REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

PMI: pogłębia się kryzys gospodarczy w Europie

Krzysztof Kolany2022-09-23 11:13główny analityk Bankier.pl
publikacja
2022-09-23 11:13

Wskaźnik PMI dla strefy euro ustanowiły nowe wielomiesięczne minima – wynika ze wstępnych danych S&P Global. Recesja w Europie powoli staje się faktem, co za kilka miesięcy zapewne zobaczymy w statystykach PKB.

PMI: pogłębia się kryzys gospodarczy w Europie
PMI: pogłębia się kryzys gospodarczy w Europie
fot. Mieszko9 / / Shutterstock

Zarówno „przemysłowy” jak i „usługowy” PMI w strefie euro we wrześniu przybrały najniższe wartości od przynajmniej półtora roku i okazały się gorsze od oczekiwań większości analityków. PMI dla sektora wytwórczego strefy euro przyjął wartość 48,5 pkt. wobec 49,6 pkt. w sierpniu i 48,7 pkt. oczekiwanych przez ekonomistów.

To najniższy odczyt od 27 miesięcy, a więc od czerwca 2020 roku, gdy europejska gospodarka dopiero otrząsała się z szokowego załamania aktywności wywołanego polityką lockdownów. Malejące odczyty PMI niższe od 50 punktów sygnalizują coraz szybszy spadek aktywności ekonomicznej w badanym sektorze.

Podobne tendencje obserwujemy w sektorze usług, który w pierwszej połowie roku korzystając na zniesieniu covidowych restrykcji radził sobie całkiem nieźle. Ale we wrześniu także „usługowy” PMI znalazł się poniżej granicy 50 punktów, sygnalizując zakończenie okresu dobrej koniunktury. Był to także najniższy odczyt od 19 miesięcy. Łączony PMI dla sektora wytwórczego i usługowego odnotował regres z 48,9 pkt. w sierpniu do 48,2 pkt. we wrześniu, osiągając tym samym najniższą wartość od 20 miesięcy.

- Spadek aktywności ekonomicznej w strefie euro we wrześniu uległ pogłębieniu, a aktywność przedsiębiorstw kurczyła się trzeci miesiąc z rzędu. Tempo spadku aktywności osiągnęło poziomy, które jeśli pominąć pandemiczne lockdowny były najszybsze od 2013 roku. Patrzące w przyszłość wskaźniki takie jak napływ nowych zamówień, opóźnienia produkcyjne czy oczekiwania przyszłej produkcji wskazują na dalsze spadki aktywności w kolejnych miesiącach – czytamy we wrześniowym raporcie S&P Global.

Wrześniowe dane, nie dość że słabsze od oczekiwań, to dobrze wpisują się w szerszy obraz recesyjnego krajobrazu w Europie. Jeszcze w lutym PMI wskazywał na gwałtowne przyspieszenie aktywności gospodarczej w strefie euro, lecz w marcu nadeszło pogorszenie i już wtedy sygnalizowano ryzyko pojawienia się recesji w II kwartale. W kwietniu hamować zaczął przemysł, ale wciąż dobra była koniunktura w usługach. Majowe dane już bez dwóch zdań wskazywały na spowolnienie. W czerwcu pisaliśmy o coraz bliższej recesji w eurolandzie. Natomiast odczyty za lipiec jednoznacznie wskazywały na nadchodzącą recesję. Potwierdzeniem recesyjnej trajektorii były też dane za sierpień.

Wkroczyliśmy na recesyjne terytorium

- Europejska recesja jest już w kartach, ponieważ przedsiębiorstwa raportują pogorszenie warunków gospodarczych i nasilającą się presję cenową wynikającą z galopujących cen energii. Wstępne odczyty PMI wskazują na spadek PKB w trzecim kwartale o 0,1%, przy czym tempo spadku nasiliło się we wrześniu – tak wyniki najnowszego badania PMI skomentował Chris Williamson, główny ekonomista S&P Global Market Inteligence. Szczególnie zła sytuacja panuje w gospodarce niemieckiej, która jeśli pominąć covidowe załamanie notuje najgorsze wyniki od 2013 roku.

Europejska gospodarka równocześnie cierpi z powodu spadku popytu oraz kryzysu energetycznego duszącego podaż dóbr i usług. Liczone w setkach procent podwyżki cen energii elektrycznej i gazu ziemnego prowadzą do zmniejszenia produkcji, co z kolei skutkuje nasileniem się i tak już bardzo mocnej presji inflacyjnej.

Szczególnie słabo zaprezentowały się statystyki dla niemieckiego sektora usługowego, gdzie PMI spadł nieoczekiwanie mocno do zaledwie 45,4 pkt. w porównaniu do 47,7 pkt. w sierpniu. To najgorszy rezultat od maja ’20. Odczyt dla niemieckiego sektora wytwórczego uplasował się na poziomie 48,3 pkt. (wobec 49,1 pkt. w sierpniu), co także sygnalizuje dalszy spadek aktywności ekonomicznej.

Ku coraz głębszej recesji staczał się także francuski sektor wytwórczy, dla którego PMI osunął się do 47,8 pkt. wobec 50,6 pkt. miesiąc wcześniej Pozytywnie zaskoczył za to sekto usług we Francji. Tam analogiczny wskaźnik wzrósł z 51,2 pkt. do 53,0 pkt., sygnalizując nieoczekiwaną poprawę koniunktury.

