Ponownie zostały otwarte lotniska w Lublinie i Rzeszowie po czasowym zamknięciu spowodowanym koniecznością zapewnienia swobody działania lotnictwa wojskowego - poinformowała w środę Polska Agencja Żeglugi Powietrznej. Dodano, że działania lotnictwa wojskowego zakończono.


Wcześniej Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych informowało, że w związku z atakiem Rosji na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy, w naszej przestrzeni powietrznej operowało polskie i sojusznicze lotnictwo. Jak napisano w komunikacie DORSZ, zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił niezbędne siły i środki pozostające w jego dyspozycji. „Poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie i samolot wczesnego ostrzegania, a naziemne systemy obrony powietrznej oraz rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości” – przekazano.
„Działania lotnictwa wojskowego zostały zakończone. Lotniska w Lublinie i Rzeszowie są ponownie otwarte” - przekazała PAŻP na platformie X. Lotniska zostały zamknięte z powodu konieczności zapewnienia swobody działania lotnictwa wojskowego.
W komunikacie DORSZ zaznaczono, że działania miały charakter prewencyjny i były ukierunkowane na zabezpieczenie przestrzeni powietrznej i jej ochronę, zwłaszcza w rejonach przyległych do zagrożonych obszarów. „Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje bieżącą sytuację, a podległe siły i środki pozostają w gotowości do natychmiastowej reakcji” - podkreślono.
Rosyjskie drony zaatakowały Charków
Co najmniej 32 osoby zostały ranne w ataku rosyjskich dronów na Charków na północnym wchodzie Ukrainy - poinformował w nocy z wtorku na środę mer miasta Ihor Terechow. Trafiony został budynek mieszkalny i placówka medyczna.
Wśród rannych jest m.in. dwójka dzieci, w wieku 9 i 13 lat. Sześć osób trafiło do szpitala.
Według mera Charkowa Rosjanie zaatakowali miasto 19 dronami Geran-2. Jeden z bezzałogowców uderzył w wieżowiec w centralnej dzielnicy tego drugiego co do wielkości miasta Ukrainy, w wyniku czego wybuchł tam pożar.
Inny dron spadł na teren wokół placówki medycznej; ranny został jeden z lekarzy.
W sumie, według ukraińskich mediów, w Charkowie w wyniku ataku rosyjskich dronów odnotowano co najmniej 13 eksplozji. (PAP)
zm/
ksi/ zm/




























































