Spokojniej na indeksach było w czasie czwartkowego handlu na GPW, chociaż dalej wskazywały na słabość krajowego parkietu względem rynków w Europie i USA. Trudno było liczyć na odbicie przy wciąż drożejącym dolarze, w tym wydatnie do złotego. Podaż na akcjach Orlenu zdławiła próbę odbicia, a większe ruchy dotyczyły spółek, które pokazały wyniki na sam koniec sezonu raportowego.
WIG20 spadł o 0,32 proc., WIG był niżej o 0,33 proc. Z kolei mWIG40 oddał 0,6 proc., a sWIG80 zyskał 0,08 proc. Obroty przekroczyły 2,44 mld zł, z czego 2,14 mld zł dotyczyło WIG20.
Tym razem przy wypełnionym po brzegi kalendarzu makroekonomicznym inwestorzy od rana spoglądali na notowania eurodolara, który przy kontrze amerykańskiej waluty mocniej wpływał na notowania złotego. Miało to większy wpływ niż realne dane z gospodarki jak najniższy od 2 lat odczyt inflacji czy początek ożywienia wypływający z danych o PKB. Sesja na GPW minęła więc na konsolidacji z większymi wahaniami pojedynczych spółek, zwłaszcza tych, które pokazały wyniki finansowe.
Korekta na kursie eurodolara była pokłosiem odczytu euroinflacji, która zbliża ją w strefie euro do celu EBC. Jednocześnie w USA pokazały się dane o preferowanej przez Fed inflacji PCE, która okazała się zgodna z szacunkami w prawie wszystkich miarach. Deflator PCE w USA w październiku wyniósł 3 proc. rdr, wobec 3,4 proc., miesiąc wcześniej. Eurodolar reagował więc na spekulacje, kto dłużej utrzyma stopy na obecnym poziomie, albo inaczej kto pierwszy zacznie obniżać. Według narzędzia FedWatch rynki wyceniają prawdopodobieństwo obniżki stóp w USA o 25 pb. w marcu na 46,3 proc.
Na krajowym parkiecie trzeba odnotować wciąż sporą podaż na kursie Orlenu (-0,94 proc.) Cena akcji spadła przy podwyższonych obrotach (380 mln zł), ale mierzoną dzienną amplitudą, bo w ciągu dnia popyt podjął próbę odbicia i kurs zyskiwał prawie 2 proc. Ponad 250 mln zł przehandlowano jeszcze na akcjach Allegro (-0,17 proc.) i Dino (-0,93 proc.). Ponad 100 mln zł obrotu wykręcono na spółkach finansowych i KGHM-ie. Wszystkich poza Pekao, kończących pod kreską.
Chwilowe odbicie JSW zostało w czwartek całkowicie oddane i kurs zszedł poniżej 40 zł za akcję po spadku o 5,86 proc.
Mocniej wśród blue chipów zniżkowały akcje Asseco (-3,54 proc.) i Kęt (-1,96 proc.), KGHM-u (-1,66 proc.), a pod kreską była też większość największych banków z Santanderem na czele (-1,55 proc.) i resztą tracącą jednak mniej niż 0,5 proc. Zyskał za to kurs mBanku (0,18 proc.) i Pekao (0,29 proc.). Najwięcej w WIG20 zyskały akcje Cyfrowego Polsatu (4,73 proc.) oraz CD Projektu (4,46 proc.). Wyróżnił się na słabszym rynku kurs LPP (1,92 proc.), a ceny akcji pozostałych jak PGE, Pepco i Orange zyskały mniej niż 1 proc.
Na szerokim rynku wyróżnił się kurs CCC (8,60 proc.), po publikacji wyników. Zyskał Ten Square Games (3,49 proc.), po wyższej cenie w rekomendacji od DM BDM. Po przeciwnej stronie z uwagi na wyniki był kurs Playway (-3,03 proc.), Enter Air (-8,12 proc.) także po dużo słabszych od konsensusu wynikach, czy PKP Cargo (-7,76 proc.), która nie odczuła poprawy koniunktury w przewozach towarowych. Inwestorzy byli też wyraźnie zawiedzeni wynikami Harpera (-35,90 proc.).
Michał Kubicki