Badanie przeprowadzono w dniach 12-21 września. Opublikowane w piątek wyniki bazują na ok. 85% ankiet. Finalne rezultaty poznamy 3 października (sektor przemysłowy) i 5 października (sektor usług). Także 3 października opublikowany zostanie analogiczny wskaźnik dla polskiego sektora wytwórczego, w którym sierpniowy raport PMI zasygnalizował bardzo głęboki spadek aktywności ekonomicznej.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (35)

dodaj komentarz
itso_czowiek_zlasu
te wskaźniki sa zakłamane procenty za którymi nie stoją konkrety te procenty są zmyślane w celu uprawiania polityki niby z angielskiego PMI kit który się wciska TU nie ma czego komentować

to jest wskaźnik dla przydupasów tego systemu sponsorów i wyznawców :D
od_redakcji
Ukraina pilnie prosi o dostawy nowoczesnych czołgów, aby jej wojsko mogło wykorzystać swoje zdobycze na północnym wschodzie kraju i zająć dodatkowe terytoria, ale Zachód się ociąga. Były dowódca sił amerykańskich w Europie gen. Ben Hodges przyznaje, że czołgi Abrams byłyby bardzo przydatne na froncie, ale z ich dostawą wiąże się Ukraina pilnie prosi o dostawy nowoczesnych czołgów, aby jej wojsko mogło wykorzystać swoje zdobycze na północnym wschodzie kraju i zająć dodatkowe terytoria, ale Zachód się ociąga. Były dowódca sił amerykańskich w Europie gen. Ben Hodges przyznaje, że czołgi Abrams byłyby bardzo przydatne na froncie, ale z ich dostawą wiąże się długotrwałe szkolenie, skomplikowany serwis oraz tysiące litrów paliwa dziennie.
itso_czowiek_zlasu
czołgi to zbędna zabawka tej wojny czołgami się nie wygra strata kasy
rjordan
Uwiedli Suwerena zagrywkami typu ciemny lud to kupi. Zrabowali wszystko z czego można kasiorkę wycisnąć. I teraz blady strach padł na tą yelitę narodową, że się wszystko skończy i trzeba będzie grzechy wyznawać i pokutę odbywać. A może jeszcze nagrabione oddawać. A kto chce to czynić. Nie tłuste koty. I te znajomości światowe. I Uwiedli Suwerena zagrywkami typu ciemny lud to kupi. Zrabowali wszystko z czego można kasiorkę wycisnąć. I teraz blady strach padł na tą yelitę narodową, że się wszystko skończy i trzeba będzie grzechy wyznawać i pokutę odbywać. A może jeszcze nagrabione oddawać. A kto chce to czynić. Nie tłuste koty. I te znajomości światowe. I te objadki jak prezes u prezesowej. Szkoda gadać. Aidp.
itso_czowiek_zlasu
jelite narodową poszerzasz mój słowik :D
od_redakcji
Ludzie sa coraz bardziej inteligentni inaczej. Wpierw stwarzają masę problemów, aby następnie z nimi dzielnie walczyć, ostatecznie padając na "twarz" A Zieliński i Duda to jak dwaj bracia. Pierwszy walczy o naszą wolność drugi o wolność świata (tak gadał w NY). Masakra
od_redakcji
A tymczasem na rynkach światowych: Aktualności giełdowe na żywo: Krater giełdowy, spadki ropy wraz z Fedem, nasilają się obawy o wzrost. Ojejku jejku, naprawdę, Zieliński słabo walczy za naszą wolność? Co NATO i Duda.
od_redakcji odpowiada od_redakcji
Co z pieniędzmi z KPO dla Polski? Von der Leyen; Nie możemy i nie wypłacimy żadnych pieniędzy – tłumaczy Ursula von der Leyen. A w Brukseli trwają niełatwe rokowania o LGBT+ w polityce spójności. Och. och jak cudownie, już zakładam odpowiedni strój i jadę. Przecież Zieliński walczy o naszą wolność i prawa. Chwała mu za to. To taki Co z pieniędzmi z KPO dla Polski? Von der Leyen; Nie możemy i nie wypłacimy żadnych pieniędzy – tłumaczy Ursula von der Leyen. A w Brukseli trwają niełatwe rokowania o LGBT+ w polityce spójności. Och. och jak cudownie, już zakładam odpowiedni strój i jadę. Przecież Zieliński walczy o naszą wolność i prawa. Chwała mu za to. To taki przystojny chłopak


niederfurzdorf
Pisiory wszystko zniszczą! Kraj w ruinie, łuuuunia w ruinie...Ale cały swiat poza Europą zaciera ręce widząc głupotę potomków tych, którym ich przodkowie zazdrościli potęgi i kultury! Ale zachciało się zniszczyć cywilizację, która dawała dominację. Wiecej socjalizmu, partii ludowych, chorych ideologii, green dealów a będzie jeszcze lepiej.
itso_czowiek_zlasu
zdrowie jest najważniejsze

Powiązane: Strefa euro

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki