W III kwartale 2016 roku nastąpiło istotne zaostrzenie polityki kredytowej i spadek popytu na finansowanie nieruchomości. Ankietowane przez NBP banki oczekują dalszego hamowania w hipotekach. Tłumaczyłoby to marazm na rynku i brak większych zmian w ofertach. Ostatnio jednak dwa banki próbują przekonać do siebie klientów, wprowadzając nowe promocje.


Specjaliści z Narodowego Banku Polski co kwartał przeprowadzają ankietę wśród przewodniczących komitetów kredytowych w bankach. Zbadanie ich opinii pozwala z wyprzedzeniem zorientować się w podejściu kredytodawców do ceny i warunków dostępności finansowania oraz określić kierunki zmian polityki kredytowej.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w III kwartale 2016 roku nastąpiło istotne zaostrzenie kryteriów przyznawania kredytów mieszkaniowych. Dotyczyło to głównie wymagań odnośnie do posiadanych przez kredytobiorców zabezpieczeń. Przyczyny takiego podejścia, wskazane przez przedstawicieli banków, to wejście w życie ustawy regulującej zasady obrotu nieruchomościami rolnymi, korekta wysokości dochodu kredytobiorcy z uwagi na osiągnięcie przez kredytobiorcę wieku emerytalnego w okresie kredytowania oraz aktualizacja parametrów wykorzystywanych w procesie oceny zdolności kredytowej. Do zaostrzenia polityki kredytowej przyczyniła się również przewidywana sytuacja gospodarcza.


Zaostrzania polityki kredytowej banki nie próbują łagodzić przez oferowanie klientom lepszych warunków finansowania nieruchomości. W ostatnim czasie na wprowadzenie nowych promocyjnych ofert kredytów hipotecznych zdecydowały się jedynie dwa banki. Zmiany te nie są jednak aż tak duże, aby mogły wywindować je do czołówek rankingów kredytów hipotecznych.
ReklamaSpadek popytu na kredyty mieszkaniowe większy niż się spodziewano
Zaostrzenie polityki kredytowej odbija się natomiast istotnie na popycie, czego banki również się wcześniej spodziewały. Skala spadku popytu na kredyty mieszkaniowe była jednak większa, niż oczekiwano i osiągnęła swoje maksimum od początku prowadzenia przez NBP tego badania ankietowego, czyli od 2003 roku.
Główną przyczynę tak istotnego ubytku chętnych na kredyty mieszkaniowe w III kwartale 2016 roku ankietowani przez NBP upatrują w wyczerpaniu limitu środków dostępnych w ramach programu „Mieszkanie dla młodych”. Od 6 lipca br. kredytobiorcy nie mają już możliwości wnioskowania o dopłaty na 2017 rok, limit środków na ten rok wyczerpał się już w marcu, pozostaje jedynie możliwość wnioskowania o dopłaty na 2018 rok. Brak możliwości wnioskowania o dopłaty w program „Mieszkanie dla młodych” z krótszą niż 2018 rok perspektywą, skutecznie ograniczył sprzedaż kredytów mieszkaniowych. W opinii banków na spadek popytu wpłynęły też prognozy dotyczące sytuacji na rynku mieszkaniowym oraz wykorzystywanie alternatywnych źródeł finansowania.
W IV kwartale lepiej nie będzie. Niektórzy podejmują walkę
Przedstawiciele banków oczekują dalszego spadku popytu na kredyty mieszkaniowe w IV kwartale 2016 roku. Nie deklarują natomiast większych zmian w polityce kredytowej w segmencie kredytów mieszkaniowych.
Mimo istotnego spadku zainteresowania kredytami hipotecznymi, dwa banki postanowiły w ostatnim czasie powalczyć o klientów, wprowadzając do swojej oferty promocje. Nie są one jednak zbyt spektakularne ani długotrwałe, jednak w obliczu braku większych zmian w ofertach kredytów mieszkaniowych w ciągu ostatnich kilku miesięcy, warte odnotowania.
Bank Millennium postanowił znieść prowizję za udzielenie kredytów hipotecznych dla wniosków złożonych do 31 grudnia 2016 roku. Wcześniej jej stawka wynosiła 2% kwoty kredytu.
Natomiast Deutsche Bank Polska wprowadził promocyjne marże zaczynające się od 1,60%-1,80% dla klientów korzystających z innych produktów banku, w tym ubezpieczeniowych i inwestycyjnych oraz wynoszące 2,70%-2,90% w pakiecie standardowym. Promocja potrwa do 30 grudnia 2016 roku.
Brak większych promocji i obniżek marż kredytów hipotecznych, przy jednoczesnym zaostrzaniu kryteriów udzielenia kredytu i ustanawiania zabezpieczeń oraz kończące się środki w postaci dofinansowania wkładu własnego sprawiają, że ubywa chętnych na kredyty mieszkaniowe. Cały rok 2016 będzie pod względem sprzedaży hipotek najprawdopodobniej gorszy od poprzedniego. W I kwartale 2017 roku sytuację, ale na krótko, może poprawić odblokowanie puli środków na dopłaty MdM w 2017 roku.