Kto z nas nie marzy o tym, aby czuć się w pracy swobodnie. Nie lubimy sytuacji, w których musimy znosić humory szefa i współpracowników, które co gorsza są dla nas stresujące. Czy w takim wypadku pracownik może domagać się od firmy odszkodowania za stresujące warunki pracy?
Każde zachowanie ma swoje granice, dotyczy to także sytuacji jakie dzieją się w firmie. Są one szczególnie groźne, gdy powodują u pracownika poddanego takim praktykom zaniżone poczucie własnej wartości i stres, a w konsekwencji rezygnację z zatrudnienia.
- Właściwie należałoby stwierdzić, że tego typu zachowanie to nic innego jak mobbing. Niestety mobbing, choć jest niezwykle ważnym i trudnym problemem do rozwiązania, jest często przez pracodawców niezauważany lub marginalizowany – wyjaśnia Małgorzata Leśniak, radca prawny, Chałas i Wspólnicy Kancelaria Prawna.

Kiedy stres jest już mobbingiem?
Aby dana sytuacja stresowa mogła być zakwalifikowana jako mobbing, musi trwać przez odpowiednio długi czas. Każdy przypadek jest jednak zindywidualizowany i rozpatrywany w odniesieniu do konkretnej osoby. Nie można określić sztywnych ram, ile pracownik powinien być zastraszany i stresowany, aby uznać to już za mobbing. Co więcej, istotna do oceny długotrwałości jest chwila wystąpienia przytoczonych w przepisach skutków zastraszania, poniżania, izolowania oraz stopień nasilenia takich działań.
- Zgodnie z przepisami prawa pracy pracodawca jest obowiązany przeciwdziałać mobbingowi. Ponadto, to on ponosi prawne konsekwencje w przypadku ustalenia, że dane zachowanie stanowiło mobbing, niezależnie od tego, czy sam podjął się specyficznych działań w stosunku do pracownika, czy też tolerował lub nie dostrzegał takich działań występujących w jego przedsiębiorstwie – mówi nasz ekspert.
Pracodawca odpowie za mobbing
Gdy pracownik doznał rozstroju nerwowego na skutek stresujących sytuacji w pracy (mobbing), odpowiedzialność spocznie na pracodawcy. Może on w takim przypadku dochodzić od pracodawcy odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
Warto jednak dodać, że to pracownik musi wskazać okoliczności, które świadczą o mobbingu. Na nim spocznie także jego udowodnienie poprzez wskazanie dokumentów, notatek, zeznań świadków, czy też za pomocą „dziennika zdarzeń” prowadzonego przez pracownika.
Barbara Sielicka
Bankier.pl
b.sielicka@bankier.pl
» Nie ufasz pracownikowi? Możesz go zwolnić
» Nie dałeś wszystkim podwyżki? Zapłacisz pracownikom odszkodowanie
» Surowe kary za nielegalnych pracowników spoza UE