Słynny producent samochodów sportowych opuści najważniejszy niemiecki indeks giełdowy. "Upadek Porsche jest symbolem kryzysu w niemieckim przemyśle samochodowym" - komentuje "Tagesschau", zwracając uwagę, że problemy firmy dotyczą niemal wszystkich spółek z tego sektora.


Porsche AG opuści indeks 40 najcenniejszych spółek giełdowych w Niemczech - ogłosiła w środę wieczorem Deutsche Börse. Rewizja w DAX nastąpi 22 września. Spółka-córka Volkswagen-córka już od dłuższego czasu boryka się z kryzysem sprzedaży i tylko w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy jej akcje straciły około jednej trzeciej swojej wartości.
W drugim kwartale 2025 r. zysk działu motoryzacyjnego Porsche spadł do zaledwie 154 mln euro, czyli o 91% względem 1,7 mld euro odnotowanego w analogicznym kwartale 2024 roku. Przychody koncernu również spadły o około 12,9%, do nieco ponad 8,3 mld euro.
Fatalne wyniki finansowe łączą się ze spadkiem sprzedaży. W 2024 r. Porsche zanotowało jej globalne pogorszenie o 3%. W pierwszym półroczu 2025 r. sprzedaż koncernu spadała o kolejne 6% w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku.
Same zawirowania wokół amerykańskich ceł kosztowały spółkę 400 mln euro w pierwszej połowie 2025 roku. Na to nałożył się gwałtowny spadek sprzedaży na dotychczas kluczowym rynku chińskim oraz niskie zainteresowanie jej modelami samochodów elektrycznych.
Spółka prowadzi kosztowną restrukturyzację, która w pierwszej połowie roku pochłonęła 200 mln euro. Jak ogłoszono w lutym, w ciągu najbliższych 4 lat koncern zwolni 1900 pracowników. Porsche zamierza również skoncentrować się na rozszerzeniu oferty modeli spalinowych oraz hybryd plug-in.
W sierpniu trafił do kosza pomysł produkcji własnych baterii do samochodów elektrycznych przez wykupioną przez Porsche spółkę Cellforce, pomimo otrzymania przez nią na ten cel 60 mln euro państwowych dotacji.
Krótko po tym ze stanowiska prezesa spółki ustąpił Oliver Blume, co pozostawia otwartym temat sukcesji we władzach Porsche.
Symboliczny upadek niemieckiego przemysłu samochodowego
"Upadek Porsche jest symbolem kryzysu w niemieckim przemyśle samochodowym, zmagającym się ze spadkiem zysków" - napisał "Tagesschau", dodając, że waga sektora motoryzacyjnego w indeksie DAX systematycznie spadała przez ostatnie 10 lat.
Porsche AG należało do głównego indeksu niemieckiej giełdy od debiutu w grudniu 2022 roku. Akcje spółki weszły na Deutsche Börse po cenie emisyjnej wynoszącej 82,50 euro i w kolejnych miesiącach wzrosły do prawie 120 euro. Ostatnio cena akcji oscyluje w okolicy zaledwie 45 euro.


W przeciwieństwie do Porsche AG, w DAX pozostanie Porsche Automobil Holding SE - spółka inwestycyjna będąca największym udziałowcem Volkswagena, posiadającym 31,9% udziałów koncernu oraz około jednej ósmej udziałów w Porsche AG.
MM