Ludowy Bank Chin nie przestaje zwiększać rezerw złota i według najnowszych danych, sierpień był dziesiątym miesiącem z rzędu, w którym bankierzy centralni z Chin byli aktywni na rynku królewskiego metalu. Eksperci przypominają, że chińskie rezerwy pozostają znacznie niższy niż średnia światowa. Wyliczają też, że po raz pierwszy od 1996 r. rezerwy złota w bankach centralnych innych niż Fed znaczą więcej niż amerykańskie obligacje skarbowe.


Oficjalne rezerwy złota Ludowego Banku Chin wzrosły w sierpniu o 60 tys. uncji trojańskich i wyniosły na koniec miesiąca 74,02 mln uncji. Zasoby królewskiego metalu wzrosły w przeliczeniu o około 1,87 tony, a oficjalne rezerwy Chin to już 2 302,26 tony.
Wartość chińskiego złota na koniec sierpnia wynosiła 253,84 mld dolarów i odpowiadała za blisko 6,97 proc. całkowitych aktywów rezerwowych państwa, wycenianych na 3,631 bln dol. Całkowite aktywa rezerwowe wzrosły o 41 mld dolarów z uwagi na wzrost wartości rezerw złota o blisko 10 mld dol. oraz o prawie 30 mld zł większe rezerwy w walutach obcych.


Od listopada 2024 r., kiedy rozpoczęła się obecna seria zakupów trwająca już nieprzerwanie 10. miesięcy, oficjalne rezerwy złota Chin wzrosły o 1,22 miliona uncji trojańskich, czyli ponad 39,3 tony. Tylko w tym roku do chińskiego skarbca dołożono 22,77 tony.
Chociaż udział złota w ogólnych rezerwach walutowych rośnie i dobija już do 7 proc., eksperci podkreślają, że wciąż pozostaje znacznie niższy niż średnia światowa, o czym więcej w artykule „Przed górą złota USA rośnie złota „górka” w Chinach”. Dla porównania udział złota w całkowitych rezerwach walutowych wynosi w USA i Niemczech 77-78 proc.
Z perspektywy optymalizacji struktur rezerwowych, stałego postępu internacjonalizacji juana i reagowania na bieżące zmiany globalne, dalsza akumulacja złota przez bank centralny pozostaje długoterminowym trendem, zauważył Wang Qing, główny analityk makroekonomiczny w Golden Credit.
Ostatnio Tavi Costa z Crescat Capital LLC policzył, że udział złota w rezerwach banków centralnych innych niż Fed po raz pierwszy od 1996 r. przewyższył udział obligacji skarbowych USA. W ostatnich latach obligacje skarbowe w aktywach rezerwowych praktycznie „utknęły w martwym punkcie”, podczas gdy zasoby złota w posiadaniu banków centralnych gwałtownie wzrosły dzięki rosnącemu popytowi i rosnącym cenom, informuje Reuters.


Ten punkt zwrotny może oznaczać „początek największego globalnego rebalansowania w historii nowożytnej”, uważa Tavi Costa, mówiąc, że odzwierciedla on strategiczne przejście banków centralnych od obligacji denominowanych w dolarach na aktywa fizyczne, takie jak złoto.
Co więcej, złoto niedawno wyprzedziło euro i stało się drugim co do wielkości aktywem rezerwowym na świecie po dolarze amerykańskim, wyprzedzając nie tylko wspomnienie obligacje. Przy cenie złota przekraczającej obecnie 3500 dolarów za uncję ( wzrost o 35 proc.od początku roku) zasoby złota banków centralnych są warte około 4,5 biliona dolarów. To znacznie więcej niż obligacje skarbowe o wartości 3,5 biliona dolarów.
Ponadto udział obligacji skarbowych w całkowitych rezerwach maleje w ostatnich latach. Obecnie wynosi on zaledwie 23 proc., według niektórych miar, w porównaniu z poprzednimi szczytami z lat 2010., kiedy wynosił ponad 30 proc., i poniżej obecnego udziału złota, który wynosi 27 proc.
Ian Samson, zarządzający portfelem w Fidelity International, zauważył, cytowany przez portal new.metal, że „Jeśli obligacje nie spełniają funkcji dywersyfikacji ryzyka, złoto pozostaje realną opcją dywersyfikacji portfela, zachowując status najlepszej «bezpiecznej przystani»”.
Adrian Ash, szef działu badań w Bullion Vault, podkreślił znaczenie zainteresowania Chin złotem, stwierdził, że ciągła akumulacja złota przez Pekin jest wyraźnym sygnałem wiary w złoto jako długoterminową rezerwę. To również wzmacnia zaufanie do złota wśród chińskich gospodarstw domowych i inwestorów.
W najnowszym raporcie Goldman Sachs po raz kolejny w tym roku podniósł docelową cenę złota i oszacował, że jego cena może wzrosnąć do 5000 dolarów, jeśli działania prezydenta Trumpa podważą niezależność Rezerwy Federalnej. Choć globalne zakupy banków centralnych spowolniły wraz ze wzrostem cen, Światowa Rada Złota uważa, że ryzyka geopolityczne powinny utrzymać oficjalny popyt na stabilnym poziomie.
Michał Kubicki