REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Kolejne podniebne zakupy Polski. To reakcja na powtarzające się incydenty z udziałem dronów

2025-09-09 17:07, akt.2025-09-09 20:07
publikacja
2025-09-09 17:07
aktualizacja
2025-09-09 20:07

Szef MSWiA Marcin Kierwiński poinformował, że w najbliższych dniach lub tygodniach można spodziewać się kolejnych zakupów systemów, które mają zabezpieczyć polskie niebo. Zastrzegł przy tym, że budowa kompetencji w tym zakresie to kwestia wielu miesięcy, a być może lat.

Kolejne podniebne zakupy Polski. To reakcja na powtarzające się incydenty z udziałem dronów
Kolejne podniebne zakupy Polski. To reakcja na powtarzające się incydenty z udziałem dronów
/ Kancelaria Prezesa Rady Ministrów

W poniedziałek szef MSWiA Marcin Kierwiński i wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz rozmawiali na temat ostatnich incydentów ws. naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez drony zza wschodniej granicy. - To kolejne spotkanie na temat systemów antydronowych, na temat systemów wykrywania i lokalizowania i ewentualnego szybkiego reagowania - poinformował we wtorek Kierwiński.

- Mogę powiedzieć, że w najbliższych dniach czy w najbliższych tygodniach spodziewamy się kolejnych zakupów, jeśli chodzi o systemy, które mają zabezpieczyć polskie niebo - dodał szef MSWiA. Podkreślił, że budowa tych kompetencji to kwestia, która zajmie wiele miesięcy, może nawet lat. - Szkoda, że zaczęliśmy (...) tak naprawdę od 2024 r., że nic w tym zakresie nie robili nasi poprzednicy - ocenił minister.

W nocy z niedzieli na poniedziałek funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej znaleźli szczątki drona na polu w miejscowości Polatycze (woj. lubelskie) niedaleko Terespola, ok. 300 m od przejścia granicznego z Białorusią. Prokuratura podała we wtorek, że nie był to dron bojowy, na niektórych jego częściach są napisy cyrylicą, na silniku - cyfry.

To kolejny taki przypadek w ostatnim czasie. W minioną sobotę szczątki drona znaleziono w miejscowości Majdan-Sielec (pow. tomaszowski), oddalonej o 50 km od granicy z Ukrainą. Rzecznik prasowy resortu obrony Janusz Sejmej powiedział PAP, że był to się dron „nienoszący żadnych cech wojskowych”, najprawdopodobniej dron przemytniczy.

Z kolei w nocy z 19 na 20 sierpnia br. pod Osinami na Lubelszczyźnie doszło do incydentu, w którym obiekt latający spadł na pole i eksplodował. W wyniku eksplozji powybijane zostały szyby w pobliskich domach. Szef MON poinformował później, że obiekt to rosyjski dron oraz stwierdził, że to prowokacja Rosji, do której doszło w szczególnym momencie dyskusji o pokoju w Ukrainie. (PAP)

sno/ par/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (2)

dodaj komentarz
polonu
komu ma zapłacić bankrutom , Polin istnieje bo jankesi tak chcą nie dobijesz zdychające szkapy bo kto odda dług , tylko czekać kiedy zadymy będą na ulicach , część długów zawieszona bo wojna w Ukrainie .

Powiązane: Wydatki na zbrojenia

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki