REKLAMA
TYLKO U NAS

Aktywiści uniewinnieni za pomoc na granicy z Białorusią. Prokuratura: Nie przesądzamy apelacji

2025-09-09 16:45, akt.2025-09-09 19:57
publikacja
2025-09-09 16:45
aktualizacja
2025-09-09 19:57

Prokuratura nie przesądza, czy będzie składała apelacje wobec uniewinnienia pięciorga aktywistów zaangażowanych w pomoc humanitarną na granicy z Białorusią, których oskarżyła o ułatwianie migrantom niezgodnego z prawem pobytu w Polsce. Decyzję podejmie po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku.

Aktywiści uniewinnieni za pomoc na granicy z Białorusią. Prokuratura: Nie przesądzamy apelacji
Aktywiści uniewinnieni za pomoc na granicy z Białorusią. Prokuratura: Nie przesądzamy apelacji
fot. KAMIL JASINSKI / / FORUM

Prokuratura Rejonowa w Hajnówce, która przygotowywała akt oskarżenia w tej sprawie i domagała się kar roku i czterech miesięcy więzienia dla każdej z osób, złożyła wniosek do miejscowego sądu rejonowego o pisemne uzasadnienie orzeczenia, które zapadło w poniedziałek; otwiera to jej drogę do zaskarżenia wyroku apelacją.

Sąd kończąc publikację wyroku zapowiedział, że sporządzenie uzasadnienia na piśmie może mu zająć kilka miesięcy.

- Złożenie takowego wniosku jest standardową procedurą w sytuacji wydania wyroku uniewinniającego i ma na celu zapoznanie się z argumentacją sądu odnośnie powodów, które legły u podstaw wydania orzeczenia tej treści - wynika z komunikatu prokuratury opublikowanego we wtorek na stronie internetowej Prokuratury Okręgowej w Białymstoku.

- Skierowanie wniosku o sporządzenie na piśmie i doręczenie uzasadnienia wyroku nie przesądza, czy zostanie wniesiona apelacja; decyzja w tym przedmiocie zostanie podjęta po zapoznaniu się ze sporządzonym przez sąd uzasadnieniem - poinformował, podpisany pod tym komunikatem, rzecznik prasowy prokuratury okręgowej Łukasz Janyst.

Hajnowska prokuratura oskarżyła w tej sprawie pięć osób. Cztery z nich zostały zatrzymane, gdy przewoziły migrantów. Początkowo śledczy postawili im zarzuty pomocnictwa w marcu 2022 r. w nielegalnym przekraczaniu granicy polsko-białoruskiej przez Egipcjanina i rodzinę z Iraku.

Po dwuletnim śledztwie prokuratura zmieniła te zarzuty na ułatwianie migrantom, niezgodnego z prawem pobytu w Polsce i w takiej wersji do sądu trafił akt oskarżenia. Jedną osobę oskarżyła m.in. o to, że dostarczała migrantom jedzenie i ubrania, gdy ci przebywali w lesie. Miała też przekazywać im informacje przydatne w razie zatrzymania, udzielić schronienia i zapewnić odpoczynek. Pozostałe cztery o to, że przewoziły w głąb kraju tych cudzoziemców.

W poniedziałek Sąd Rejonowy w Hajnówce nieprawomocnie uniewinnił wszystkich oskarżonych od takiego zarzutu.

Uzasadniając wyrok sąd przedstawił analizę przepisu, na którym oparty jest akt oskarżenia. Chodzi o art. 264a par. 1 Kodeksu karnego, który penalizuje sytuację, gdy ktoś - w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej - umożliwia lub ułatwia innej osobie pobyt na terytorium RP wbrew przepisom.

Według prokuratury, korzyść osobistą uzyskali migranci, którym aktywiści pomagali. - Gdyby przyjąć taką konstrukcję rozumienia tej normy prawnej, to każdy obcokrajowiec, który dociera na terytorium Polski, na terytorium UE, osiąga korzyść osobistą, bo przecież tego chce, chce się tutaj znaleźć - mówił uzasadniając wyrok sędzia Adam Rodakowski.

Jak dodał, w takiej sytuacji każdy pomagający takiej osobie popełniałby przestępstwo. Odwołując się m.in. do doktryny i wykładni przepisów sędzia podkreślał, że aby mogło dojść do takiego przestępstwa (ułatwiania nielegalnego pobytu), jak opisała je prokuratura w akcie oskarżenia, korzyść (osobistą lub majątkową) musieliby uzyskać oskarżeni.

Sędzia mówił, że oskarżeni nie odnieśli takiej korzyści, a przynajmniej w sprawie nie ma dowodów, by tak się stało. Zwracał uwagę, że o ile były dowody, iż oskarżeni ułatwili pobyt w Polsce migrantom, to nie ma dowodów, że zrobili to dla korzyści osobistej czy majątkowej. Ocenił też, że nie ma w tej sprawie dowodów na przypisanie oskarżonym pomocnictwa do nielegalnego przekroczenia przez migrantów granicy. (PAP)

rof/ mark/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (6)

dodaj komentarz
samsza
czy nielegalne przekroczenie granicy jest przestępstwem czy nie ?

jak nie jest to trudno karać udzielającego pomocy, a puszczać wolno "sprawcę" nielegalnego czynu.

A jeżeli było przestępstwo, to gdzie paragraf o pomaganiu przestępcy w ucieczce czy ukrywaniu?
katzpodola
Sedzia stary komuch to i wyrok jest jaki jest
zoomek
Wysoki swąd jest obsadzony 7ytAmi?
Bo chyba nie Polakami.
ktk
Bardzo finansowy temat. Gratulacje za podjęcie tak ważnego tematu rynkowego.
trollmaster2
Sędzia, który wydał ten wyrok, to ten sam, który uniewinnił Cimoszewicza za potrącenie staruszki na pasach.

Powiązane: Kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki