Nie tylko Donald Tusk skorzystał z wcześniejszej europejskiej emerytury. Na liście beneficjentów unijnych przepisów znaleźli się także inni polscy politycy – informuje „Fakt”.


Donald Tusk z europejskiej emerytury korzysta już blisko rok – od 23 kwietnia 2022 r., choć 66 lat (oficjalny wiek przejścia na emeryturę dla personelu instytucji UE) skończy dopiero 23 kwietnia 2023 r. Zgodnie z art. 11 Rozporządzenia Rady Europejskiej w sprawie ustalenia uposażenia osób zajmujących wysokie stanowiska publiczne w UE, takie osoby "mogą złożyć wniosek o rozpoczęcie pobierania emerytury nie wcześniej niż sześć lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego".
Wcześniejsze świadczenie emerytalne Donalda Tuska opiewa na 4,6 tys. euro miesięcznie (ok. 21,6 tys. złotych według obecnego kursu). Jeśli były przewodniczący Rady Europejskiej poczekałby rok i zaczął pobierać europejską emeryturę w wieku 66 lat, otrzymałby o ok. 600 euro więcej (ok. 2,8 tys. zł).
Z wcześniejszej europejskiej emerytury skorzystał także Adam Szejnfeld (senator Koalicji Obywatelskiej). Jak wynika z informacji „Faktu”, w 2021 r Szejnfeld otrzymał 7,4 tys. euro (ok. 35 tys. zł według obecnego kursu). Inny z polityków KO – poseł Bogusław Sonik europejską emeryturę pobiera od 2017 r. Otrzymuje miesięcznie ok. 8,7 tys. zł brutto.
Innym z polityków, który zdecydował się na wcześniejszą europejską emeryturę jest Tadeusz Cymański, obecnie poseł Solidarnej Polski. Cymański europosłem był w latach 2009 – 2014. Za pracę w Parlamencie Europejskim przysługuje mu obecnie emerytura w wysokości ok. 7,2 tys. zł.

50 pytań i odpowiedzi. Poradnik (nie tylko) dla początkujących
OBLIGACJE OSZCZĘDNOŚCIOWE
Czy obligacje detaliczne są bezpieczne? Czy chronią przed inflacją? Odpowiadamy na 50 najczęstszych i najważniejszych pytań o propozycję Skarbu Państwa dla oszczędzających.
Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 20 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl
MKZ