadomie wziąłem kredyt w PLN. I płacę frycowe, bo nade mną nikt się nie lituje. Uważam, że litowanie się nad głupolami co myśleli że robią interes życia i biorą kredyt w CHF jest ironią losu.
frankmaster odpowiada marek703
Ty wiedziałeś inni nie wiedzieli. Tu jest pies pogrzebany. Głupotą banków było udzielanie pseudokredytów, które w rzeczywistości są instrumentami finansowymi wysokiego ryzyka. Wchodziłeś do banku - instytucji zaufania społecznego - a wychodziłeś z kontraktem na Forex - zawartym na wiele lat i ogromne kwoty. I banki zakładały chyba,Ty wiedziałeś inni nie wiedzieli. Tu jest pies pogrzebany. Głupotą banków było udzielanie pseudokredytów, które w rzeczywistości są instrumentami finansowymi wysokiego ryzyka. Wchodziłeś do banku - instytucji zaufania społecznego - a wychodziłeś z kontraktem na Forex - zawartym na wiele lat i ogromne kwoty. I banki zakładały chyba, że w państwie bezprawia jakim była Polska nigdy nikt takiego przekrętu nigdy zakwestionuje. Teraz za to płacą. Ty spłaciłeś i masz dziś spokój, a wielu frankowiczów sądzi się latami i końca nie widać. Na szczęście jest trójpodział władzy i to sąd w oparciu o przepisy prawa rozstrzyga.
szprotkafinansjery
"W marcu 2022 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało łącznie 53,45 tys. potencjalnych kredytobiorców, w porównaniu do 56,80 tys. rok wcześniej – jest to spadek o 5,9%. W porównaniu do lutego 2022 r. osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy było więcej o 75,7%. Średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego w marcu br. wyniosła "W marcu 2022 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało łącznie 53,45 tys. potencjalnych kredytobiorców, w porównaniu do 56,80 tys. rok wcześniej – jest to spadek o 5,9%. W porównaniu do lutego 2022 r. osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy było więcej o 75,7%. Średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego w marcu br. wyniosła 365,7 tys. zł i była wyższa o 10,9% w relacji do wartości z marca 2021 r. i wyższa o 1,4% niż w lutym 2022 r."

Jak widać złotówkowicze nie narzekają, tylko cwaniakom i kombinatorom frankowcom ciągle mało!

Powiązane: Frankowcy w sądach

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki